Skocz do zawartości

kriszek

Użytkownik
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kriszek

  1. No widziałem i zapomniałem spojrzeć jak te wydechy wyglądają, jutro muszę jechać jeszcze raz :sad:

     

    hehe, ja się schylałem pod auto żeby zobaczyć te cuda - na szczęście nie było akurat ludzi w salonie :wink: W sumie można by zdjąć te końcówki uciąć rurkę tuż przy zgięciu, założyć z powrotem i by było gut :twisted:

  2. Dzisiaj przejechałem się Legacy diesel i cóż pozostaje mi jedynie potwierdzić słowa poprzedników. Bardzo ładnie się zbiera. Przy rozruchu na zimnym silniku jedynie na początku słychać że to diesel ale potem już do wnętrza dochodzi jedynie lekkie burczenie - jak nie diesela :D - różnice widać zwłaszcza jak się go pokręci.

    Co do rur wydechowych to po słowach Than_Juniora myślałem że te rury będą paskudnie wyglądać ale w sumie kończą się gdzieś tak 3cm przed krawędzią "nakładki" i nie widać ich, aczkolwiek nie wiem jak to będzie wyglądać na mrozie - kiedy bardziej "widać" spaliny - gdy auto będzie kopciło w dół :???:

     

    ach, zapomniałem dodać. Wlot na masce imho dodaje autu uroku :D

  3. Po co sprawdzać ładowanie jak akumulator pada gdy auto dłużej stoi?

    Jeśli się codziennie jeździ to ewentualne problemy z ładowaniem, czy też samym akumulatorem trudniej wychwycić. Wszystko wychodzi po dłuższym postoju. Swego czasu jeździłem Astrą(z akumulatorem od nowości - 6 lat) i po przeszło 4 miesiącach postoju odpaliła bez zająknięcia, więc dwa tygodnie dla sprawnego układu to żaden problem.

  4. Ja bym wpierw sprawdził jak tam jest z ładowaniem, tzn. alternator, prostownik napięcia - zresztą sporo zakładów sprzedających akumulatory profilaktycznie sprawdza takie rzeczy(ładowanie) bo potem klienci przychodzą z reklamacją, że akumulator szybko padł.

     

    edit: GeOrGe był szybszy :)

  5. Przeczytałem w specyfikacji do imprezy TOP/TOG o programie DNA, że niby posiada ponatryskiwane różne takie numerki w dziesięciu tysiącach miejsc. W swojem Forysiu z 2000 roku mam na tylny fotel ponatryskiwane po numerka ze sto miliardów DNA...

    To mamusi popychacz cofa tłoczek w trakcie wtrysku mieszanki z DNA? Najwyższy czas podjechać do wyspecjalizowanego zakładu na regulacje :twisted:

  6. Przemeq, Ty też dostajesz KMH w prenumeracie po 2 tygodniach od kiedy pokazuje się w kioskach :?:...

    Nie żartuj :shock: Ja, jak kiedyś prenumerowałem pewne pismo elektroniczne też dostawałem z pewnym poślizgiem i... już więcej nie przedłużyłem prenumeraty :twisted:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...