Outback Diesel 2011

[ex-Dyrekcja]

jak Was czytam, to się zastanawiam, czy samochody są dla ludzi, czy ludzie dla samochodów

rozumiem, że akurat Wy jesteście mistrzami kierownicy, czego gratuluję, ale zapewne stanowicie najwyżej 5% populacji

Naturalnie samochody są dla ludzi. Niemniej z najróżniejszych przyczyn nie ma takiego samochodu, który byłby odpowiedni dla wszystkich ludzi . Wynika to choćby z różnych potrzeb, różnej budowy ciała itp. "Normalne" samochody są projektowane tak, aby mogły być bez problemów używane przez 95% społeczeństwa ( mówimy tu tylko o warunkach fizycznych !).

Trudno to ocenić dokładnie w procentach, ale sądząc po ilości zaistniałych problemów oraz ilości wypowiedzi pierwsze Legacy z silnikiem diesla spełniały oczekiwania ok. 95% kierowców.

Z aktualnym oprogramowaniem jakieś 99,5%.

Tak więc nie mówimy o 5% - owej "elicie", lecz o 5% niezadowolonych ( faktycznie, lub na skutek czytania wypowiedzi krytycznych ).

To, jak już wcześniej pisałem, bardziej niż wystarczający powód do zmian, które zostały dokonane.

 

"idiotoodporny" (sugeruje, że ktoś jest idiotą),

Powyższe sformułowanie jest przyjętym w międzyczasie dosłownym tłumaczeniem niemieckiego "Idiotensicher"; sformułowanie to w oryginale nie ma żadnego ładunku emocjonalnego i jest określeniem typowej technologii ograniczającej możliwości błędnej obsługi.

Odczytanie tego jako sugestii, że ktoś jest idiotą jest w oryginale zdecydowaną nadinterpretacją, w moim rozumieniu także w języku polskim taka interpretacja nie jest słuszna ( tym bardziej wobec powyższych, nawet jeżeli bardzo szacunkowych, danych procentowych ).

 

Pozdrowienia