Skocz do zawartości

Konrados

Użytkownik
  • Postów

    389
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Konrados

  1.  

    Dnia 23.09.2016 o 09:46, HubiSubi napisał:

    baleno 3,9

    gotowców brak. generalnie .. usportowianie skrzyni swift justy to drogi temat niestety.

     

    Zmieniając główne należy również zmienić przełożenie tylnego dyfra?

  2. Właśnie przypomniałeś mi jedną rzecz. Płyta w Justy służy głównie ochronie stabilizatora :). Wszystkie justy jakie znam z KJS w Wawie i okolicach zgubiły stabilizator, jedna tak skutecznie, że właściciel nawet nie wiedział gdzie :)

     

    A tak pozatym, to ja bym poszedł w aluminium, nie tylko ze względu na wagę.

  3. kosak, tak jak Ci koledzy wyżej pisali... jakbyś miał szperę z tyłu to by skręcało aż za bardzo... Pozatym, spokojnie da się skręcić, im bardziej luźno tym lepiej, tylko trzeba sobie dopracować technikę. :)

  4. Zupełnie nie broniąc kolegi Danski, bo tez mam wrażenie, że się zbulwersował bez powodu... ale

     

    Poza tym tylko 22 posty, na forum niecały rok i już oceniasz funkcjonowanie całego forum, które istnieje prawie 10 lat.

     

    odpowiedź parę linijek niżej

     

     

    Czasem lepiej milczeć niż walić niepotrzebny spam.
  5. Czy kompletny laik - amator AWD może wziąć udział w zabawie bez obawy o swoje oczko w głowie (czyt. Sabrine)?

    Czy jest w ogóle sens brać udział w takich impezach czy lepiej najpierw podszkolić się w zimie na duzym placu lub na SJS?

    Chciałbym spróbować swoich sił, ale trochę się wstydzę i boję :shock: :mrgreen:

     

    Myślę, że ta impreza jest właśnie dla Ciebie!

    Z tego co pamiętam taki był zamysł tych imprez, żeby użytkownicy Subaru mogli się podszkolić, poznać swój samochód.

    Tak więc śmiało.

  6. Cześć,

     

    Po pierwsze to ze zdjęć wynika, że bardzo ładne to justy. Ciężko takie trafić, szczególnie teraz.

     

    A wracając do tematu, to w Wawie swego czasu były dwa uturbione Justy i z tego co wiem obie miały ten sam problem... panewki.

    Podobno w uturbionych Justy lecą panewki i niestety trzeba się z tym liczyć.... zresztą w tych nie uturbionych też lubią powiedzieć papa i to akurat znam z autopsji.

     

    Odnośnie nominału czy nad wymiaru to musisz rozebrać i pomierzyć. Wtedy dopiero będziesz znał odpowiedź, bo teraz to jest wróżenie z fusów.

     

    bo nie od dziś wiadomo, że co fabryka to fabryka... nikt po niej precyzji nie utrzyma...

     

    Nie zgodzę się. W dobie wielkoseryjnej produkcji powyższe stwierdzenie nie zawsze jest prawdziwe. Znający się na silnikach fachowiec zdecydowanie lepiej i precyzyjniej poskłada silnik, niż dzieje się to na linii produkcyjnej.

  7. W ogóle słyszałem że z silnika Justy da się wycisnąć 130 kucy. Takie silniki miał podobno Pan Poletyło.

     

    Im więcej czasu mija odkąd Paweł sprzedał Justy, tym bardziej moc samochodu rośnie ;)

     

    Szybkie było, ale 130 KM nie miało...

     

    To podobno miało ~110, ale to było Turbo

     

  8. Z tego co rozumiem problemem jest to, że samochód usiadł z jednej strony, a nie terenowe aspiracje właściciela. Dobrze rozumiem?

     

    Jeżeli tak, to zacznij od seryjnych nie wygniecionych sprężyn, bo moim zdaniem Justy dość wysoko stoi seryjnie. Więc jeżeli nie jeździsz po jakiś większych terenach, to może się okazać, że seryjne (nowe) zawieszenie w zupełności wystarczy.

     

    Jeżeli będzie za nisko to będziesz miał już seryjne sprężyny, i wtedy musisz się z nimi (albo wymierzyć wysokość, grubość zwojów, ilość zwojów itp) udać do zakłady zajmującego się produkcją sprężyn i na pewno Ci coś sensowego doradzą- zrobią.

     

    Pozdr,

    Konrad

  9. ...a tak rzeczowo: kolega slawko zadał pytanie (ładne parę dni temu) o podwyższenie zawieszenia i nikt mu nawet uśmiechu nie sprzedał...

     

    Tutaj wszyscy obniżają... :)

  10. Felgi 14' spokojnie wchodzą i są bardzo dobrym rozwiązaniem na asfaltowe KJSy. Tylko nie można przesadzić z oponą, żeby zbytnio nie zamulić.

