Skocz do zawartości

PISZONY

Użytkownik
  • Postów

    130
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez PISZONY

  1.  

     

    Trochę myślę nad sobotą 27.02. Jak długie są próby ostatnimi czasy? Czy przy małej ilości zawodników jest realna szansa na większą ilość przejazdów? Niby nie mam zawieszenia i hamulców na Bednary ale strasznie mnie kręci możliwość przejechania OS dłuższego niż 1km :P No i dostania srogiego łomotu od osiek :biglol:

    Na Bednarach , długość prób sportowych wynosi zazwyczaj pomiędzy 5-7 km :-) . Zazwyczaj jest 5 przejazdów na czas ( w tym 4 liczone do wyniku ) . Jeśli rozważasz start , to zdecydowanie warto , mimo że w sobotę będzie sucho i przyczepnie , więc może być łomot od kilku szybkich BMW :(  ;)  

  2. Jeśli turbina wyraźnie "gwiżdże" to może się już kończyć . Miałem tak u siebie , że gwizdała bardzo wyraźnie , mimo że ładowała normalnie . Niestety zamiast dopominać się o zweryfikowanie tego w serwisie gdy auto było jeszcze na gwarancji , dałem się zbyć  :( . Niestety zaraz po zakończeniu gwarancji puściło jakieś uszczelnienie i turbina pluła olejem  :(  . Musiałem z własnej kieszeni kupić nowe turbo . Tak więc takie gwizdy warto zweryfikować . 

  3.  

     

    no wlasnie, na czym jechales ?

    Pierwsza dwójka jechała całe zawody na Monte Carlo , i ja też powinienem tak zrobić , a zamiast tego kombinowałem i pierwsze 2 przejazdy pojechałem na cywilnej zimówce ( bo moje monte nie były jeszcze gotowe -bo wciąż miały jeszcze kolce ) . Kolejne przejazdy pojechałem na deszczówce P2G , ale to był wybór zbyt odważny :P przy którym trzeba było jechać bardzo uważnie na tych łatach lodu . Monte Carlo założyłem na wolne przejazdy i zrobiłem swój najlepszy czas dnia mimo że zaczynało już miejscami mrozić .Więc taka nauczka na przyszłość odnoście doboru opon .

  4.  

     

    czapki za glow za tego boczura pioszony ;)

    Bardzo dziękuję .Jak kiedyś po dużej hopie powiedział mój pilot : Dla ludzi to było ! :P

     

     

    dobrze wyszło, ale chyba nie do końca planowane, bo następny lewy już tak odważnie nie był ;)
    Jak słusznie zauważyłeś :) aż taki duży boczur nie był planowany , ale nie wynikał z tego że było za grubo , tylko dlatego że DCCD nie spinał  :angry:  i przez całe zawody była walka z autem które prowadziło się jak RWD . Taką ilość błędów jaką sobie zaaplikowałem w trakcie tych zawodów , można by obdzielić kilka rund :)  , a to że udało się dowieźć 3 w generalce , to pokazuje że konkurenci też miewali kłopoty ;)  .

    Mam nadzieje że kolejne 2 rundy również będą śliskie :yahoo: ale z większą ilością śniegu .

    Pozdrowienia dla wszystkich startujących .

    P.S

     

    Mateusz Lisowski nim jechał, żeby innym nie psuć zabawy pewnie usunęli z wyników. ;)
    Mateusz jako "kosmita" :) za kółkiem cywila na zwykłej gumie, robił wstyd pozostałym uczestnikom w profi wozach i na profi gumach :P . Na szczęście się zlitował i nie został sklasyfikowany , ale organizatorzy wręczyli mu puchar specjalny - dla najszybszego zawodnika na trasie :D
  5.  

     

    Dzięki bardzo, ale chciało by się szybciej :) Chyba będę musiał wozić koła na wymianę, tylko że najpierw trzeba by je kupić :(

    Prawda jest taka że jeśli chcesz jechać szybko , to musisz mieć narzędzia , a jednym z najważniejszych jest właśnie opona . Wiele było na tych zawodach aut które są znacznie mocniejsze i lepiej przygotowane od naszego wozu , i prowadzili je kierowcami którzy wiedzą jak się szybko jeździ , a mimo to byli niżej w wynikach , bo zabrakło im odpowiedniego ogumienia zapewniającego najlepsze możliwe osiągi.

  6.  

     

    beda onboardy ?

    Jak się ogarnę z zaległościami w robocie ;) to postaram się wrzucić jeden przejazd .

    W końcu doczekałem się na PowerStage warunków o jakich marzyłem :P  i udało się to w miarę wykorzystać . Konfiguracja trasy , w połączeniu z warunkami i sporą ilością "pułapek wodnych", sprawiła że były to wymagające zawody . Szkoda wszystkich zawodników którym przytrafił się dzwon , ale w tych warunkach było naprawdę łatwo o wycieczki poza drogę .

