-
Postów
3810 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Waldemar Biela
-
-
No to paprobujem.
Oooo właśnie. Ja też miałem z tym problem. Wykombinowałem w koncu taki sposob: zaznaczam kawałek wypowiedzi szanownego przedmowcy, do ktorej chce sie przyczepic, ...klikam "kopiuj" i..... w odp. klikam "quote" potem pakuje ten zaznaczony fragment i znowu "quote". Jakos tako wychodzi.
kilka wypowiedzi i do kazdej sie osobno ustosunkowac w jednym poscie. To za cholere mi sie nie chce udawac, a inni tak czasem robią. Dear friends...jak to robicie????Gorzej jak chce sie pokopiowacpzdr.
Kurde............jak mio to ślicznie wyszło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
FLIPER, czy to jakaś nowa wersja WINDOWS'A ?????????
-
Ja nie posiadam ani czapeczki ani koszulki SUBARU, ponieważ mam pecha i kiedy bym nie przyszedł do salonu to są tylko.................niebieskie .......w mordę.
Siwy
-
Tommi, po zimie wszystko się może zdarzyć i to w każdym aucie. Dlatego przynajmniej raz w tygodniu należy ( w zimie ) spłukać sól z auta, zwłaszcza z kół i nadkoli, a wiosenne, dokładne mycie jest podstawą. Przeglądnij autko po umyciu i sprawdź ile masz "bąbelków" na karoserii. Sól jest dobra, ale na frytkach. Miałem czteroletnie Legacy, amerykańską wersję, która nie dość że jeździła w Kanadze, to jeszcze przypłynnęła sotte, czyli nie w kontenerze. Cztero letnie Subaru z bąblami na błotnikach.
Siwy
-
Witam serdecznie i mam pytanie - tym razem całkiem serio. Próbowałem wszystkich znanych mi sposobów żeby zacytować tylko część czyjejś wypowiedzi i................gó... . Jak to się robi ????................................. chodzi oczywiście o fragmentaryczne cytowanie.
Siwy nieuk pier.......... .
-
Możesz być pewny że nie. Ja tylko puszczę pawia.
Siwy
-
AHA !!! zapomniał bym. Mam następną tragiczną wiadomość. Teściwa przebywała na Bahamach, wystraszyła się jakjejś meduzy i raptownie merdnęła zadem, co spowodowało wyrzucenie na brzeg stada rekinów, siedemnastu orek, dwoch supertankowców I czterech kaszalotów ( w tym teściowej ). SORRY !!!!!!!!!!!!! mam nadzieję że Pikuś w porę wyczuwa górotwórcze ruchy tektoniczne.
Siwy
-
Szanowny Korsarzu, proponuję otworzyć nowy temat " Historia światów pod redakcją dwóch wariatów . Historia wszystkich nacji, widziana przez pryzmat motoryzacji " cy cóś w tym guście HEJ ! Co do Lacińskiego zwrotu którego użyłeś, to znam wersję taksówkarską : KOBITO !!!!! TROSZECZKĘ ...COGITO !!!!!!!! Z ŁASKI SWOJEJ !!!.
Pozdrawiam (Pikusia szczególnie serdecznie )
Siwy
-
szanowny, szanowny arno szanowny ( w "szanownych" - wygrywam ). Do Grecji jeżdżę się opalać i wypoczywać, no ale skoro znam już kluczowe słowa, to pomyśle o zerwaniu "czegoś". Dzięki Dzięki Dzięki ( w "Dzięki" też prowadzę )
Siwy
-
Szanowny Abt GAZPROM-otorze, moje zerzyganie się, będzie wynikiem wewnętrznej, moralnej walki, motoryzacyjnego dogmatyzmu z wartościami estetycznymi, a nie odruchem żołądka spowodowanym zawartościa zbukanu we wdychanej mieszaninie. Nie mam nic przciwko zgazyfikowanym samochodom o ile nie są to auta kultowe, sportowe lub limuzyny wysokiej klasy. To tak jak byś kupił konia wyścigowego, czystej krwi arabskiej, za 3 miliony euro, i karmił go (z oszczędności ) zlewkami z baru mlecznego. Wyobraź sobie że każde pierdnięcie twojego ogiera, zalatuje przypalonym kakaem. Koszmar.
