Skocz do zawartości

Filip Cz

Użytkownik
  • Postów

    907
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Filip Cz

  1. 17 godzin temu, Borysek napisał:

    A nie wystarczy za wczasu wymienić waż wysokiego ciśnienia , by uniknąć „kolizji”?

    Nie. Pęknięty wąż jest już efektem przepuszczającej uszczelki. Guma niszczeje od spalin w płynie chłodzącym. Do tego dochodzi podwyższone ciśnienie i jeb. Jak nie zauważysz natychmiast pękniętej gumy, to jeszcze dochodzi przegrzanie, co dodatkowo przyspiesza wydmuchiwanie uszczelki i przy dużym niefarcie możesz pokrzywić głowicę. Na przykład jak walnie na autostradzie i nie zauważysz, że paruje spod maski.

  2. W dniu 6.05.2019 o 21:18, Borysek napisał:

    dlaczego ?

    UPG w Subaru to część eksploatacyjna. Przychodzi czas i bul bul bul. Najpierw pęka wąż wysokiego ciśnienia, a 2 miesiące po jego wymianie skacze temperatura i wtedy jest ten moment. 

    W dniu 7.05.2019 o 08:30, Szczepanoo napisał:

    Kolowialnie sprawę ujmując pali tyle ile wlejesz ;) 

    Inaczej rzecz ujmując: pali ile zdąży ;)

    • Lajk 1
  3. Nie robię jajec. Serio tak miałem i nie od razu się zorientowałem :) Ale jak u ciebie to nie buty, to może ktoś inny pomoże.

     

    EDIT: Oczywiście nie same buty skrzypiały, tylko guma z podeszwy tak skrzypiała na pedale.

  4. Mam zamontowane obok lewarka zmiany biegów. Oczywiście wewnątrz, tak, że nic nie widać. Mikrofon wyprowadzony kabelkiem obok kierownicy. Wystarczy ustawić raz (nawet w domu) i ustawienia są zapamiętywane. Pilot jest zbędny.

  5. Dołóż do Bilsteina. :) W zakrętach moc nie ma takiego znaczenia, a amortyzatory jak najbardziej, więc myślenie „mam tylko 125 KM” jest błędne. 

    Poza tym Bilsteiny się serwisuje i dopóki nie przegniją, dopóty można je regenerować. Koszt regeneracji to około 600 zł za komplet, a za każdym razem masz jak nowe. Licząc długodystansowo - są tańsze.

    • Dzięki! 1
    • Lajk 1
  6.  
     
    W planach a w zasadzie już zamowione są owiewki do okien, ciemne dywaniki welurowe OEM, chlapacze (zobaczę jeszcze czy będę je malował pod kolor lakieru czy zostawie czarny plastik) i montaż gniazda jack do AUX.
     
     
     

    Do tego AUX to lepiej Bluetooth podłączyć. :) Jest wątek z gotowym rozwiązaniem. Zmieścisz się w 80 zł.
  7. 13 minut temu, ziulotomek napisał:

    do zwykłego z płynem chłodniczym, czy do wyrównawczego? czy to wszystko jedno?

    WYRÓWNAWCZEGO! Jak na gorącym, pracującym silniku otworzysz korek na chłodnicy to zrobią ci się bąbelki na rękach i na twarzy jak nie zdążysz odskoczyć :D

     

     

    EDIT: W Imprezie korek nie jest na chłodnicy tylko na takim mniejszym zbiorniczku na samej górze silnika. Ale efekt jest ten sam: gorąca ciecz pod ciśnieniem :)

  8. 18 minut temu, ziulotomek napisał:

    kopcenie na biało, nalot na korkach

    Na to nie licz. W subaru wywala uszczelkę w drugą stronę, czyli spaliny przedostają się do chłodziwa. Objawia się to gejzerem w zbiorniczku wyrównawczym i utratą płynu tą właśnie drogą. Jak pogonisz pół godziny, staniesz, zajrzysz do tego zbiorniczka na włączonym silniku i zobaczysz bąbelki, to na 99% UPG. Takie są objawy. Jak nie zauważysz w porę utraty płynu to przegrzejesz silnik.

  9. To dobra i zła wiadomość :huh: :unsure:
    Dzisiaj lub jutro zostanie założony nowy termostat i zobaczymy co dalej, dziwi mnie tylko, że Wy gadacie ze jak przez korek pluje to znaczy ze korek jest zepsuty, zaś ten mechanik mi mówi ze to normalne, takie działanie ten korek ma. On nie widzi problemu w korku...

    Dziwne jest to że wywala płyn na silnik, a nie do zbiorniczka wyrównawczego. Ten zbiorniczek jest po to żeby odprowadzić płyn jak się rozszerzy od temperatury. Silnik jak wystygnie to sobie go z powrotem wciąga. A jak wywali na silnik, to skąd ma wciągnąć? Z kałuży?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...