Skocz do zawartości

majer

Użytkownik
  • Postów

    79
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez majer

  1. :mrgreen: a diabli wiedzą.Przytkana rura to zawsze jakaś przeszkoda na drodze spalin i u mnie w 3 autach po wyjęciu silencera była szybsza reakcja na gaz i niższe egt.W każdym troche inaczej i zawsze nie jakieś olbrzymie różnice :razz:
  2.  

    jezdze audi i to na dodatek dieslem a to ze czasami wsiadam do evo to inna sprawa i jestem z tego dumny bo STI mi tyle frajdy z jazdy nie dawalo

     

    DAĆ MU KRECHE :evil::evil::evil:

     

    No ale z drugiej strony to jazda odkurzaczem też może sprawiać frajde, choć ja nie lubie za bardzo tego urządzenia :wink:

     

    wiesz jesli odkurzacz ma z 360km to mi to odpowiada ;)

     

    "Pokreciliście "śrubką ? :mrgreen:

  3. Jak bedzie okazja postaram sie zerknąć jak bardzo rozbudowana jest mapa nazwijmy ją "bazowa".Jest to wersja bezpieczniejsza niż uniwersalny aem bo tak naprawde "wtykasz" i odpalasz auto na seryjnych ustawieniach np doładowania.Może skopiowli seryjną mape ? :mrgreen:Dodatkowo można sobie ustalić korekcje np po egt czy ciśnieniu paliwa.

  4. Jeżeli kupujesz aem-a dedykowanego do konkretnego modelu to dostajesz go wraz z mapą seryjną (przynajmniej ja taką miałem do eclipsa :mrgreen: ) Czy ma wszystkie korekcje za to głowy nie dam ale wydaje mi sie że jest to kopia seryjnej mapy.

  5. Trasa Kraków - Sopot w evo (ale na bilsteinach) jest do przeżycia więc pewnie i sti da sie dojechać :mrgreen: Ale tak naprawde to zgadzam sie z przedmówcą że istnieja nawet w palecie subaru wygodniejsze samochody :wink: I pomimo posiadania forestera rekomendowałbym wycieczki nad morze wraz z rodzina urządzać legacy czy outbackiem nie foresterem a już na pewno nie sti czy evo :mrgreen: Kiedy rozmawiam z chłopakami z zaprzyjaźnionego warsztatu to także słysze że im do szczęścia spora moc,dobry (czytaj twardy) zawias wystarcza i takie pierdólki jak klima czy wygodne fotele nie są do niczego potrzebne - ja mam już nieco inne spojrzenie :mrgreen:

  6. na ustawieniu zawieszenia dynamic prowadzi sie na zakopiance jak po sznurku

     

    W to nie watpie :) Ale wazy znacznie wiecej, jest wiekszy itd. Wiadomo, nie jechalem tym, ale podejrzewam ze na nasze krajowe, gdzie jest duzo wyprzedzania, to jednak lepszy jest STI.

     

    A jeszcze lepszy Forys dlubniety do 300KM :mrgreen:

     

    Mam okazje od dwóch lat z końcem lata "posprawdzać :mrgreen: " A-8 i różne "S" w okolicach Trójmiasta i w A8 wersja tdi czuć na krętej drodze 2 tony auta :razz: Zaś foryś 300hp to już moim zdaniem materiał na zabawe z zawieszeniem i na 100 z hamulcami.

  7. Forestert jest szybszy, ale jego uklad kierowniczy wedlug mnie jest tragiczny jak na auto o takich osiagach

     

    Chyba zbyt sie sugerujesz w tym wzgledzie evo :mrgreen: Owszem układ kierowniczy to nie najmocniejsza strona forka(była to pierwsza rzecz która mnie wkurzyła w tym aucie-duża w tym zasługa geolanderów :mrgreen: ) ale to w końcu mały bo mały ale jednak suv a porównawszy sobie prowadzenie forka i ostatnio cherokee to naprawde forek świetnie sie prowadzi :mrgreen:

    Wg mnie to najbardziej uniwersalne auto jakie można obecnie kupić,doskonałe do miasta i ca 150km okolica.Gdybym jednak "żył "w trasie wybrałbym legacy :wink:

     

    nie zdecydowanie nie sugeruje sie tu EVO, tylko raczej innymi suvami... ktorymi mailem okazje jezdzic, co nie zmienia faktu ze takiego 2.5 XT bardzo chetnie bym przygarnol ;)

    Gr1zly no prosze Cie :mrgreen: litości :mrgreen: powiedz mi jaki suv sie dobrze prowadzi bo ja mam w firmach ze mna powiazanych malutki przegląd (3 x xt,1x pajero,1x cherokee- 1 x nawara i 1x wrangler :mrgreen:-niech bedzie że to tez suvy )Przed kupnem xt testowalismy outlandery i x3.Rzeczywiście jak dla mnie forek mógłby mieć bardziej precyzyjny układ kierowniczy i także jak dla mnie delikatniejsze wspomaganie ale ...

