Skocz do zawartości

kilerzpruszkowa

Użytkownik
  • Postów

    277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kilerzpruszkowa

  1. Uff.. 240 stron, przeczytałem wszystkie :D emocje porównywalne do dobrej książki, czasem fantastyka, czasem kryminał, sporo akcji i sensacji ;). Po tych wszystkich stronach można nabrać sporych wątpliwości czy na pewno Subaru jest dobrym wyborem.

    Strzał w 10!  2,0 diesel z 2009 roku :biglol:

  2. Pozwolę się podpiąć pod "piszczy?". Czy może któryś z kolegów ma jakieś sugestie co do źródła dźwięku słyszanego na załączonym filmiku (link poniżej). Dźwięk słychać przy przy przekręconym kluczyku w pozycji ON. "Na ucho" dochodzi z za kolektora. Prawdę mówiąc nie pamiętam czy piszczało wcześniej (przy zamkniętej klapie nie słychać) ale dzisiaj otwarłem i mnie zaintrygował. Będę wdzięczny za konstruktywne rady. Jeśli rozbawiłem, cóż...śmiech to zdrowie.

     

    https://drive.google.com/file/d/0B5fQ4x72EDpscXpzeWVwLUtKeE0/view?usp=sharing 

    Przepustnica się kalibruje.

  3. przede wszystkim to musza ci udowodnić jakie zagrożenie i dla kogo / czego konkretnie spowodowałeś na tym parkingu.

    Wystarczy, że jakiś "życzliwy" będzie naciskał a sprawa znajdzie finał w sądzie. A w PL to trochę trwa..........

    Kiedyś bujałem się z "życzliwymi" na terenie byłych zakładów mechanicznych w Ursusie.

    Zainteresowani i wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.....

  4. eLJot, nie rezygnuj z polifta. Tylko szukaj silnika z oznaczeniem EJ20F a nie EJ204 (EJ20F ma wzmocnione gniazda zaworowe i zawory sprawdza się co około 100kkm, a w przypadku EJ204 co około ~40kkm).

     

    Jeśli chcesz diesla to kup z uszkodzonym silnikiem i napraw go w ogarniętym serwisie.

     

    Jeździłem i 2.0 SOHC i 2.0 DOHC i tym drugim jeździ się przyjemniej. Dodatkowo polift jest ładniejszy.

     

    Co do instalacji LPG to dobra IV generacja wystarczy, byle tylko gazownik był ogarnięty. Dodatkowo warto przy strojeniu LPG korzystać z sondy AFR.

    A poliftowe nie były wszystkie EJ20F ?

    wrócę jeszcze może do stwierdzenia Irona

     

    Diesel Subaru jest bardzo fajny do czasu potencjalnej awarii, która może się przytrafić albo i nie

    Czy a może raczej jak można zdiagnozować, że silnik w dieslu jest zajechany lub będzie wymagał sporego wkładu finansowego?

    Jakie są objawy?

     

    jeszcze trochę, a pomyśle, że temat został zawłaszczony :)

    Przypomnę tylko, że chodzi nie o cenę, ale o to na co zwracać uwagę przy kupnie :)

    I tak ten temat do fajansu się nadaje bo już taki jest w "zakup kontrolowany"

     

    a konkretnie to o co chodzi?

    "zakup kontrolowany" to tylko z tvn turbo mi się kojarzy

    http://forum.subaru.pl/index.php?/forum/40-zakup-kontrolowany/

    Może macie rację z tymi utwardzonymi zaworami. Znalazłem w necie wpis JAKO  :)

     

    Na bazie doświadczenia mogę powiedzieć, że można określić dwie wersje silników wolnossących 2,0 dohc z roczników 05-10.

    Tzw engine code lub engine type;

    EJ204....., nie przystosowany do lpg- regulacja luzów zaworowych co 30-50 tys km.

    EJ20F....., przystosowany do lpg- regulacja luzów zaworowych z częstotliwością pow. 100 tyś km.

    Muszę dodać, że kilka aut z EJ20F..... przejechało 200tys km na LPG bez regulacji luzów zaworowych i praca ich silników jest lepsza niż EJ204 po 40tys. km na LPG

  5.  

    i pewnie raporty z tego wątku nie były nagminne (choć mogę się mylić)

    W rzeczy samej, ponad połowa wszystkich zgłoszeń całego forum dotyczyła tego wątku.

     

    Nie sugeruję by pisać tu tylko o motoryzacji, stwierdziłem tylko, że na forum motoryzacyjnym (bo to główny temat tego forum) nikogo nie interesują tematy zaproponowane przez killerzpruszkowa - osobiście dosyć mam skakania sobie do gardeł /oczu. Jeżeli ktoś lubi pielęgnować syf w sieci niech idzie tam gdzie takie zachowania są tolerowane. Ponadto nasze (moderatorów) oceny są czysto subiektywne, nie oczekujcie od nas nieskazitelnej czystoobiektywnej sprawiedliwości, jesteśmy ludźmi że wszystkimi ich słabościami i ułomnościami.

     

    To Twoje prywatne przemyślenia, czy pytałeś wszystkich użytkowników Forum ?

  6.  

    Nie wpadajcie w paranoję. Normalny objaw uślizgiwania kół z uwagi na różnicę w przyczepności między kołami przedniej i tylnej osi przy autach 4x4. Nie uświadczysz tego na suchym asfalcie a często występuje to na mokrym /zaśnieżonym podłożu, zapiasczonej kostce brukowej, itp.

     

      To co opisujesz, czyli "strzelanie na skręconych kołach" występuje w samochodach 4x4 ale w pojazdach z ręcznie włączanym napędem przedniej osi - bez centralnego mechanizmu różnicowego. W takim rozwiązaniu brak zróżnicowania prędkości obrotowej między  osiami powoduje, że na przyczepnych nawierzchniach, na skręconych kołach, w wyniku naprężeń, koła mogą "strzelać". Stąd nie należy poruszać się z "zapiętymi" napędami po przyczepnych nawierzchniach, gdzie znacznie ograniczamy uślizg kół.

     

    W rozwiązaniu napędu m.in. w większości subaru jest stały napęd z centralnym mechanizmem różnicowym z aktywną blokadą - sprzęgłem wiskotycznym, dzięki czemu można śmigać po czarnym i strzelanie nie występuje.

     

    Nie piszę o "strzelaniu" tylko o uślizgu z uwagi na różnicę w przyczepności.

  7. Nie wpadajcie w paranoję. Normalny objaw uślizgiwania kół z uwagi na różnicę w przyczepności między kołami przedniej i tylnej osi przy autach 4x4. Nie uświadczysz tego na suchym asfalcie a często występuje to na mokrym /zaśnieżonym podłożu, zapiasczonej kostce brukowej, itp.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...