Skocz do zawartości

Waldemar Biela

Matka Forumowa
  • Postów

    3810
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Waldemar Biela

  1. Korsarzu, z niepotrzbnychskreślił bym raczej szacunek. przeceniasz swojego PIKUSIA. Ona go przewyższa wagą i żarłoczniością.

    Nie ogranicza się tak jak ON do frutti di mare, tylko źre wszytko co znajdzie się w zasięgu - przepraszam za wyrażenia - twarzy, nie wyłączając autokarów turystycznych. Raz jak grzebała wykałaczką, to wydłubała skrzynię biegów od Ikarusa.

     

    Dane techniczne teściowej :

    naciska szczęk - sorry - nie mierzalny

    masa całkowita - trudno powiedzieć - pękła waga na bocznicy kolejowej, ta do ważenia ciężarówek.

    droga hamowania - nie wiadomo, nigdy się całkiem nie zatrzymuje.

    rodzaj napędu - podejrzewam reaktor syntezy atomu.

  2. Szanowna Dyrekcjo, czy mógł bym prosić o numer tego Faksa, chciałbym przesłać wiadomość.

    Pytania :

    - ile wiadomości zeżarł ( zagryzając listonoszem ) ? - przyjmując spalanie 4kg dziennie i średnią wagę listonosza 70 kg, wychodzi że jeden listonosz zaspokaja spalanie na 17,5 dnia ( nie wliczam torby z korespondencją )

    - ile Pan płaci za gaz ( założę się że nic, chyba że odwiedza Pana jakiś inkasent Robocop ) ) ?

    - Czy można wypożyczyć Faksa ( oczekuję wizyty komornika ) ?

    - Czy Faks lubi teściowe i.............. czym je popija ? - moja teściowa wystarczyła by ( jako karma ) na cirka, koma, przecinek - jakieś dwa miesiące, ale będzie wymiotował ) zmielić czy dostarczyć w człości ?

    - czy Faks zdrapuje lakier tylko z prywatnego samochodu, czy również ze służbowych ?

    - czy często Pan (do) puszcza Faksy.

    - czy mogę zamówić do forestera hamulce z takim naciskiem szczęk.

    - czy był szczepiony ( i z którą suczką się sczepił )

     

    Siwy Jakzwyklebezczelnieciekawy

  3. Moja teściowa wpadła w poślizg ponieważ szła na tylnym napędzie.

    Przód próbował się dołączyć - bezskutecznie ( przeszkodziła torebka ). Ma stłuczoną przednią maskę i coś tam z podwoziem. teraz chodzi na cztery łapy ( balkonik ). Jest to jedyny przypadek kiedy drastyczny spadek mocy mnie cieszy.

     

    Siwy Sprzedam waloną teściową - 0,75$ + VAT ( do uzgodnienia )

  4. Azrael, doradzam mały trening gdzieś w odludnym miejscu - Bemowo lub coś takiego. Bezkrytyczna wiara w AWD prowadzi do przykrych następstw.

    Bączki spróbuj z równoczesnym szarpnięciem ręcznego i dodaniem gazu przy skręconej kierownicy. W podobny sposób boczny poślizg, tyle że z kontrowaniem kierownicy - super zabawa. Gratuluję nabytku i życzę dużo wrażeń.

     

    Siwy zadowolonyzpowrotuzimy

  5. Korsarzu, moja teściowa była na wczasach na Kanarach i pogryzła śmiertelnie jakiegoś rekina który nieostrożnie podpłynął, nie wiem jednak czy GO wcześniej przeczytała. Wyrazy wspólczucia i takie inne.

     

    Siwy

    ps. to nie jedyna jej ofiara.

     

    Witam Marzenkę i czekam na wyjaśnienia. Na forum jak ktoś ma inne zdanie to je wyłuszcza. To co z tymi ryczącymi ?????

