Skocz do zawartości

piechu2002

Użytkownik
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez piechu2002

  1. Mam pytanko odnośnie waszych doświadczeń z zawiasem STI.

     

    U mnie jest fabryczne zawieszenie ( impreza STI 2002r) i czasem przy dużych dziurach autko przytrze przodem.

    Czy to normalne, czy może sprężyny są do wymiany, a może jeszcze inny patent jest na to.

    Może ktoś z Was przerabiał ten temat.

    Szkoda mi zderzaka bo go troszkę pokiereszowałem na odcinku szutrowym.

  2. Proszę do cholery jasnej o spokój w moim wątku. Tyr Tyr dziękuję za porady, nie chcę tymczasowego naprawiania.

    Po drugie nie ma już raczej o czy mówić.

    Zdradzę małą tajemnicę.

    Wzmacniany wał 2,5L, kute tłoki, jednym słowem, Edwin składa STROKERA. Możliwe, że na środę będzie złożony (jeśli nic nie wybuchnie, tfu,tfu,tfu, przez lewe ramię) Kombinuję jeszcze ze sprzęgłem, tzn potrzebuję wzmocniony docisk. Oj będzie się działo :P Od piątku się przeprowadzam, do auta rzecz jasna. Mam nadzieję, że temp trochę zejdzie bo inaczej w tym czarnuchu się usmażę, a muszę przecież docieraćććććććć.

     

    No to gratki bo autko ma naprawdę prezencję.

    Może kiedyś się spotkamy na światłach w Kraku :D

     

    -- N lip 08, 2012 1:31 pm --

     

    Proszę do cholery jasnej o spokój w moim wątku. Tyr Tyr dziękuję za porady, nie chcę tymczasowego naprawiania.

     

     

    Mazgaja udawales tak dla draki?

     

    Nie wazne. ... Nie interesuje mnie koniec tej historii.

     

    To jest ciekawe że na każdym forum musi się zdarzyć jakiś mądrala co to wszystko wie.

  3. Niesamowite jak tu niektórzy potrafią nabijać posty od rzeczy.

    Zydol wyrazy współczucia że autko Ci przekręciło panewkę, byłem oglądać ten samochód i wydawał się bardzo ładny.

    Auto sprzedawał gośc z Kalwarii więc chyba się nie mylę.

    Samochód był robiony we Francji i ciągnął dosyć ładnie ale tak jak pisałeś raczej w górnej części obrotów.

    Ja się nie zdecydowałem na to auto bo gość miał nie wyjaśnioną sytuację prawną - auto było na sąsiada czy coś.

    Zauważyłem tylko lekko niepokojącą sytuację przy odpaleniu silnika było dużo pary wodnej a było ciepło więc takie zjawisko nie powinno wystepować, zalatywał mi ta para lekko płynem chłodzącym i być może ma to jakiś związek z tym że silnik nie był już najlepszym stanie chociaż hulał bardzo ładnie.

    Pozatym autko bardzo pięknie się prezentuje, utrzymane w środku i na zewnątrz więc na pewno po remoncie bedzie dawać wiele radości.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...