(Proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu - nie mogłem założyć tematu w Zakup Kontrolowany.)
Cześć wszystkim!
Dwa miesiące temu urodziła mi się córeczka i muszę zmienić moja aktualne Suzuki(3d) na coś większego.
Myślałem nad kombi, ale sedan też spełni zadanie. Wózka nie wożę codziennie, a 80% czasu jeżdżę sam zazwyczaj w mieście. Ale chciałbym też w trójkę skoczyć w jakąś dalszą trasę od czasu do czasu. Prywatnie lubię sobie czasem "przycisnąć", ale w mniejszym stopniu niż posiadacze WRX/STI
Wybór padł na Subaru w kwocie do 20tys (z "pakietem startowym") + LPG (lub sam założę), rocznik min. '99.
Mam problem z decyzją, które Subaru wybrać (jadące poniżej 10sek/100km) ...
Moje aktualne Suzuki jest dynamiczne i na wysokich obrotach czasem zawstydzi - ale to takie pudełko.
Liczę na Waszą pomoc, ale do rzeczy:
1. Impreza Kombi (b. mi się podoba - nieduże kombi, bardziej hatchback)
- WRX odpada w tej kwocie,
- Generacja GD też będzie ciężko w tej kwocie,
- Obawiam się tylko, że silnik 2.0 N/A 125KM mi nie wystarczy (z tego co czytam na forum), a po miesiącu będę myślał, o mocniejszej wersji...
2. Legacy Sedan/Kombi III
- Bardziej chyba Sedan, bo przez większość czasu w kombi bym woził powietrze...
- Minimum 2.5 156KM (demon nie jest i regulacja luzów zaworowych),
- Kolega namawia mnie na H6 3.0 Outback (solidny, niewyżyłowany i łańcuch, ale na miasto zbytni krążownik),
3. Forester I
- Podoba mi się bardziej niż Legacy Kombi, ale Leśnik to trochę taboret w środku na dłuższą podróż, - Fajny silnik 2.0 S -Turbo 170KM (DOHC, więc regulacja luzów),
- 2.0 N/A mimo, że solidny to jednak chyba za mała moc na Leśnika...
Aktualne auto pali mi w mieście min 10l/100 Pb.
Nie biorę pod uwagę Subaru z US.
Co byście mi Panowie/Panie podpowiedzieli?
Żądam trochę niemożliwego, ale może da się znaleźć optymalne rozwiązanie?
Wymagania:
Raczej jazda po mieście, kiedy trzeba zapas mocy i doraźnie dłuższa trasa. Lubię dynamiczną(ale bezpieczną) jazdę. Nie miałem nigdy Turbo, a może to już czas. Zdaję sobie sprawę, że w DOHC i LPG regulacja luzów polega na wyjściu silnika. Szaleństwa na parkingach to nie mój styl(przynajmniej na razie ).
Wybaczcie długi post, ale chciałem opisać jak najdokładniej sytuację.