Skocz do zawartości

kilerzpruszkowa

Użytkownik
  • Postów

    277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kilerzpruszkowa

  1. Teraz widzę jak demokracja jest systemem niedoskonałym.Muszę zaakceptować że wybór kto ma rządzić moim krajem dokonali głównie ludzie z podstawowym wykształceniem, mieszkańcy wschodniej wsi.No takie są statystyki.Choć z drugiej strony im poprostu chciało się pójść.Twardy zmotywowany elektorat.

    Stachu, a powiedz proszę jakie Ty masz wykształcenie ? Magistra czy co tam?

  2.  

    A ja zapytam z innej beczki, tylko się nie gniewaj: Stachu czy ty wogóle sypiasz? Zastanawiam się też czy poza wirtualem masz jeszcze czas na życie w realu?

    No co Ty,żyje tylko wirtualnie.Mam dwoje wirtualnych dzieci,jedno wirtualnie studiuje drugie wirtualnie się uczy i wirtualnie jest vice mistrzem Polski juniorów w taekwondo.

    Chodzę do wirtualnej pracy gdzie wyrywam wirtualne zęby wszczepiam virtualne implanty firmy Astra tech. I zakładam wirtualne plomby.Ta wirtualna praca zajmuje mi około 7 godzin dziennie.

    Z żoną tez kocham się wirtualnie.Właśnie skończyłem.

    Zaraz pójdę się wirtualnie odlać.

    Mam też wirtualnego psa,hovawarta, z którym jeżdżąc wirtualnie po Polsce zdobyłem tytuł championa polski.

     

    Trawę kosze wirtualnie,wyprawy wakacyjne tez są wirtualne.

    Dom zbudowałem w zasadzie swoim uporem i chęcią. Wirtualnie rzecz jasna.

     

    Tak więc nie mam czasu na real.Wolę biedronke.

     

    To by wszystko wyjaśniało :biglol:

    • Lajk 1
  3. Jestem ze staffordshire i przez kolejne 11 lat pewnie sie to nie zmieni. Historycznie pochodze  z Gornych Wegier ( dzisiejsza Slowacja). Mieszanka genow wegierskich z polskimi. Jesli wierzyc w to, co w ,,Gesta Hunnorum et Hungarorum'' napisano, to i geny azjatyckie mam. Jakby nie patrzec jestem Aba :D

    Produkty VW sa tym, co odrzuca mnie  we wspolczesnej motoryzacji. A Skoda jest kwintesencja zbrodniczej dzialalnosci VAG.

    Nie trzeba mieć genów węgiersko/polskich aby potwierdzić , że to coś z kurą na masce to nieporozumienie motoryzacji, omyłkowo nazwane samochodem :biglol:

    W PL śmieją się, że jak facet jeździ skodziną to albo "mientki" jakiś , albo nieudacznik życiowy :biglol:

    • Do kitu 1
  4.  

     

     

    "Prawo jazdy" na drona to przejaw rozsądku - takie uprawnienia muszą być obowiązkowe dla każdego kto dronem chce latać.

    Do tego jeszcze "prawo jazdy" na myślenie i smarowanie masłem ;) Nigdy nie wiadomo, co obywatel wymyśli i skaleczy się nożem.

     

    Na myślenie to urzędnikom koniecznie..........

     

    Problem nie leży w urzędnikach tylko w systemie... warto o tym pamiętać idąc do wyborów ;)

     

    To nie problem systemu, tylko mentalność ludzi.

  5.  

    "Prawo jazdy" na drona to przejaw rozsądku - takie uprawnienia muszą być obowiązkowe dla każdego kto dronem chce latać.

    Do tego jeszcze "prawo jazdy" na myślenie i smarowanie masłem ;) Nigdy nie wiadomo, co obywatel wymyśli i skaleczy się nożem.

     

    Na myślenie to urzędnikom koniecznie..........

