Witek, ale obróciłeś kota ogonem Cały czas pisałeś że coś tam coś tam... Że to Przemqa obrażam, że na Warszawę coś tam, a to że Ciebie coraz bardziej, a to że paska za przekleństwa mi dać, itp... Pokaż mi gdzie ja to napisałem obraźliwie?? No o Warszawie pisałem, ale nie w obraźliwym kontekście. I teraz mi mówisz że ja bezpodstawnie coś na Ciebie napisałem?? No niech mi ręce opadną... Pierdoły piszesz, coraz to z innej beczki a poptem się dziwisz że ktoś się na Ciebie wkurzy. Nawdychałeś się czegoś czy jak? Tak apropos, gubisz się w tym co piszesz. Nie będę już z Tobą dyskutował, bo szkoda nerwów. Synki, Wom to samo proponuja i bydzie Śwjyny spokoj, bo yno krew psuje.