Do Krosna zebrałyśmy się w kilkanaście minut decyzją spontaniczną - chłopcy dziękuję za jazdę w imieniu swoim i córki. Ukłony dla Prezesa Machonia i fiku - pozdrawiam małżonkę. Uściski dla Kaya - jesteś wspaniała. Organizacyjnie BOMBA. Jestem pod wrażeniem. Wspaniała niedziela mnie spotkała po dłuuuugiej przerwie. Nie mogłam lepiej spędzić tych urodzin . Ogień, dym, bulgot, marchewy, kiełbasa, tort i pigwówka . Zestaw 100% Subarowicza. Wojtasec - katarynka, skrzypiące fotele i sms rozbawiły mnie do łez. DZIĘKUJĘ Wam.