    Albo podróżowałeś jakimś "biednym" wytłuczonym egzemplarzem albo mamy inne rozumienie słowa "tragiczny" :mrgreen:

  8. Forestert jest szybszy, ale jego uklad kierowniczy wedlug mnie jest tragiczny jak na auto o takich osiagach

     

    Chyba zbyt sie sugerujesz w tym wzgledzie evo :mrgreen: Owszem układ kierowniczy to nie najmocniejsza strona forka(była to pierwsza rzecz która mnie wkurzyła w tym aucie-duża w tym zasługa geolanderów :mrgreen: ) ale to w końcu mały bo mały ale jednak suv a porównawszy sobie prowadzenie forka i ostatnio cherokee to naprawde forek świetnie sie prowadzi :mrgreen:

    Wg mnie to najbardziej uniwersalne auto jakie można obecnie kupić,doskonałe do miasta i ca 150km okolica.Gdybym jednak "żył "w trasie wybrałbym legacy :wink:

  9. a tak wogole to majer co z podnoszeniem mocy w twojej Evci?? jestem bardzo ciekaw efektow ;):mrgreen:

    Evo dostało nowe 3 calowe wyjście z turbiny,test pipa-a i 3 downpipe (hks ma 2,5) i wkręca sie pięknie :razz: Przy 2500 jest 1.0 a 1.5 już przy 3000.Przy 1,7 w piku powinno byc jakieś 360/370.Szybkość z jaka napedza sie ta turbina troche mnie ostudziło w zapedach do zmian :mrgreen: Jakieś 2 tyg temu gdy rozmawiałem z A.T to jeszcze nie przetestował 20 g,więc poczekam i zobacze jak sie zachowuje jego testowy egzemplarz a szczególnie o ile przesunie sie w góre zakres użyteczny.Myśle tez o wałkach coby zostawić 16 a dodac jeszcze u góry 25/30 hp :mrgreen: Generalnie tak mi sie podoba to auto że jak mówi gal szkoda go psuć :mrgreen: zwłaszcza że reaktywowałem projekt eclipsa gdzie będzie można próbowac przekroczyć 550+ :mrgreen:

    pzdr

  10. A mnie bawi niezmiernie takie podjeście .Wyciągając wnioski nieco daleko idące,lecz idąc za Panów tokiem myślenia na płeć piękniejszą powinienem spojrzeć dopiero wtedy gdy już osiągne mistrzostwo w "radzeniu sobie samemu" ??? :mrgreen:

     

    Nie zrozumiałeś.

    Idąc tokiem myślenia, o którym mówimy -> możesz sobie zafundować operację dopiero, gdy wyczerpią się metody naturalne, które powinny dawać satysfakcję :mrgreen:

     

    No cóż , ciężkim zadaniem wydaje mi sie być przekonanie faceta który znalazł sobie nową/młodszą "laske" że ma jeszcze duże ,nie do końca wyeksploatowane pokłady "przyjemności" w byłej żonie :mrgreen: Równie skazane na niepowodzenie sa próby przekonania kobiety że nie powinna kupować nowych łaszków bo w tych które ma nie bywała przecież zbyt czesto i wyglada oszamiałajaco :mrgreen:

  11. Myśle że niewiele osób uda Ci sie namówić na "zosio-trening" a co wiecej chyba nawet sam byś nie chciał w ten sposób sie przygotowywać ??? :mrgreen:

    Uogólnianie w tych kwestiach sprowadza dyskuje na manowce.Czy kiepskie seryjne geolandery w xt mam wymienic dopiero wtedy gdy będe kręcił na nich czasy jak zawodowiec ?

    A zwiekszanie mocy ?Pedał przecie nie ma tylko dwóch położeń. :mrgreen: Bardziej chyba należało by kłaść nacisk na trening zdrowego rozsądku :wink:

    Tok myślenia który mnie bawi prowadzi w konsekwencji do stwierdzenia że modyfikacje auta są dobre ale dopiero gdy osiagniemy wystarczająco wysoki poziom "ogarniania" seryjnego?Idąc znów tym tokiem powinienem zakupić subaru dopiero wtedy gdy osiągne mistrzowski poziom w prowadzeniu trabanta ??? :mrgreen::mrgreen:

    Racja, ale zauważ też, że Forum zbaczające na dyskusje typu "Co by tu jeszcze spieprzyć/polepszyć panowie, w tym samochodzie" jest też pryszczate i śmieszne.