  6. Szanowny Kazgaroth-cie, elektronicznie dołanczany lub dołonczany a nawet dołączany napęd jest tym samym co automatycznie dołączny limit do rachunku oszczędnościowego. Dołączą albo nie. Jesteś z panienką w ekskluzywnej knajpie, w kieszeni masz tylko kartę kredytową i zamiast uwodzić partnerkę, stresujesz się że kelner poinformuje cię - niestety, bank odmówił autoryzacji. Czyli nie dołączył się. W tym przypadku możesz tylko najeść się wstydu. W przypadku gdy nawali elektronika i napęd się nie dołączy nażresz się szpitalnego żarcia. Do tego żeby tak się stało, elektronika nie musi nawalić, wystarczy że komputer pomyśli inaczej niż ty. A musisz wiedzieć że rzeczy martwe są złośliwe - wiem bo umarła mi teściowa.

     

    Pozdrawiam

    Siwy, stale na czterech łapach ( tylko czasami jakiś cham mi na krawat nadepnie)

  7. Szanowny Panie Witoldzie, mam koleżankę która szuka sponsora - może być Blachy Pruszyński, , dziewczyna nie jest wybredna. Co do Wielkiej Krokwi, uważam że to kwestia ilości środków dopingujących. Za takie samochody i pieniądze jakie Adaś zachachmęcił, niejeden w łyżworolkach by skoczył, byle ERKA da dole stała i szpital był wcześniej powiadomiony. Sam mogę jeżeli Rockefeler zgodzi się na sponsoring.

    Ostatecznie wczasy w Bagdadzie też są ryzykowne. Kąpiel w Atlantyku grozi spotkaniem [/b]pikusiaKorsarza a jazda po Krakowie uszkodzeniem kręgosłupa. I to całe ryzyko za friko, bez sponsorów i ciężkiego szmalu. I czym takim szczególnym ten Adaś się wyróżnia.

     

    Siwy ale trzeźwy

  8. Jak korzystać z napędu na wszystkie koła z wyjątkiem rezerwy czyli pogadanka z cyklu : PORADA DZIADA.

     

    Bierzemy auto 4x4, kilkaset ton tego białego gówna co leci z nieba oraz kilometr sześcienny tego śliskiego co przywiera do asfaltu ( przepraszam za słowo..........asfalt ). Należy se siędnąć wygodnie tam gdzie w samochodzie jest to kółko ( nie to na zewnątrz tylko to wewnątrz. NIE REZERWA !!!! To z przodu ) Za kółkiem schowana jest dziurka. Tam się wtyka to czym otwierałeś. No i gdzie pchasz tego pilota !!!!!!!!!!!! Jak już wsadzisz................to metalowe i popchniesz do przodu to z tył usłyszysz takie brum brum. Jeżeli razem z brum brum jakaś niewidzialna siła szarpie do przodu, to znaczy że albo z tyłu ktoś ci walnął, albo nie wgniotłeś nogą takiego ped...sorry........ geja. Jak już przydepniesz tego .......jegomościa i wepchniesz ten kij z prawej strony z tym glutem na końcu, to puszczasz tego geja co zgrzypi i wduszasz tego co warczy. Jeżeli on warczy a ty stoisz to znaczy że możesz być na podnośniku w warsztacie. Jeżeli zaś tylny zderzak zaczyna wyprzedzać przedni, to klękasz na siedzeniu tyłem, to znaczy już przodem do kierunku jazdy ( korzystając z okazji że klęczysz, możesz zaliczyć kilka zdrowasiek ) i patrzysz w co walniesz. Jeżeli to co się zbliża wygląda na twarde, rzucasz różaniec i próbujesz się czegoś złapać ( szukaj elementów raczej na stałe przytwierdzonych do auta) Jeżeli w nic nie walnąłeś, to znaczy że Bóg istnieje. Jeżeli natomiast w coś wealnąłeś to znaczy że masz szansę nawet Go zobaczyć.

     

    Siwy

    Ps. część druga za........................jakiś czas. Najpierw opanuj pierwszą.

  9. TY NIC NIE KAPUJESZ !!!!!!!!!!!!!!!

     

    Polacy lubią jeździć dotartymi, niech się Solberg z Makinenem pomęczą, żeby za trzy lata polska czołówka miała czym się ścigać.

     

    Siwy Lubiącyjeździćniedotartymi

  10. Ickx-ie, pozdrawiam serdecznie, żłopałem kawę przy stole gdy student z salonu robił ci fotkę z Panem Leszkiem. Nie mogłeś mnie poznać po aucie, ponieważ chwilowo jeżdżę zastępczym. Zastanawialiśmy się właśnie z panem Rogalskim, czy to ktoś z forum i czy zdjęcie ukarze się czy będzie prywatną pamiątką.

