Skocz do zawartości

tomeko74

Użytkownik
  • Postów

    327
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomeko74

  1. faaaaaajna... 'nice labonita' jak kiedyś przez wiele lat rozumiałem znany tekst
  2. dobra, mogą być lekcje zapasów :razz:
  3. ja chcę lekcje... mogą być z tenisa i więcej fotek
  4. tylko ja nie byłem w Bananowie jaka przyjaciółka? masz fotkę? zapoznasz mnie? :razz:
  5. tupot białych fokin mew... siedzieliśmy do piątej z groszem :cool: ludzie padali i ludzie wstawali :razz: lodówka opróżniona :shock: właśnie nie poszedłem na tenisa :???:
  6. za trzy dni zacznie Ci smakować koniak
  7. no tak, wyparłeś to ze świadomości, w końcu to jakaś bariera :razz:
  8. no tak, kto to w ogóle wymyślił Absynt jest duuuużo lepszy i pobujaliście Tomirem my też mieliśmy ochotę na pobujanie, ale ambiwalentną (znaczy ja miałem )
  9. i stary i giejsztor jesteś :razz: większość tak ma reszta - nie komentować :razz: im nas więcej tym weselej tzd? Primi?
  10. no dobra, FIREK z Tomirem koło 22:00 :cool: Apal tradycyjnie już - nie a poza tym ktoś coś kiedyś jeszcze jakoś coś? :roll: czy nie? :shock:
  11. a to luuuuzik FIREK - na którą tam idziecie? rozpoznacie mnie jeszcze o 21:00 :?:
  12. to prawda, ostatni raz grałem w zeszłym stuleciu będę/będziemy tylko nie wiem o której, bo Aga dziś zawezwała frau od putzen i nie wiem kiedy skończy w razie czego o 21:00 jeszcze będziecie? :razz:
  13. wczoraj była taka pogoda widocznie - ja po 2h udawania że umiem odbić piłeczkę oraz latania po nią w krzaki wróciłem do domu, 2 piwka i o 22:30 mnie już nie było
  14. geeez, pierwszy raz od prawie 11 lat grałem w tenisa (a kiedyś to tak tylko pykałem, nigdy nic mi poważniejszego nie wyszło :???: ) ogólnie poracha, to niestety nie jest (jak dla mnie :wink: ) jak jazda na rowerze, wszystko już zapomniałem, ale zajebiiiiiście mi się znowu spodobało kondycha (jaka kondycha, khe, khe :?: ) starcza w tej chwili na godzinkę pykania, ale czuję, że się tematowi przyjrzę bardziej :grin: (jutro uderzam po rakietę) :cool: plus po wysiłku sauenka, browarek - mniamuśność wieeeelka, i jutro powtórka nową raketą :smile: Skwara, a Ty nie w Egipcie :?: w czwartek te balety aktualne :?: może zmienimy miejsce :?: może Rock Cafe :?: [ Dodano: Sro Sie 05, 2009 12:48 am ] no właśnie wróciłem z sauny :razz: [ Dodano: Sro Sie 05, 2009 12:50 am ] chopaaaaaaku, nie wchodzisz tu dwa dni i trzy dni rozkminiania "ale o ssssoooo choooooozi :?: "
  15. no właśnie, jakby kobiet w ogóle nie było w towarzystwie następnym razem trzeba je będzie zagonić chociaż do pozowanego zdjęcia w kuchni
  16. Primi, najbardziej się uśmiałem z tego czułego tulenia dwóch szklaneczek
  17. Parę fotek z niedzieli tu (mogłem pstrykać dalej, potem było ciekawiej :???: ) a tutaj dokumentacja techniczna zaprzeczalni grawitacyjnej znalezionej w Strefie 11 za Firkodomem
  18. no ja myślę kiełby zostały, jutro dokończymy :razz: i będziemy z Primim dalej edukować "młodzież" muzycznie - dziś był przerabiany Ennio Morricone :cool:
  19. ufff, to mi się jednak nie dwoiło :roll: bałem się pisać o "sąsiadkach" bo jeszcze byście bekę kręcili, że była tylko jedna
  20. tak (i mnie nie namówicie)
  21. a jakiś kuńkret? typu gdzie i o której? a sąsiadka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...