Cześć, ostatnio przymierzam się do wymiany sondy lambda w swoim Outbacku `99. Pierwsza rzecz na jaką się natknąłem to zlutowane ze sobą przewody przy wtyczce. Chodzi o przewody pod taśmą przy moim kciuku na pierwszym zdjęciu, które idą do wiązki wyżej (na 2 zdjęciu). Czy to normalne połączenie? Tzn. może ktoś przerwał przewód a potem go naprawił? Czy raczej wygląda to na jakąś przeróbkę, jeżeli tak, to co to może być? Przy okazji drugie pytanie: aktualnie zamontowana jest 4 żyłowa sonda, czy da się w jej miejsce wstawić 5 żyłową (o taką: http://www.iparts.pl/czesc/sonda-lambda-bosch-0258007084,0-30-0258007084-241605.html - akurat mam ją dostępną)? Domyślam się, że raczej nic z tego, ale może jednak
Pozdrawiam!