Skocz do zawartości

klonek78

Nowy
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez klonek78

  1. u mnie sama wymiana sprężyn gazowych na nowe spowodowała że klapa bardziej rześko się unosi bo ostatnio to już tylko do poziomu twarzy podnosiło.... sprężyny mam jakieś zamienniki (mechanik sam dobrał i zamontował) ale podobno o charakterystyce OEM. zwolnienie klapy to teoretycznie nie problem bo jest sterowana z "guziczka" więc zasymulować wciśnięcie to nie problem, ale gorzej jak to pogodzić z keylessem. z drugiej strony czy to ma sens szukanie pilota i wciskanie guzika vs wciskanie guzika na klapie? jeszcze przy machaniu nogą to faktycznie może trochę pomóc

     

    PS. a tam w ogóle to https://www.youtube.com/watch?v=5dAozPB9hEg

  2. 5 godzin temu, Cherusek1 napisał:

    Witajcie ,podepnę się tutaj z pytaniem o przednie hamulce do Outbacka 2000r pogrzebałem trochę na naszym forum jestem pewny ze gdzieś to jest ale nie znalazłem , czy orientujecie się jaka jest oryginalnie -fabrycznie ,średnica tarcz przednich do Outbacka 2000r? 

     

    w 2,5 MY00 mam 293mm jak jest w h6 nie wiem

    • Dzięki! 1
  3. ja generalnie szukałem OBK 2,5 i kilka sprawdziłem (wydawały się całkiem OK), chociaż w salonie sprzedawca od razu mówił żeby szukać 3,6 bo spalanie +2l a +100KM robi różnicę, aż pewnego dnia przypadkowo trafiła się dobra okazja żeby kupić H6, skorzystałem i tak zostało. do dziś nie żałuję wyboru i w międzyczasie robiłem podchody żeby kupić nowszy model, ale po jazdach próbnych 2,0D i 2,5 szybko mi przechodziło.

  4. Czujnik położenia to zwykły potencjometr nastawny z trzema pinami. 1 i 3 to obwód pełnej ścieżki i dopóki jest po niej przejście to sterownik nie wykrywa problemu. Problemem jest tu ta część nastawna (pin 2) która podaje na wytartym kawałku coś ponad 1Mohm i sterownik interpretuje to nie jako błąd tylko skrajne położenie. Na podnośniku wahacz jest odciążony i potencjometr znajduje się w pozycji w której styk w potencjometrze jest dobry. Niestety 500zł pójdzie chyba że po taniości utniesz wtyczkę i dolutujesz dwa oporniki (z pierwszego czujnika zrobiłem sobie takie coś na wszelki wypadek) 

  5. W dniu ‎2018‎-‎03‎-‎07 o 15:49, aflinta napisał:

    X-Mode czyni dużą różnicę.

    Opony rozumiem we wszystkich autach takie same?

     

    opony zwykłe "szosówki" , mój stary OBK to 2,5 z 4EAT, nowszy to 3,6H6 z 5EAT,a te które testowałem to OBK 2,5CVT bez x-mode i XV 2,0CVT też bez x-mode 

  6. 1 godzinę temu, aflinta napisał:

    To nie do końca kwestia skrzyni, bo ta rozdziela z pomocą mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu lub sprzęgła wielopłytkowego napęd między przednią a tylną oś - i na filmie widać, że obie osie dostają moment na koła. Problemem jest brak układu ograniczającego poślizg na danej osi, czy będzie to realizowane za pomocą szpery w tylnym mechanizmie różnicowym czy też poprzez dohamowywanie indywidualnych kół (jak jest to w nowszych skrzyniach CVT z X-mode).

     

    z tego co miałem z "subarów" to najlepiej w terenie sprawuje mi się OBK MY00 z pakietem zimowym czyli m.in. z lekką szperą z tyłu, trochę gorzej wypada na mojej testowej górce OBK MY10 H6, ale daje radę. za to ani OBK CVT ani XV CVT nie dają rady w ogóle. żaden z nich x-mode nie ma ale jednak H6 wypada znacznie lepiej od CVT.... 

