Skocz do zawartości

pawel szuszu

Użytkownik
  • Postów

    1144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pawel szuszu

  1. Ja bez Yanosika nie wyjeżdżam z garażu ;)

    To jest tylko dobra sprawa jak sie po kraju jeździ, dalej jest bezużyteczny :D

    Zdaje sie że na Litwie jeszcze jest

    Pomocne aplikacje to:

    - Uber

    - whatsup

    - MapFactor GPS Navigation Maps - mapy za free

    - Google maps

    - Viber - alternatywa dla skypa

     

     
  2.  

     

    Nie chciałem kupić tylko miałem ofertę ;) Tak. W Norwegii. I dobrze liczysz, że tyle to wychodzi mniej więcej :D Oferta całkiem serio :/

     

    to chyba jest miejsce dla prezydenta :yahoo:

    OMG, ludzie powariowali, woałbym miesiac pić za tą kasę :biglol:

  3. Miałem ostatnio propozycję zakupu biletów na finał LM w promocyjnej cenie...

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

    25000NOK za 2szt.

    :facepalm:

    a to gdzie chciałes kupić w Norwegii?

     

    Final jest w Mediolanie

     

    Poczekaj to wychodzi 11 tys złotych na dwie osoby, dobrze to licze?

    No chyba se jaja robią :biglol:

  4.  

    szamana kope lat

    no hvar i dubrovnik obowiązkowo.

    Byłes po za CRO też w MNE?

    Jeszcze nie, ale w tym roku dłuższa wyprawa po bałkanach, tak że może i tam zawitam. Na razie u mnie śniegu po tyłek miejscami, kości zmarznięte. Poleżałbym na plaży, oj poleżałbym......

     

    To gdzie Ty u licha jesteś?

     

    Montenegro świetne, bałkany wogole bardzo ciekawe, jedynie macedonia i kosovo nie zdążyłem zaliczyć :D

  5.  

    Grzesiu, cięty humorek masz dzisiaj
    Codzienny, normalny :)

     

    i co miesiac spotykac sie na Conrada
    A tu zawsze jesteście mile widziani  :) kawa, herbata i inne pewexy ;)

     

    Co Ty pitolisz, codziennie Ci taki humorek dopisuje ? :biglol::yahoo:

     

    Aha :D :D

  6. Grzesiu, ostatni człon skrótu RIP fonetycznie brzmi nieco groźnie. :P;)

    A tak w ogóle, to melduję, że do weekendu zostało mi jeszcze 16 godzin. :)

    Przemek Ty w robocie ? D

    Taaa. :)

    Grzesiu, cięty humorek masz dzisiaj :D

  7. melduję, że potyczka z Urzędem Skarbowym zwycięska - jak nic będą musieli oddać mi moje ciężko, i niemalże uczciwie zarobione pieniądze :yahoo:

    a ja mam ciagle do zwrotu w skarbówce.

     

    Wlasnie dzis przyszło pismo, ehh

  8.  

    Termin: ok. połowa września

    Długość: 2 tygodnie z podróżą

    Transport: samochód własny

     

    Preferencje:

    1. spokojne i ciche miejsce, blisko do morza (w sensie, że można rano wyjść z pokoju i wejść do wody przed śniadaniem). Z daleka od turystycznych centrów!

    2. ważne jest jedzenie więc knajpki dla miejscowych (nie turystyczne!) i tawerny w pobliżu są niezbędne

    3. nie lubię za długo siedzieć w jednym miejscu więc atrakcyjne miejsca do obejrzenia w pobliżu mile widziane

    4. jestem "kampingowcem" więc preferuję zdecydowanie zakwaterowanie w domkach/bungalow'ach, w których mogę cały dzień spędzić na powietrzu

    W tym terminie Istrię należy sobie odpuścić. Pogoda może już być niewakacyjna.

     

    Ja jestem wielkim fanem wysp. To zupełnie inna jakość niż ląd, zwłaszcza, jeśli poszukujesz spokoju.

    Moim faworytem jest Hvar. Cisza i masa zieleni. Ceny bardzo przyzwoite.

    Brac jest bardziej popularny, droższy a przyroda jest tam bardziej dzika niż na Hvarze.

    Krk - tu są chyba robione wszystkie zdjęcia do pocztówek (łódka w zatoczce itd.) ale nie wiem czy nie zbyt na północ (jak na wrzesień).

     

    No i sugestia na koniec: Zivogosce Blato! Malutka wioska niedaleko Makarskiej, gdzie jakimś cudem panuje atmosfera wiecznego pikniku (kilka knajpek nad brzegiem morza, w tym jedna serwująca wg mnie najlepsze jedzenie w Cro i grająca równie dobrą muzykę B)). Bardzo przyzwoita plaża.

    Z Drvenika (jakieś 5km na południe) odchodzi prom na Hvar więc od razu mógłbyś wyrobić sobie zdanie o wyspie ;)

    Na pierwszy raz w Cro to wg mnie bardzo dobra opcja.

    No i masz tam kemping (http://www.campdole.com/pl/), płynnie przechodzący w deptak (to określenie nieco na wyrost ;) )

     

    Knurek, nie wiem czy ja już Cie o to prosiłem, ale miałbyś foty z HVAR?

    Żałuje ze mnie tam nie było...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...