     

    Co do opon to się nie wypowiem, bo dawno nie śledziłem tematu. Pewne jest to, że jest raczej mały wybór "fajnych" opon w 13-14'

  11. Nie będę zbytnio polemizował, ale wydaje mi się, że w KJSach w których zazwyczaj rzadko wpina się 3 bieg nie mówiąc już o dokręcaniu go klatka nie jest aż tak bardzo potrzebna, spawanie budy w zupełności powinno wystarczyć. Oczywiście spawanie karoserii i klatka wpływają znacząco na sztywność konstrukcji, ale czy do KJSów jest to konieczność, to nie jestem przekonany.

    Zresztą buda Justy i tak jest dużo bardziej pancerna od np. Seja.

     

    A no i jeszcze należy nadmienić, że sama klatka nie wystarczy.. powinno się ją zrobić z kompleksowym spawaniem karoserii, żeby nie było efektu, że buda sobie a klatka sobie.

     

    Ale oczywiście każdy musi sam sobie wybrać co jest dla niego priorytetem.

  12. Konrados tu z forum klatki specjalnie nie zakładał bo jest to dodatkowa waga. :P

     

    No właśnie ;)

    Haha żyjesz? Dawno nie gadaliśmy :(

     

     

    Żyję... Dawno na forum nie byłem, ale trzymam rękę na pulsie ;)

     

    Jakby coś to wal na GG... przeważnie jestem ukryty... albo mnie nie ma (to częściej)... ale odpiszę jak będę...

  13. Mam pytanie trochę poza temat. Mam Justynkę z 90 roku(końcówka roku) i nie wiem jakie opony do niej byłyby najlepsze na jakieś kzk czy kjs-y. Myślałem nad Yokohamą A539, ale oponki dość sporo kosztują. Co wy polecacie i w jakich rozmiarach? Na jakich oponach Ty jeździsz huzar105 ? Pozdro

     

    Yoko A539 z tego co wszyscy mówią bardzo dobrze się sprawuje. Co do ceny, to.... hmmm jakby to powiedzieć... jeżeli chcesz robić czasy to trzeba zainwestować. Poza tym nie kupujesz takiej opony na jeden raz, spokojnie sezon na nich przejeździsz.

    Ja ich nie używałem, bo mi rozmiar nie pasował...

     

    Jak odkryłem, że opona to połowa sukcesu to jeździłem na Kumho Ecsta v70a (fajny pół slick ale masakrycznie drogi- jak na justy), a potem na Markgumie N-rally.

  14. konrados powiem tak.pojezdziłem troche w RPP(2 sezony) ale głownie organizuje roznego typu treningi w całej polsce,rowniez na lotniskach i wiesz co ci powiem,wole dmuchac na zimne... jezeli bierzesz za cos odpowiedzialnosc rowno znaczne dla mnie jest ze bierzesz te odpowiedzialnosc za kogos (istote żywą) wiec dlatego jestem taki ostrozny.

     

    Wiesz ja rozumiem co to jest odpowiedzialność za uczestników i wiem, że na organizatorze ciąży ryzyko spotkania z prokuratorem w razie jakiegoś nieszczęścia. Ale jednocześnie uważam, że stwierdzenie typu "na pewno nie dla amatorów bez klatek" jest gruubo przesadzone. Głównie dlatego, że są to próby typowo KJSowe, raczej niezbyt szybkie i jeżeli dobrze zabezpieczone i mądrze ustawione, grożą jedynie stratami w sprzęcie.

     

    pamietaj rowniez ze na takie treningi w 90% przyjezdzaja amatorzy nie mowiąc o zawodnikach z KJS czy RPP czy nawet RSMP.amatorzy kompletni. i ty doskonale wiesz czym to grozi.

    ten post nie jest po to ze by kogokolwiek obrażc czy sie kłócic to wynika z mojego sporego doswiadczenia jako organizatora roznego typu imprez.

     

    Racja, że przyjeżdżaj amatorzy, bo generalnie każdy kto nie ma licencji jest amatorem, różnią się oni tylko stopniem doświadczenia i umiejętności. I tego typu tory są fajne właśnie dla początkujących, bo mogą przy niezbyt dużej prędkości opanować podstawy. Pozatym ten tor tak naprawdę jest alternatywą dla "klasycznych" KJSów czyli kręcenia się wokół 4 słupków na kartce wielkości kartki A4. Nie są one zbytnio pociągające dla starych wyjadaczy, co chyba najlepiej oddał Gacek 555. Tam po prostu dla większości posiadaczy Imprez i Evo jest zbyt wolno.

     

    Ale jakbyśmy gadali o szutrowym szybkim OSie w lesie to zgadzam się z Tobą w 100% na pewno nie dla amatorów bez klatek ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...