jbond
-
Postów
148 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez jbond
-
-
U mnie też nie było bezpiecznika, a po jego włożeniu zapalała się kontrolka.
Tylko raz spróbowałem tego, i właśnie po włożeniu, miałem wrażenie że się nie da jeździć, czyli taki "spięty " był
-
Już nie :-(
Teraz rozglądam się za Corvette C4
-
Mój sprzęt też wyemigrował do Germani.
Goście przylecieli z Monachium samolotem, i od razu w trasę.
Trochę się bałem , ale bez problemu przejechał 1200 km :-)
-
1
-
-
Hej
Czy ma ktoś z Was oryginalne koła na sprzedaż??
-
Hej
Tak z ciekawości, gdzie kupiłeś i ile kosztuje?
Dariusz
-
Tak sobie obiecałem że kupię jak sprzedam SVX-a, ale cóż czas leci , a okazji szkoda :-)
no i pojawił się "jastrząb":
Hop, hop
jest tu ktoś ??
Czy ktoś z Was ma założone dystanse z tyłu ?
Wczoraj kumpel dzwonił , że przez przypadek kupił 5x114.3 , 23 mm i zastanawiam się czy podejdą na tył?
Auto w tej chwili jest u blacharza, który i tak mi proponował "podcięcie" rantów przy tylnych błotnikach.
-
Ściągnąłem tylne tarcze , które aż wstyd się przyznać były w agonalnym stanie.
Ale pod nimi piasta i okładziny ręcznego wyglądają wręcz przeciwnie.
-
5 godzin temu, Guliwer napisał:
Ale jak to, nie sprzedał się i postanowiłeś zostawić dla siebie?
Gdzie tam, to jest niesprzedawalny samochód :-)
I tak to trzeba było zrobić, a że ostatnio go trochę rozjezdzilem i zrobiłem prawie 1500 km :-)), to zaczęło mi to przeszkadzać.
-
W końcu znalazłem trochę czasu, i zająłem się tymi rantami tylnych nadkoli.
Generalnie, jest ok, tylko w tym rancie /rogu zadomowiła się ruda.
Jako że nie lubię jak grzebią mi przy aucie , ściągnąłem zderzak, wygłuszenie bagażnika, oraz tylne nadkola.
W poniedziałek zawożę do blacharza, a w środę lakiernika.
No i w końcu wymienię tylne " nie do zdobycia " tarcze hamulcowe :-)
-
Wejdź na stronę :
i kup USA.
Przychodza po kilku dniach.
ostatnio kupiłem wielką chłodnice wody do Expressa.
Nie dość że tanio, bo 98 USD z przesyłką , to w ciągu 6 dni była na miejscu w Gdyni.
Dzisiaj widziałem ponownie tego bordowego z uszkodzoną skrzynia.
Marnieje w oczach.
Wgnieciny błotnik, dodatkowe obtarcia.
-
Wejdź na stronę :
i kup USA.
Przychodza po kilku dniach.
ostatnio kupiłem wielką chłodnice wody do Expressa.
Nie dość że tanio, bo 98 USD z przesyłką , to w ciągu 6 dni była na miejscu w Gdyni.
-
Ogólnie sprzedawanie SVX-a to trudna sprawa :-)
Jak na razie miałem dwóch oglądających, z czego jeden się deklarował że przyjedzie , jednak słuch po nim zaginął.
Zacząłem ogłaszać się w DE, zobaczymy jaki z tego będzie efekt.
Generalnie chciałbym już spróbować czegoś innego, może i jednoślad.
(Od kilku lat mam przerwę po tym jak przemierzałem nasze drogi prawie 190konną ZX 12 )
Tak też sobię myślę , że to opatrzność czuwa, bo byłem bliski zakupu Hayabusy, ale obiecałem sobie że najlepiej sprzedam auto.
-
Ten egzemplarz chyba stoi już od 2 czy 3 lat nieużywany.
Tak ogólnie też kiedyś zastanawiałem się czy nie kupić jakiegoś na części, ale teraz po 4 latach , wiem że byłby to głupi pomysł.
Przez ten czas , wszystko co kupowałem to poprostu rzeczy które się zużywają -klocki, chłodnica itp.
Mam nadzieję, że ten sprzęt znajdzie jakiegoś miłośnika który doprowadzi go do stanu używalności.
Skrzynia, to nakład ok 5k.
Sama regeneracja sprzęgła to ok 1 k
Uszczelki , tarcze to ok 1.5 lub 2 k, już dokładnie nie pamiętam.
Ale na pewno warto.
-
23 godziny temu, Guliwer napisał:
Mam nadzieję, że zostanie w PL. Powodzenia i... co teraz?
Myślę że następną zabawką bedzie Corvette C4 :-)
Jak ostatnio dałem ogłoszenie na OtoMoto, to odzew był słabiutki, natomiast z AutoScout24 , przynajmniej kilka telefonów.
Teraz jeszcze nigdzie za granicą się nie ogłaszałem, może za jakiś czas spróbuję.
-
W dniu 12.03.2018 o 11:48, Guliwer napisał:
Do sprzedania wisi (nie mam nic wspólnego, tylko znalazłem i podaję informacyjnie):
https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-svx-ID6zI4DD.html#2d4e6de45d
Tak, to mój.
Tym razem będę dawał ogłoszenie , aż się sprzeda.
Przez 4 lata zrobiłem jakieś 10 k km, generalnie wyjeżdżam tylko "od święta" :-)
Myślę że warty grzechu egzemplarz.
-
Ładne kòłka :-)
-
Nie miałem takiej usterki, nie pomogę.
Daj znać co jest przyczyną.
Powodzenia
-
Od jakiegoś czasu, jest tak że zadajemy pytanie, a następnie po kilku tygodniach sami sobie na nie odpowiadamy :-)
W Gdyni ostatnio często pada, Svx stoi już w garażu i powoli przygotowuje się do snu zimowego.
-
Tylko że działo się to jeszcze przed założeniem LPG.
Po montażu nic się nie zmieniło, tzn, dalej tak samo raz na jakiś czas zapala się i gaśnie kontrolka
-
Tak, zapomniałem dopisać LPG.
Czyli, nadal jeździć, aż coś się w końcu odezwie?
Chyba ja czarna taśma zakleje ☺
by mnie nie wkurzała
-
Hej
Od 2óch lat, ma coś takiego, że podczas jazdy zapala mi się kontrolka Check engine, podczas jazdy na chwilę, i później gaśnie.
Ogólnie auto jeździ, bez problemu.
Dzisiaj po przejechaniu 210 km, zatankowałem 26 litrów, czyli spalanie rewelacyjne.
Moje pytanie, jak można sprawdzić, co powoduje zapalenie kontrolki.
Pozdrawiam z nad morza, z Dębek ☺
-
Niestety, nie mam pojęcia gdzie jest ten czujnik.
Pochwalę się kolejnym sukcesikiem :-)
Na alledrogo zakupiłem amortyzatory do maski, od jakiegoś chińczyka, ważne tylko było by po rozciągnięciu nie były dłuższe niż 480mm.
Z rozebranej Multipli odkręciłem te koncoweczki na które wciska się amorek, i voila, działa jak ta lala
-
Mi się udało kupić tarcze na eBay w Austrii.
Używane, ale jak nowe, z przesyłką ok 70 euro :-)
-
Tu kilka zdjęć z konserwacji:
-
1
-
SVX Alcyone
w Youngtimery
Opublikowano
Kumpel znalazł crash test z udziałem SVX-A:
Od 7.44