Siwy
-
Szanowny arno, jako człowiek znający prawie wszystkie wulgaryzmy świata i co gorsza, przyjmujący je jako mowę potoczną, zdarza mi się nie odróżnić wulgaryzmu od śmiesznego określenia. Dzięki wielkie za zwrócenie uwagi. Na przyszłość będę swoje wypowiedzi czytał pod tym kątem kilka razy, zanim je wyślę.
Sorry
Siwy skruszały...........................z braku gorzały.
-
SMRÓD ZA TAKSÓWKĄ ZDZIERŻĘ, ZA STI-jem się pożygam.
Siwus benzinus ortodoksus (plus wódkus............. naturalus)
-
Kochany arno, oboje macie rację. I ty z uwagi na walory artystyczne dzieła " Szczecin Łokieć story", jak i Junior z uwagi na zachowanie kultury na Forum. Nie ma takich słów na świecie które by mnie zbulwersowały. To znaczy każde nowo poznane budzi nowe doznania duchowe. Jednak na Forum staram się używać ogólnie znanych i wykropkowywać. Problem tkwi w każdym nowo przystępującym forumowiczu, który na własne nieszczęście w kilku (T)forach tego typu uczestniczył, i nasiąknął "gnojówą " do trzewii. Trafiając pechowo, na właśnie taki topik jako pierwszy, wydaję mu się że trafił do "domu" i mamy problem.
Jak do tej pory, udawało się opłukać każdego nowego, ale jeżeli przystąpi kilku naraz, może braknąć wody w spłuczce.
Pozdrawiam
Siwus Ordynus Delikatus
-
arno kochany, czy mógłbyś mi przefaksować tej nastajaszczej gorzały ?
Siwy - trzeźwy niczym świnia bezwstydna -............. chociarz setuchnę bo nie mam czym ogórka przepić.
-
Szanowny CometuDaddy .....czy jakoś tak...mylisz pojęcia. Thanowi chodzi o, nierzucanie mięchem ze względu na kulture, a nie jakieś tam uczucia regionalne. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Spróbuj wkurzyć księdza, to zobaczysz jaka garmażerka poleci. Nie jeden woźnica nauczył by się paru nowych .....imion dla konia.
Siwy ( "masarstwo" to moja druga profesja )
-
Szanowna Moniqo ach Moniqo .....córko rybaka, przyjedź na przysięgę, a propos "baba" jest takie stare polskie przysłowie " komu w drogę, temu baba z walizką do wozu,......... nie, nie ........ " kto babę z wozu, temu konia z rzędem, .......nie, to było jakoś tak " baba z wozu leje jak z cebra "......zresztą nie pamiętam, to przez tego niemca na A. Czy określenie Bumbaru, to jakaś kultowa nazwa, czy raczej paluszek się na klawiaturce omsknął....był ? A może ktoś dla kawału przestawił literki na literblacie. A może szanowna Monika piasała w stanie wskazującym na zamroczenie. A może......................zresztą co mnie to obchodzi. Pytanie brzmi : dlaczego Bumbaru ? .....w mordę jeża. A co do wodnych potworów, to znam tylko jednego........moją teściową. kocha wodę, leje wodę, nabiera wody w usta ( cholernie rzadko ) i zawsze wiele wody upływa..... zanim wyjedzie..........taka z niej rusałka pier.......a.
Siwy
-
Szanowna Moniqo, oraz szanowny Korsarzy, aby przekonać się o przydatności Baji w Polskiej rzeczywistości, proponuję przestudiować wypociny "pewnego" forumowicza na Lamach PLEJAD, właśnie na temat wspomnianego modelu. Tytuł brzmi : "SUBARUS PIASCHUS TRANSPORTUS". Co do Pikusia, to moja teściowa, bawiąc nad morzem, zachłysnęła się szescio metrową falą w której był rekin. Ruszyłem na pomoc ........................biednemu rekinowi ludojadowi, razem z kilkoma ratownikami waliliśmy teściową w plecy grot masztem z DARU POMORZA i niewielkim kutrem rybackim, ale wypluła tylko szczęki i płetwę grzbietową i tablicę rejestracyjną ze stanu Ohio ( ma cholera szybką przemianę materii ). Nie mogę Ci przesłać dowodów rzeczowych, ponieważ tablicę i płetwę pochowaliśmy na plaży z honorami, a szczęki teściowa sobie zostawiła bo pasowały jak ulał.
