Nie wiem czym się aż tak podniecacie. Owszem wygrali - najlżejsi,bo taka prawda że waga miała tu kluczowe znaczenie. Zawoodnicy godni uwagi mający świetna technikę na szykanach, tracili dystans bo ów "przecinaki" mający po 50, 60 kilogramów na prostych doganiali bo gokart nawet nie poczuł że coś wiezie na pace. Zwycięzcy z Radomia jeżdząc w warunkach panujacych np. w Zielonej Gorze nie mieliby najmniejszych szans a czemu? nie oszukujmy sie jesli dobrze sie przyglądaliście walce na torze to waga + szczęscie nie szło wparze z ich marną techniką jazdy. Niestety ale te zawody napewno nie wyłoniły technicznego i utalentowanego kierowcy. Zadna z tego frajda jesli jadąc na pełnym gazie mija cię na prostej 50-60 zywej wagi +gokart. A co do Pana Kuchara (z całym szacunkiem), gdyby Pan zarządził doważanie i dociążanie gokartów to napewno i na 100% w progu Pana Rallylandu staneliby zawodnicy godni uwagi a nie liga przedszkolna co używa jedynie pedału hamulca i wciśnietego do dechy gazu a pytanie jak sobie poradzą te dzieciaczki jak im przyjdzie jescze operowac biegami??, życzę Panu jak najmniejszych strat w samochodach, nielicznych dzwonów i mało klepania machy. Dzikie karty - jak myślicie kto dostanie????? bo ja przypuszczam, dupeczki góra Panie Kuchar no niee . Co tu dużo debatować KIA LOTOS RACE skrzywdziła prawdziwych i bogatych w umiejętności jazdy technicznej kierowców i co najżałośniejsze nikt z organizatorów nie potrafi udeżyc sie w piers i przyznac sie jaka jest prawda