  7. W dniu ‎2018‎-‎01‎-‎23 o 00:18, Kapitalista napisał:

    Dopiero zauważyłem, że w modelu na 2018 zlikwidowano opcję DIESEL. Pozostał już tylko silnik 2.5i. Trochę szkoda, bo jednak ma lekko gorsze parametry o spalaniu nie wspominając.

     

    serio ten 1l/100km robi taką różnicę? 

  8. 4 godziny temu, chmielot napisał:

    W pon mam termin w Subaru. Czytałem na amerykańskich forach, że ew. jest możliwość aktualizacji TCU lub reset. Może akurat w moim przypadku pomoże.

    A czy przy okazji w międzyczasie ktoś mógłby nagrać filmik jak to u niego wygląda? Czyli: Sport#, jadąc ok. 98km/h, kickdown. Byłbym bardzo wdzięczny!

     

    obejrzałem ten filmik kilka razy ale ja tu nic takiego nie widzę. 5EAT demonem szybkości przekładania biegów nie jest (to nie DSG) i sam dziś próbowałem ze 100kmh kickdown - chwilę to trwa jak redukuje biegi ale nie na tyle żeby odczuć brak przyspieszania - a czy szybciej niż na filmiku to naprawdę ciężko powiedzieć

  9. Teraz, gorion napisał:

    Można podobnie argumentować, że to też opinia jednej osoby w dodatku użytkującej/serwisującej jedno tylko auto.

     

    oczywiście, ale dorzucając mojego kolegę z takim samym autem (tylko przebieg 180kkm) który ma takie same jak ja doświadczenia to w naszej grupie badawczej uzyskamy 100% bezawaryjności ;) . nie wiemy ile jest w obiegu 3.0 i 3.6 a tym samym nie ma żadnego uzasadnienia dla twierdzeń o wyższej awaryjności 3,6. ja osobiście uważam 3,6R za genialną jednostkę (awaryjność/osiągi/spalanie) i bez wahania kupiłbym kolejny - zresztą prawdopodobnie w przyszłym roku się uda.

    • Lajk 1
  10. Teraz, gorion napisał:

     

     

    po 260kkm nie potwierdzam. po za zwykłą eksploatacją wymieniłem obsady drążków, siłownik nawiewu, czujnik położenia świateł i dwie przednie piasty, a parę dni temu włączając się energicznie do ruchu zapadło się podparcie lędźwi :biglol: - no tylko siąść i płakać nad awaryjnością. wybacz ale opinia jednej osoby nijak ma się do rzeczywistej awaryjność - to że naprawił 10x H6 3.0 i 20x H6 3,6 - kompletnie nie świadczy o dwukrotnie wyższej awaryjności 3,6R

    • Lajk 1
  11. W dniu ‎2017‎-‎11‎-‎03 o 14:10, Dyrekcja napisał:

    Nie całkiem. Koledzy ze Szwajcarii i Niemiec wspierali moje wysiłki, lecz flotowa emisja CO2 stała naprzeciw :(

     

    Pozdrowienia

     

    to FHI nie może wzorem innych zacząć sprzedawać dwa modele elektrycznych wózków golfowych z emisją 0g CO2?

  12. 17 godzin temu, RoadRunner napisał:

     Po prostu wychodzi, że jest mniej trwały od 3.0.

     

    jak na razie to w OBK MY01 3.0 przy 200kkm pękł mi blok, a w MY00 2,5 przy 350kkm stukają panewki (chociaż tak jest od ponad 100kkm i nic się nie zmienia). mój 3,6 po 250kkm nie jest nawet nigdzie spocony i nie wiem co trzeba zrobić żeby ten silnik dobić. 

     

     

    18 godzin temu, RoadRunner napisał:

    Jest chyba różnica między Twoim doświadczeniem z jednym 3.6 a gościem co zjadł zęby naprawiając Subaraki. 

     

    Łatwo wyciągnąć błędne wnioski ze źle dobranej grupy reprezentatywnej. 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...