-
szanowny arno, nie jestem pracownikiem Sip........a szkoda, pod warunkiem że zarabiał bym tyle co w swojej firmie. To tylko tak, w ramach sprostowania, żeby mi się w głowie nie przewróciło.
Siwy
-
Czy walenie w pampersa, również było .....punktowane ??? i kto został laureatem ??? Czy jeden punkt był za jeden kilogram , czy za dziesięć deka, czy raczej za walory zapachowe ??? Czy użyte pampersy to slicki, czy z bieżnikiem, bo podobno na zakrętach najlepiej trzymają się te z kolcami.
Siwy żywo zainteresowany
-
Szanowna Dyrekcjo, jako autor poważnej publikacji na temat Baji (Bachy), jestem zdruzgotany brakiem informacji o możliwości chociażby bliższych oględzin ZJAWISKA, że o jeździe testowej nie wspomnę. W ramach restrykcji, następną paczkę kawy ( gatunek i marka jak poprzednia ) - na koszt Dyrekcji. Zastosowana kara ( nie kawa ) jest najlżesza z możliwych i nie zwalnia Szanownej Dyrekcji z obowiązku przekazywania tak istotnych informacji na PW.
Siwy
PS. Następną BAJĘ...........szablą odbierzemy ( chodzi oczywiście o odbiór techniczny..............też )
-
Jest bezpiecznie - Hołek wycioł wszystkie drzewa..........poprzednimi samochodami.
Siwus wyrębus
Ps. Papier jest bardzo potrzebny na ...bibułę do fajek i banderolę do gorzały.
-
Też jestem zdania, że najlepiej jest na Aralu, mam tylko nadzieję, że po tej fuzji z BP nic nie zmieni się na gorsze. A poza tym, najlbliżej mam właśnie do Arala, a nocką bije piękna, niebieska łuna
TAK TAK, ja też kończyłem zawodówkę, .................bo była najbliżej, i nie trzeba było przez ulicę przechdzić.
siwy
-
Trzecie imię ???? A CO ????? byłeś do bieżnikowania ???
Siwy
-
A mnie Roman :shock:
Siwy
-
Zgodnie z NOWYM regulaminem Forum (część pierwsza, przykazanie nr 1 ), Dyrekcja ma rację, bez względu na to kto to była STASI'A. Nie znam kobiety, ale jak każda baba, musiała być spostrzegawcza, i wszędzie kinol wpakować. Dyrekcja wreszcie postanowiła zmienić piorunochrony .............portrety...........parapety (?) ......kurde......priorytety......no ......i dołączyła się do dyskusji w kulczykowej..........tfu......kluczowej sprawioe. ( wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu, stół z powyginanymi nogyma, szuhą sosą szasa sedł, łowicka łorkiestra łodegra łutwór " łodyć łociec łode łokna ło cie łokalice łorcykiem łedle łoka ) - przeprzszam, musiałem poćwiczyć dykcję i trudne wyrazy. To przez wczorajszy wieczór, była gorzała, były kobiety, były błędy, były wypaczenia, był PIW ( Państwowy Intytut wydawniczy) i był PAW ( ten taki po ........no.....jak się człowiek źle czuje).
Szanowny Korsarzu - pozwolę się nie zgodzić z Tobą w sprawie wykrywalności przestępstw w ENERDÓWKU, związanej z wonią spalonego oleju, ponieważ tam wszystko capiło tym aromatem. Podążając za zapachem można było trafić jedynie na każdy parking, a nie koniecznie ten właściwy. To tak samo, jak szukając Polaka, wystarczyło wejść do pierwszego sklepu z biustonoszami i majtkami. Co do reszty masz rację, mimo że żadna z Ciebie Dyrekcja.
Siwy
PS. Nowy regulamin Forum SIP ( na razie tylko część pierwsza ), zamieściłem w Poście, nazwanym dla zmyły "Regulamin forum SIP" na forum Organizacyjnym ( też dla zmyły )
JOY żegna się z Wami
w Forum organizacyjne
Opublikowano
Tommi, flaszeczka jakiejś berbeluchy i na drugi dzień masz czerwone oczy - wyjdzie taniej.
Siwus praktikus