Więc to jest tak:
w tym łupie jest zdrowy zawias chyba jakieś KW czy cuś, ustawiona zbieżność, RE070 z ciśnieniem 2,2 bar przód i tył ale...
ale jak się tym czymś jedzie to na reakcja na ruchy kierownicą nie jest bezpośrednia. Przykładowo przy prędkościach rzędu 60-90 km/h przekrecenie kierownicy o 30 stopni w obie storny skutkuje jakby opóźnioną reakcją samochodu. nie jedzie jak po sznurku. Mam porównanie w innymi swoimi samochodami w tym również subaru i coś tu nie jest halo lub nawet jest nie halo. Jest jakby opóźnienie w reakcji przodu. Właściwie skręt o 45 stopni daje byle jaką reakcję samochodu... Cieżki temat ale może ktos kiedyś ogarniał. Może jakieś drążki lub łączniki? Hilfe!