SpalaczBenzyny

OK, fajnie (tzn. że pojadę, a nie że chorzy jesteście :] przed 21.00 powinienem być

może ktoś jest chętny aby zrezygnować z gokartów? wpisuję się na listę rezerwową...

będzie coś organizowane w sobotę na torze?

cóż za precyzyjni wniosek Milordzie NaLeśniku Ty też uogólniając kompletnie nie odnajdujesz się na torze podczas imprez, ale za to gdy masz aparat to udaje ci się w miarę dobre zdjęcia zrobić :] hyhyh...

wszyscy mnie wyprzedzili... tylko przed samą metą udało mi się ominąć jednego zawodnika, który wpadł w bandę bo walczył z innym... tak z jazdy nie byłem w stanie nikogo wyprzedzić, tj. zablokować, bo każdy mnie i tak wyprzedzał... gokart też miałem kiepski, taki nie do jazdy, dojeżdżali mnie wszyscy po kolei...

@naLeśnik, zostawiam to bez komentarza, bo nie wiem co napisać aby dobrą szpilę wbić... @Toma52, no, nie chciałem psuć zabawy :] znudziły mi się gokarty po tym jak na ostatnich zawodach ustanowiłem swój rekord, tj. startowałem z 2 pola i zajechałem na (przed)ostatnim... to jest wyczyn na torze kartingowym gdzie ciężko się wyprzedza...

czyli co, jednak obsługa toru nie zdecydowała się "odblokować" Wam gokarty? :] hyhyh...

hehe... fajne są te przewidywania na ile opony wystarczą... śmiało można przez 10 dzielić ;] ...psia kość, białe felgi... teraz to pozamiatane... ale sapie te Twoje Subaru naLaleśnik...

jazda za PWENem gdy miał jeszcze drogówki...

tak czułem, że mogę tę gafę z GT strzelić... @NaLeśnik, wulkanizatornia na Kraśnickiej, Gębka Full Service...

pozdrowienia dla Piotrka (nowego subarowca, srebrne kombi, GT) spotkanego w wulkanizatorni na Kraśnickiej... ten serwis to chyba jakaś nieoficjalne subarowa miejscówka...

pozdrowienia dla Joanny spotkanej w kolejce w sklepie... niestety przegrałem, była pierwsza przy kasie :/ ...i czarnego Forestera STI przy wulkanizacji na Kraśnickiej, poleconej przez Kfiatka

jak się wczoraj jeździło? mierzyliście czas? PWEN jak poszło?

@Q, hamulce mam już wymienione, a te krzywe na gorąco tarcze w bagażniku... ładne takie, szkoda mi je wywalić tak od razu zasugerowano mi właśnie ich przetoczenie... ale pewnie byłoby tak jak Piacho piszesz, tj. jedno mocniejsze hamowanie i znowu krzywe... ok, idą na złom...

pozdrowienia dla wszystkich... teraz mam pytanie, ktoś może polecić jakiegoś tokarza do wytoczenia tarcz hamulcowych, które jak są zimne lub ciepłe to są proste i w porządku, ale jak się dobrze rozgrzeją to zaczynają bić? tarcze niemal nówki, rantu praktycznie nie ma... ponoć coś więcej z takimi tarczami można zrobić niż tylko wywalić do śmieci...

chodzi o podane parametry/wymiary, są one "normalne" i mogę kupić opony od 300 do 900 zł które je spełniają... opony z "homologacją Audi" czyli AO w nazwie są zwykle kilka-kilkanaście złotych droższe niż tez bez AO, czasami tańsze... podane jest, że jest różnica w hamowaniu... dlaczego miałbym nie wierzyć? slicki do niczego nie są mi potrzebne... jedna mają "lepsze" rowki, inne gorsze, różnice są przecież wyraźne między oponami... chodzi tylko o to, aby podczas wjazdu w kałużę, w koleinie, nie "majtało", i tyle... inaczej, rally sprintu na mokrej nawierzchni jadąc na Potenzach bym nie wygrał, a jadąc na Michelin albo Continental już miałbym spore szanse... jadąc na Potenzach na suchym bym był szybszy niż na Michelin/Continental, ale i tak sporo wolniejszy niż na semi-slickach... opieram się na naklejce na drzwiach, gdzie są wypisane parametry opon jakie powinny być w aucie, a nie rozmowach z ASO... ja wiem, że my, Polacy, jesteśmy specjalistami od wszystkiego i lubimy robić po swojemu, ale czasami można by i posłuchać "autorów" auta no ale nad czym tutaj dyskutować? chodzi tylko o zdecydowanie się, czy sam wolę z większymi rowkami i lepszą jazdą w deszczu (Michelin/Conti) czy z mniejszymi i lepszą na suchym (Potenza)... tyle... jestem "zakładnikiem" opon Michelin, bo takie były zamontowane na aucie na 16 calowych felgach i dobrze mi się na nich jeździ... gdybym kupił felgi 17 calowe to już by były jakieś inne opony i pewnie byłbym wtedy "zwolennikiem" GoodYear, Pirelli, czy tych Potenza RE50 bo widziałem je ostatnio jakie fabrycznie montowane w A3 na 17-calowych felgach... na suchym, na drodze i tak nie zbliżyłbym się do granicy przyczepności jakichkolwiek opon, bo jeżdżę "normalnie", więc ciężki mi się zdecydować na te Potenzy, bo na mokrym będą gorsze, a na suchym nie trzeba mi nie wiadomo jakiej przyczepności, wystarczy taka jaką oferuje każda markowa opona... @Kfiatek, zalecane wymiary: 225/55R16 = 0 225/50R17 = +3mm 245/45R17 = -1,6 mm 245/40R18 = -1mm dojazdówka = +4mm różnice w wysokości całego koła, czyli praktycznie wszystkie równe... przy oponie: 225/45R17, czyli takiej jakie są dostępne Potenza RE70 jest to: 225/45R17 = -19,6 mm, czyli dwa centymetry... sporo... o tyle obniża się "zawieszenie" auta, czyli bardziej po sportowemu jakby takie wymiary do danego auta były lepsze, miały same zalety, zero wad, to sądzę, że by od razu auto wyjeżdżało na takich kołach...

