Skocz do zawartości

papaj83

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez papaj83

  1. Marcin jak rozwiazesz temat opisz na Forum gdzie tkwil problem.
  2. Akurat Panasonic w forku to padaczka. Rok temu mieniłem ten akumulator. Mi padł przy około 20.000km. Przeszukaj forum, opinie negatywne. Teraz forek ma 40.000 i piszczy mi pasek, cos tam na przegladzie przesmaruja a piszczenie wraca po paru dniach. Ja sie powoli zblizam do 20000 Po zimie tez przeladowalem ten akumulator - co jakis czas sprawdzam napiecie i wyglada, ze jest ok. Stety/niestety ISR w garazu podziemnym i kilka dni stania nie sa dobre dla akumulatora. Pozyjemy, zobaczymy.
  3. Forester III 2.0 benzyna AT uzytkowany od wrzesnia 2012, stan licznika 16600: - rdezewiejacy wydech - wiem, ze ten temat wraca jak bumerang, prosilbym Forumowiczow o skuteczna porade; - rozladowany akumulator - obiektywnie piszac moja wina. Bylem przez okres kolo 3 tygodni na kontrakcie zagranicznym i auto stalo kolo 18-19 dni w garazu podziemnym, gdzie telefonia komorkowa nie ma zasiegu. Ciagla praca ISR spowodowala rozladowanie akumulatora. Odpalilem z kabli, przejechalem kolo 30 km. Nastepnie przeladowalem prostownikiem kolo 15-16h, z tym, ze po osiagnieciu gornego napiecia (okolo 5 minut po podlaczeniu prostownika) prostownik przeszedl w tryb ladowania pradem konserwujacym. Po tym zabiegu zero problemow, akumulator dziala bez zarzutow. Z reszta akumulatory Panasonica do kiepskich nie naleza. - brak "stukow-pukow" Oprocz w/w problemow auto smiga bez zarzutow, garazowane. Przy okolo 3500 km wymiana oleju i zrobiony przeglad przy 14500.
  4. Zgodnie z forumowa tradycja pierwszy post zamieszczam w tym temacie. Od kilku miesiecy jestem szczesliwym posiadaczem Forestera WV 2.0 AT (2012 rok produkcji). Bardzo zainteresowany i pod wrazeniem marki Subaru. Auto przeznaczone do uzytku domowego z zalozeniem kilkuletniego przeznaczenia. Pozdrawiam wszystkich Sympatykow japonskiej marki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...