otoz to. A jesli ktos ma sluzbowe to dla mnie moglby to byc nawet maluch i bym nie narzekal. Waha droga a skoro firma stawia to sie nie narzeka. Zdaza sie ze mam sluzbowe wiec i jest to zramolały Fiat Brava ktory ma 80 koni. I jak mam sie czuć gdy przesiade sie z 200 konnego subaru do tego Fiata? Ale nie narzekam. Mimo ze jest zólwiowaty,wszystko w nim stuka i audio ma do doopy. Procz Legacy mam prywatnie tez Fiata Tipo z silnikiem 1,6. Moze nie jest złomem bo stan jego jest bdb ale moglbym ponarzekac ze muł jak cholera i ze mały i ze deska digital jest malo widoczna podczas mocnego słońca,ale wiecie co? Nie narzekam! Bo poprostu gdy mnie bardzo wkurzy to go sprzedam. Jak subaru mnie wkurzy to go rowniez sprezedam,albo poprostu odstawie i bede jezdzil pociągiem,autobusem,tramwajem,autonogami.
Jesli sie cos w aucie popsuje i nie bede wiedzial jak to ugrysc to poprostu napisze na forum o porade czy to tutaj czy na tipo forum. A pewnie bedzie taka sytuacje jeszcze nie raz.
Jesli popsuje mi sie auto sluzbowe to jade do serwisu. 3 x Brava wracala i ciagle bylo to samo. Byla nadal zepsuta bo mechanicy nie wiedzieli co to. Wystarczylo poprostu pogadac z mechanikiem i naprowadzic go na temat. Bo tez alfa i omega nie jest zeby wiedziec wszystko. Moze nie pisuje i nie czyta for jak My...Za 4-tym razem Bravka zostala porzadnie naprawiona. I po bólu! EOT.
Jesli chodzi o oko potencjalnego klienta,to nie kupilbym subaru nie orientujac sie co to za marka i co w nim siedzi. Przed kupnem pomeczylem was tu na forum,troche na GG i zadzwonilem do wujka,ktory ma subaru forestera 2,0T a wczesniej mial Legacy Hubertus.
Powiedzial mi jak wyglada serwis,czesci i ich dostepnosc(wszystkie subaru wuja są to auta firmowe on jest kierownikiem logistyki). Przejechalem sie i jednym i drugim i dopiero kupilem. Co tu duzo gadac. Jednym bardziej przypasuje Subaru a inni beda narzekac. A problemy ktore mają subaru moga miec takze inne auta. Czy to słabe sprezyny czy elektryka czy Bog wie co jeszcze. Poprostu trzeba sie starac z nimi radzic a nie rozkladac rece. (Ja walcze z klaksonem bo wyszedl i nie chce wrocic )
(krzysiom jest na mojej liscie ignorowanych wiec nie wiem co tam nasmarował. Jest to odpowiedz na post ktory zacytowalem - zeby bylo jasne...)