    Ale i tak największy szacun dla kolegi w BMW który w tych warunkach wbił się przed nas na 2 miejsce w generalce :)  .

    PS.Mam nadzieje że teraz wszystkie pozostałe rundy PSB będą takie mokre , a już najlepiej śnieżne :P :P :P

  7. Obserwuję imprezę od czasu do czasu i tak się zastanawiam, że może bym podjechał na najbliższą imprezę ale widzę, że top 10 to jak wygrać 6 w lotka :-)

    Będzie fajnie :)

     

    Tylko mam pytanie czy Federale rsr w fwd dają tam radę ?

    Jeśli chcesz tam powalczyć o nieco wyższe miejsca to tylko profi opony są wskazane , i to najczęściej gładki slick wyścigowy :P

  8. Szkoda że termin PowerStage pokrywa się z III Rundą Motul Rallyland Cup :(  i człowiek zmuszony jest wybierać jedną z nich, zamiast pojechać na obie imprezy. Co prawda w tej sytuacji wybór dla mnie jest jednoznaczny  :P i jadę do Rallylandu ( bardziej pasuje mi rajdowy klimat RL ) . Niemniej jednak Bednary bardzo lubię , i mimo że moim autem nie mam szans walczyć o choćby top 6  :angry: to i tak zawsze chętnie tam wystartuję ( jak nie będzie kolizji terminów z RL ;)  ) żeby dla odmiany pojeździć po mocno przyczepnym i wyścigową linią  :P  .

    Mam nadzieje że w przyszłości organizatorzy tego rodzaju imprez będę w stanie dogadać się tak by nie następowała kolizja terminów :) i można było przejechać jak najwięcej imprez rozgrywanych " w okolicy "

  9.  

     

    I co Paweł, jak porównujesz? Podejrzewam, że na Bednary chętnie byś do miśka jeszcze wsiadł, a do Debrzna świniakiem? ;)

    Lepiej  nie mógłbym tego podsumować :-)  . Może porównanie byłoby trudniejsze gdyby oba auta były zbliżone mocą  :P  a tak to pod kątem imprez typu Bednary , to wybór jest jednoznaczny ( no chyba żeby padało ) . Natomiast do RL zdecydowanie Subarakiem  :D . Chociaż z bólem muszę przyznać że optymalnym połączeniem byłby EVO na dobrym zawieszeniu :P .

  10.  

     

    Widziałęm, że Paweł Pisz, do tej pory fajna Impreza, zgłosił się w EVO? Czyżby zmiana barw? :)

    Na razie była to jednorazowa zdrada barw ojczystych ;)

     

     

    1s szybciej od piszonego w pożyczonym E9
      ale to był przejazd z "koszeniem trawników " :P  Co nie zmienia faktu że Karol Wiza to jest niezły kozak .

    Ogólnie co do samych zawodów : to ciekawa trasa , piękna pogoda i ciekawe doznania jeśli chodzi o jazdę Evo . Niestety 9 miejsce to był max moich możliwości w nowym aucie . Ale i tak jest temat do rozmyślań co do auta :P

  11.  

     

    Czyli tym Einhell BUSS 18 da się odkręcić normalnie śruby od kół?

    Takich na "fest" dociągniętych to może i nie da rady odkręcić (bo ma za mało Nm ) , ale ja zawsze najpierw poluzowuję śruby zwykłym krzyżakiem , a później odkręcam kluczem elektrycznym. W przypadku przykręcania najpierw elektryk ile da rady , a później krzyzakiem dociągam i jest ok. Przy dlugich szpilkach to duża oszczędność czasu  :P  .

    • Lajk 1
  12. Szczere gratulacje dla Piszony, zwłaszcza, za objechanie pewnego białego Evo :D.

    Ot złośliwiec ;) No comments :P

    Dzięki Tomku .Ale jak ogarniesz mechanicznie furę i pojedziesz na kilka lekcji do Colina , i to ja będę musiał gonić Ciebie . Jako "młody gniewny " masz więcej agresji którą musisz przełożyć na asfalt , a mi z racji wieku już tak prawa noga się w kolanie nie prostuje . Ale jak mawiał Pudzian : "Tanio skóry nie sprzedam " ;)  . Widzimy się w RallyLandzie.

  13.  

    Kolega z 6 miejsca w imprezie jest na forum ?

     

     

    Witam serdecznie
     

    gratuluje super wyniku,

    tylko gdzie watek w nielegalu ?

    ciekaw jestem specu auta nawiazujacego walke z ewelynami ;)

     

    Niestety spec auta "dupy nie urywa"  :( W tych warunkach jakie były na Bednarach to 300KM / 400 Nm  , przy aucie ważącym ok. 1360 kg  nie jest jakimś szczególnym szaleństwem . Jedyną naprawdę fajną rzeczą w moim aucie , jest dosyć dobre zawieszenie ;)  , które jednak na równych jak stół Bednarach nie było aż takim handikapem . Pewnie było jeszcze ciutkę lepiej trakcyjnie , gdyby nie zimowy spec ( seryjne stabilizatory i 4 tłoczek z przodu  :unsure:  ) .