     

    Forum powinno być tak różne jak różni my jesteśmy inaczej stanie sie stertyczałym podwórkiem na którym będzie obowiązywać jeden "właściwy" tok myślenia. :mrgreen: Pryszczy już dawno nie mam niestety ,lecz lubie coś spieprzyć/ulepszyć - powiedz mi prosze dlaczego jestem śmieszny ? :cry:

  12. I z tezą ze modyfikacja np hamulcy nie przeszkadza nawet kierowcy który nie podnosi własnych umiejętnosci sie zgodze.Smiem twierdzić że nawet podnoszenie mocy nie zawsze grozi "śmiercią albo jeszcze czyms gorszym" u niewyczynowego kierowcy o ile tylko jest posiadaczem "oleum" :mrgreen:

    Zaś teza że tylko wystarczająco "wjeżdżeni" moga kupować subaru powinna być zakazana przez Dyrekcyje na tym forum bo umarłaby z głodu (dyrekcja znaczy sie :mrgreen: ) a my powinniśmy sie (przynajmniej w przytłaczającej większości... :cry: ) przenieść na forum trabiego :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

  13. Myśle że niewiele osób uda Ci sie namówić na "zosio-trening" a co wiecej chyba nawet sam byś nie chciał w ten sposób sie przygotowywać ??? :mrgreen:

    Uogólnianie w tych kwestiach sprowadza dyskuje na manowce.Czy kiepskie seryjne geolandery w xt mam wymienic dopiero wtedy gdy będe kręcił na nich czasy jak zawodowiec ?

    A zwiekszanie mocy ?Pedał przecie nie ma tylko dwóch położeń. :mrgreen: Bardziej chyba należało by kłaść nacisk na trening zdrowego rozsądku :wink:

    Tok myślenia który mnie bawi prowadzi w konsekwencji do stwierdzenia że modyfikacje auta są dobre ale dopiero gdy osiagniemy wystarczająco wysoki poziom "ogarniania" seryjnego?Idąc znów tym tokiem powinienem zakupić subaru dopiero wtedy gdy osiągne mistrzowski poziom w prowadzeniu trabanta ??? :mrgreen::mrgreen:

  14. Niektórzy mnie znienawidzą,ale zamiast ładować do swoich Imprez zawieszeń D2,hamulców Tarox, modyfikacji nie-ASO'a,szpanerskich intercóólerów w zderzaku...............niektórzy powinni ogarnąc jazdę autem seryjnym Subaru, a później dyskutować o porawkach fabryki.

     

    Alex, absolutnie się zgadzam - od dawna mówię to samo, nikt cię chyba nie powinien znienawidzieć, bo to jest absolutna podstawa - stąd jakże słuszna koncepcja SIP w postaci SJS jako pierwszego kroku w odpowiednim kierunku.

     

    pozdr!

     

    A mnie bawi niezmiernie takie podjeście .Wyciągając wnioski nieco daleko idące,lecz idąc za Panów tokiem myślenia na płeć piękniejszą powinienem spojrzeć dopiero wtedy gdy już osiągne mistrzostwo w "radzeniu sobie samemu" ??? :mrgreen:

  15. Mam przód od sti(pasuje od poprzedniej wersji) założony do xt.Poprawa jest zauważalna w odpornosci termicznej.Ale hamować jak sti czy evo to to nie chce :mrgreen: ,myśle że zawias i profil opon-ja jeżdże na 17-trzeba by zmienic ale wtedy po co kupować forka ? :roll:

  16. Wydaje mi sie że rynek na mocne 4X4 na razie ma sie dość dobrze (co widać po próbach innych marek niż sub czy mitsu).O tym że to koniec evolucji nie słyszałem,natomiast dowiedziałem sie że testują np dwie skrzynie (pewnie beda opcje zakupu) 6 i dsg w wersji mitsu.O XI napisałem dlatego że boje sie chorób wieku niemowlęcego X :wink:

  17. Ok.

    O taką terenowość właśnie mi chodzi.

    Do rajdów będzie Landcruiser, ale to jeszcze odległa przyszłość.

     

     

    @majer:

    dziwne z tym spalaniem...powinien dużo więcej przecież

    11-12 w mieście to chyba do 2000rpm kręci tylko :wink:

     

    myśle ze od tego jak wysoko ważniejsze nawet jest jak bardzo i jak czesto naciska na pedały,jeździ spokojnie i płynnie co nie znaczy ze jest zawalidrogą -gdy na końcu 300 metrowej prostej zapala sie czerwone ,spokojnie tam sobie dojeżdża-ja tak nie potrafie :mrgreen:

  18. A może zamiast sie obrażac i proponawać "wypierniczanie" na forum mitsu przyjąć do wiadomości że subaru nie ma monopolu na dobre auta a jeżeli nawet miało to nic nie trwa wiecznie :wink: Ja z czystym sumieniem każdemu kto szuka czegoś takiego jak xt polecam forestera bo jak dla mnie outlander ma tylko lepszą cene (ale za to sporo :mrgreen: ) Zaś do zabaw w rajdowca evo :wink: (do evo o czym kiedyś pisałem wydatnie przekonał mnie SiP i jego polityka :mrgreen: )Jak każde auto tak evo jak i sti ma swoje dobre i gorsze strony (dużo zależy od tego jakich cech i właściwości oczekuje sie od auta)A ze w dziedzinach które interesują sporą część forumowiczów evo ma przewage to i sie o tym pisze.Być może takie dyskusje spowodują ze gdy SiP i subaru zmajstrują pod ich wpływem( :mrgreen: ) coś co bedzie bardziej odpowiadać moim potrzebom następne auto to nie bedzie X czy XI.Ja w odróżnieniu od części forumowiczów nie chce kupować od SiP-u legendy a jedynie samochód :lol:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...