  6. Witam wszystkich forumowiczów. Na wstępie chciałbym przeprosić jeżeli gdzies takie pytanie już się pojawiło. W razie takiej sytuacji proszę o podpowiedz (oprócz lakonicznego search). Otóż od paru dni jestem posiadaczem Subaru Legacy 2008 2.0 benzyna z fabrycznym lpg. Problem jaki zauważyłem to sprzęgło. Wg mnie łapie w dziwny sposób. Bardzo nisko i jest strasznie twarde. Dodatkowo biegi ciężko wchodzą. Czasami jak się wyprzedza i trzeba samochód przeciągnąć powyżej 5, 6 tys obrotów biegi wręcz trzeba na siłę wciskać. Jak się biegi zmienia przy ok 3 tyś obrotów opór jest mniejszy. Przy zimnym silniku (rano) biegi wchodzą jak masło. Dodatkowo słyszalny jest odgłos podobny do ślizgającego paska. Przy wolnych oborotach, ewentualnie w momencie wrzucenia biegu i powolnego wysprzęglania. Dodam, że nie jest to pasek bo sprawdziłem i okazuje się że odgłos dochodzi nie z paska tylko w okolicy skrzyni biegów (zaraz przy ścianie do kabiny). Proszę o pomoc ewentualne wskazówki lub namiar na dobrego mechanika w okolicach Krakowa. 

     

    Jeżeli post zamieszczony w złym miejscu przepraszam, Tak samo przepraszam jeżeli odkopuje stary wątek. Za wszelką pomoc dziekuję :)

    Miękkiego pedału sprzęgła oczekujesz w Subaru? :)

  7. Drogie ASO Koper, po pierwsze-dziekuję za pomoc, kiedy kilka lat temu zamarzło mi paliwo w samochodzie stojącym na pobliskim parkingu przez kilka dni podczas dużych mrozów. Jak również za kilkukrotną gościnę w Motelu Subaru położonym tuż obok lotniska.

    Podaję przykład "z życia"-

    moje pytanie do lokalnego dealera-na czym polega problem z SBD i od czego to zależy?;

    odpowiedź-"od tego jak Pan jeździ"...

    Sakramentalna niemalże odpowiedź, bo takie ponoć padały też, gdy pojawiły się problemy ze sprzęgłem w SBD.

    Teraz ja odpowiadam-jeżdżę normalnie.

    N o r m a l n i e

    Tak samo jak jeździłem innymi, wcześniejszymi samochodami.

    Tak samo jak jeździłem swoim pierwszym samochodem, Fiatem 126 P, wiele lat temu. I jeśli tamten nie rozpadał się przy przebiegu ponad 100 tys km podczas normalnej jazdy, to tego samego oczekuję od SBD. A jeśli jednak się rozpadnie, to oczekuję normalnego traktowania, poważnego.

    A nie mówienia, że aby jeździć Subaru, trzeba skończyć jakąś specjalną szkołę jazdy.

    Powtarzam, Subaru ma bardzo dobrych klientów, którzy uroili sobie w swoich głowach, że ten samochód jest niezwykły i że to jest coś więcej niż samochód. I dlatego przerzucanie odpowiedzialności za awarie na klientów jest niepoważne, bo to znaczyłoby, że jest wśród nas jakaś ponadprzeciętna liczba nieudaczników, którzy nie potrafią poprawnie operować swoimi kończynami.

    A tymczasem, Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy, kierowcy Subaru to nie są przypadkowi kierowcy. Subaru raczej nie jest pierwszym naszym samochodem, zwykle już czymś wcześniej jeździliśmy.

    I dlatego wracam uparcie do tego samego. Jeśli Ojciec Dyrektor, rokrocznie przemawiając na Plejadach, przekonuje nas, że jesteśmy wyjątkowi i elitarni bo wybraliśmy Subaru, to gdy ja przyjeżdżam ze swoimi naklejkami z Plejad na szybie do ASO-chciałbym byc traktowany : n o r m a l n i e.

    Bo jeżdżę: n o r m a l n i e.

    A znasz powiedzenie o dziewicy ze swojej ulicy?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...