Witam,
Dołączę się do dyskusji, gdyż borykam się z tym samym problemem co Pani Poznanianka.
Od stycznia jestem posiadaczem Outback Boxer Diesiel, obecnie ma przejechane 12k z groszem i "już" 3 razy miałem tą nieprzyjemność zobaczyć świecącą kontrolkę oleju - poziom oleju poniżej min, praktycznie równo co 4k przebiegu. Dla mnie osobiście jest to zaskakujące doświadczenie gdyż w żadnym dotychczasowym aucie nie dolewałem "tyle" i tak często oleju. Po drugim i trzecim ubytku odwiedziłem ASO, aby zgłosić ten fakt. Usłyszałem jednak że ten typ tak ma i że normą jest 1l/1000km - dla mnie żenujące! Tak na marginesie wg tych norm pomiędzy przeglądami silnik sam "wymienia" olej ok 2,5x
Rozmawiałem z działem technicznym SIPu i telefonicznie uznali, że jest to niepokojące i poprosili abym zgłosił się do ASO a oni już będą wiedzieć co z tym zrobić - czytaj: przekażą zgłoszenie. Całe szczęście wiem z kim rozmawiałem. Zgłosiłem do pobliskiego ASO, pierwsze reakcja j.w. ale przyjęli zgłoszenie. Po blisko 2 tyg. ciszy, upomniałem się w ASO o decyzje w sprawie swojego zgłoszenia gwarancyjnego, oczywiście nic w tej sprawie nie zrobiono. W ciągu kolejnych 2 dni otrzymałem informację że dział techniczny SIP nie widzi w tym ubytku nic złego, powołując się na znaną tu wszystkim "normę" 1l/1000km. Poprosiłem więc o pisemną odpowiedz w sprawie mojego zgłoszenia gwarancyjnego i... nie otrzymałem gdyż muszę na piśmie zgłosić swoją prośbę do SIPu. Na pewno to zrobię!
Komentując sprawę mierzenia poziomu oleju, zgadzam się że instrukcja stanowi wskazówkę dla użytkownika, również laika jak ma postępować. Jeśli ktoś napisał 5 min po zgaszeniu silnika to w jakimś celu i wiedział co pisze. Nie zmienia to oczywiście faktu że oleju ubywa.
W całej tej rozmowie brakuje mi zasadniczych informacji, dlaczego ubywa oleju w takim tempie i jak ten problem rozwiązać, sposób metody mierzenia oleju uważam za jdrugorzędny.
Pozdrawiam
P.S. Będę informował o moich przygodach z SIPem