    A wątku w nielegalu nie zakładałem bo niespecjalnie jest się czym chwalić ;)  , w sytuacji gdy 3 lata temu kupiłem gotowe auto :P

     

     

    Gratulacje dla PISZONY! Mega fajnie ogarniasz sprzęta, startowałem zaraz za Toba.

    Dzięki Tomku , staram się jak mogę :) ale jak mawia mój nauczyciel , jest jeszcze sporo do zrobienia i trzeba bardziej nakur....ć :P

     

     

    Jadą na profi oponach, trzy komplety musisz mieć, chyba że jedziesz dla zabawy :) Z amatorskim sportem to zaczyna mieć mało wspólnego niestety.

    Chcą zrobić dobry wynik , musisz być w pełni przygotowany : dotyczy to zarówno fury , opon , oraz rzecz jasna drivera . Jak któryś element nie zagra na 100% , to jest się wtedy w czarnej dupie :(  . Ja mam nauczkę żeby być w pełni przygotowany z oponami , bo w przeciwnym razie nie ma najmniejszych szans na rywalizację . Wiadomo że każdy jedzie dla funu :P , ale fun może być większy jeśli człowiek będzie wyżej w tabeli wyników :D

    Pozdrawiam

  14. Witam serdecznie

    Trasa dzisiejszego PowerStage  w mojej ocenie ( i nie tylko ) była rewelacyjna , ponieważ były wszystkie potrzebne elementy : były szybkie partie , były partie techniczne , ale były również drobne pułapki  ;) .

    Starałem się z całych sił bronić honoru Plejad , ale z moim specem auta :P  i przy tych warunkach pogodowo-oponowych , starczyło " armat" jedynie na 6 miejsce w klasie szóstej oraz 8 w generalce. Nauczka na przyszłość żeby posłuchać mądrzejszych i wrzucić do auta serwisowego tyle opon ile się da , żeby było z czego wybrać :( . Przy jeździe na oponie wyścigowej na jakiej jechała czołówka , prawdopodobnie udałoby się przeskoczyć nieco do góry w klasyfikacji , a tak pozostało jedynie dojechać do "drutów" miękkiego Michelina ERC .

    Chociaż patrząc na to realnie , i tak nie było moim autem szans na nawiązanie walki z Evelinami w tych warunkach  :(  . Szkoda że Bęben nie dał rady "uzdrowić" fury , bo przynajmniej jedna Subarka walczyłaby jak "równy z równym " z EVO , albo jak to powiedział Arek : "jego auto odnalazłoby się w tych warunkach" ;) 

    Pozostaje mieć nadzieje że kolejna runda będzie mniej przyczepna , uda się zmniejszyć starty  :P 

    Pozdrawiam

  15. brzmi to troche jak nagroda pocieszenia

    Można na to tak spojrzeć ;)  , ale niestety tak wyglądają realia .Trzeba się z tym pogodzić i w tych realiach się odnaleźć . Jest to lepsze niż uznać , że inni zawodnicy są dla mnie za mocni i nie przyjeżdżać na zawody wcale , bo przecież i tak nie wygram :mrgreen: .

    Pozdrawiam

  16. Fajnie gdyby był oficjalny puchar Subaru w Powerstage.Jak na Kielcach.

    Koniecznie trzeba o tym wspomnieć na FB PowerStage'a  . Im więcej będzie głosów ze strony właścicieli Subaru ( i nie tylko ) tym większa jest szansa że taki puchar będzie miał miejsce  :)  A widząc jak otwarci na głosy uczestników są organizatorzy , to jest szansa że taka klasyfikacja się pojawi .Byłaby to dodatkowa motywacja do walki gdyby w zasięgu pojawił się puchar w klasyfikacji Subaru , bo niestety przy tak silnej reprezentacji EVO jaka była chociażby ostatnio ;) nie ma najmniejszych szans namieszać w generalce jadąc subaru .Wyjątkiem może być tu jedynie auto Bębna :D  i mam nadzieje że będzie ono z powodzeniem broniło honoru plejad .

  17. Malowanie Fiesty rzeczywiście bardzo ładne , ale martwi mnie tylko jeden szczegół : brak logo jakiegoś "grubego" sponsora strategicznego . Nasser już nie będzie "płacił" :( . Żeby tylko nie zbrakło środków w dalszej części sezonu , bo może się to odbić na formie auta :angry: . Mam nadzieje że jak Robert pokaże speeda to zaraz znajdą się sponsorzy dla całego M-Sport'u ( jak chociażby ten Vodafone co to był jedynie żartem )

×
×
  • Dodaj nową pozycję...