@Kfiatek, no, tyle zmienia, że jest inna średnica koła... jak przebiję oponę to dojazdówki nie założę, bo będzie za duża myślę, że to jest dużą "ingerencja" wsadzać nie taki wymiar opon niż powinien być... wszystkie zalecane wymiary kół 16, 17, 18 calowe gdyby postawić obok siebie będą niemal tej samej wysokości (różnice milimetrów)... w Ułężu chodziło bardziej o brak tarek/betonu na wyjściu z zakrętów i przez to ostre krawędzie asfaltu, wiele razy tam "spadałem" z asfaltu na trawę... co do indeksu prędkości to tak samo jak z wymiarami i innymi parametrami, jak byk mam napisane jaka opona ma być, każdy producent ma po 5 pasujących modeli opon, więc już nie będę upierał się za innymi... chociaż te Potenzy to mi bardziej pasują z większą nośnością 98, zamiast 94, bo niby mają być lepsze w hamowaniu na mokrym...

@Q, nie mam jeszcze felg 18 calowych, tylko 17-tki... @Kfiatek, i na te 17-tki muszą być opony o 225/50 a nie 225/45 ;( taki mam wymiar dopasowany do auta i chciałbym się tego trzymać... chciałbym właśnie te RA70, ale nie pasuje mi ten wymiar... i dalej, nośność musi być przynajmniej 94, indeks prędkości mam "fabryczny" jako Y, czyli 300 km/h... nie wiem po co ale wszystkie letnie zalecane mają Y i też bym chciał się tego trzymać... http://www.spalaczbe..._audi_a4_b8.jpg ps. miałem jedne opony z indeksem prędkości W a nie Y i pocięły się w Ułężu... to pewnie dlatego

Fajnie że udało się zdjąć Jakie tam plany oponiarskie na ten sezon?... kupujesz coś szerszego...? na te 17-tki z których zdjęte te Federale zakładam jakieś zwykłe letnie o normalnej szerokości (nie mogę się zdecydować jakie opony, wymiary 225/50R17), pojadę na któryś Track Day do Poznania aby sobie sprawdzić na ile szybciej umiem jeździć, i jeżeli będzie dobrze to kupię właśnie szersze opony, 245/40R18 (najpewniej R888) aby na suchym szybciej jeździć, a jeżeli nie będzie dobrze to nie kupuję, będę jeździł sporadycznie po torze, na tych drogówkach co za chwilę kupię...

ojtam ojtam

byłem u Gąbki na Al. Kraśnickiej... zdjęli bez zająknięcia... dzięki Kfiatek!

ok, dzięki pojadę do nich, jak nic z tego nie wyjdzie to jeszcze na tę Chemiczną, a później do OBI po piłę...

ktoś wie gdzie dadzą radę zdjąć moje opony (te Federale fz-201) z felg? tak aby nie zniszczyć felg i opon bo z pomocą piłki do metalu to i ja dam radę... ciężko te opony zdjąć, dwie typowe wulkanizacje nie dały rady... mogę pojechać na Chemiczną tam gdzie pompują ciężarówki (inbud-faro), ale zapchane terminy teraz mają... co do Biłgoraja... tutaj gdzie stałem auto się zatrzymało... zawodnik wycelował równo między słupki, przejechał przez tę siatkę i opony...

a dasz parę kółek na nich zrobić na pożegnanie? ;]

mobile, mobile... 700 zł za te cztery Federale Fz-201 225/45R17 to dobra cena, czy "a ić pan w @#$% z tymi oponami"? jedną drogówkę bym sobie za nie kupił...