     

    Siwy

  11. Gratuluję funkcji jak najbardziej. Teksty Waszmości pilnie przstudiowałem i podziwiałem kunszt redaktorski. Pierwszy numer PLEJAD konsumowałem intelektualnie w dniu wczorajszym ( ten oficjalny - tymi nie oficjalnymi zażerałem się wcześniej, popijając "salonową" kawą ) Polecam kwartalnik wszystkim subarofilom, tym powalonym ( czyt. ortodoksyjnym ) jak również tym umiarkowanym.

     

    Siwy Zdziwionypowagąwłasnejwypowiedzi

  12. Manha-Than Yorku, zwracam się z uprzejmą prośbą o sprecyzowanie fragmentu Twojej wypowiedzi : Wy starzy wszystko musicie brać na poważnie. koniec cutaty, teraz będzie pisaty. Jestem "starzy" i na poważnie traktuję tylko możliwość zamordowania teściowej. Reszta przejawów życia na nasze planecie jest o wiele bardziej komiczna od serialu "Plebania" i traktowanie ich poważnie grozi autyzmem nabytym.

    Natomiast pezejaw życia naszej galaktyki w postaci Twoich wypowiedzi jest często nad wyraz poważny jak na Twój wiek, stąd takie traktowanie Twoich wypowiedzi przez Azraela, jak na nie zasługują. Nie możesz jednak generalizować tematu, ponieważ w moim porzypadku w miarę starzenia się powaga podlega atrofii łac. powagus zanikus. Proszę zatem swoimi osądami walić po oczach bezpośrednio zainteresowanych fioletowym makijażem.

     

    Siwy Maximus jajcarus

  13. Literarura marynistyczna, ogranicza się do barwnych opisów drewnianej nogi, hakowatej dłoni i wydłubanego oka ( zazwyczaj hakowatą dłonią, rzadziej drewnianą nogą ) Reszta to jakieś szoty, groty, kuki, reje i tym podobne pierdoły, o których przeciętny mieszkaniec naszej planety wie niewiele więcej niż małpa. Z pewnym rodzajem tej literatury jestem nie rozerwalnie związany poprzez zaczytywanie się do nieprzytomności w wiekopomnym dziele Łódka Bols, którego głównym wątkiem jest iście na dno. Z racji wieku, piszczące dwudziestki są poza moim zasięgiem, i z doświadczenia wiem że mogły by mnie nauczyć jedynie piszczeć. Rycząca czterdziestka to sztorm który zwala z nóg, wymaga dogłębnej znajomości położenia raf i mielizn, wymaga maksymalnego wysiłku, ale jakaż satysfakcja z ujścia z życiem. A i śmierć w takich falach to mażenie każdego marynarza w podeszłym wieku.

     

    Siwy kończębosięzordygotałem

  14. Korsarzu, czyżbyś miał awersję do RYCZĄCYCH CZTERDZIESTEK??

    TaniJorku, nie słuchaj Korsarza, dziewczyny w twoim wieku myślą tylko o małżeństwie, garach, pieluchach. Rycząca czterdziestka ma to już za sobą i myśli......................logicznie.

     

    Siwy wstawiony homo, mono i stereo.

  15. Miałem spaniela który przyjmował identyczny wyraz pyska jak się wypróżniał. Ale za to zadek miał zdecydowanie ładniejszy. No i ta beemka pewnie nie będzie merdać rurą. Ogólnie.......wolałem mojego psa. A czy to przypadkiem nie jest spóźniony Pryma Aprylis ??? Junior doprawił znaczek BMW Lanosowi. Ale ponieważ Niemiec z fantazją nie występuje w środowisku naturalnych, to samochody powinni im projektować Makarony a montować ci od litrowej wiśniówki.......sorry.....kwitnącej wiśni ( głodnemu chlip na myśli......sorry chleb)

     

    Siwy niezdezynfekow.......sorry niezdecydowany.

    Ps. czy mógłby mi ktoś przefaksować kieliszek chleba.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...