Paweł C
-
Postów
604 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Paweł C
-
-
Ała ... ale w sumie to tylko kosmetyczne uszkodzenia
ale wkurzające... :-(
bedziesz klepac?
Zależy co mi blacharz powie, na razie dałem ogłoszenie, że kupię drzwi
-
Wiesz że moje drzwi są dla Ciebie szeroko otwarte , i te do audi również
Lewe też? Żartowałem
ps. a propos lewych, widziałeś w nie tegesie co zrobili z moimi lewymi w Forku?
-
Odpaliłem dziś forum po dłuuugiej przerwie i zaniemówiłem. Edwin, gratuluję bestii, dla mnie to auto to szczyt marzeń, mam nadzieję, że jak będę w Twoich okolicach to przewieziesz mnie na prawym. -
Tylko dlatego go nie udusiłem :-)B-52 też mam taką nadzieję ;-)
-
Zawodowy kierowca - dostawca chleba w Iveco. Nie wiedział, że w zimę może być lód na drodze i skręcając w prawo pojechał prosto... A ja sobie spokojnie stałem na światłach... Wrzuciłem fotki w nietegesie
-
Cześć stare i nowe pijaki :-)
Dawno mnie tu nie było, ale muszę się napić, bo mi autko popsuli... :-(
Wasze zdrowie!
-
-
Kiedyś tu się działo, teraz jeden wpis średnio na dwa dni... Czas umierać :-(
-
Szuszu, odpowiem klasykiem, gazet nie czytasz? :-)
- 1
-
Garstka nas została, a tu: 3 kielichy... inwalida... 60%vs40%... Czas umierać? Gdzie te kozaki z dawnych lat?
- 2
-
Ale ten czas zapiernicza... Dawno z Wami nie "rzucałem picia" ;-)
-
Ciekawe co z Nimi, mam nadzieję że ok. Qbę wracam odszukać :-)
I BartZ jest, witam :-)
-
Witajcie, "rzucamy picie" w tych czasach? Jak??? Troszkę mnie nie było, taka praca... Sorry, ale nie jestem w stanie ogarnąć całego wątku, jak tam starzy znajomi, qba jeszcze żyje? Joanna? Agę widzę :-) Jakieś niusy z Francji? Nie pytam o zamachy!
-
Witaj
-
Szkoda... Było fajnie...
-
Witaj
Coś smutno się zrobiło w tym barze, kiedyś tętnił życiem... Były tańce na stole po zamknięciu i inne balety
-
Niech będzie pochwalony...
Foreś mnie się przegrzał, jednego z Wami wypiję... Albo dziesięć
-
Jeździ, tylko do setki ma jakieś 10 sekund, jakbym z naczepą jechał
Diagnoza będzie jutro, przed chwilą dopiero trafił do kliniki Edwina...
-
Mój nie brał prawie wcale oleju, litr wystarczał mi na dolewki między wymianami. I dupa, przy 135kkm się chłopak przegrzał i rozchorował, na szczęście jest już u doktora carfita :-)
-
Meczyk? Znowu te nasze pedały z kimś grają? Bosz...
-
Ale tu smutno, za dawnych czasów ten bar tętnił życiem... Już życie misjonarza jest ciekawsze, przynajmniej czasem coś się dzieje...
-
Co się stało z tym wątkiem, nikt już tu nie pisze?
-
To może kawka, dawno nie piliśmy
-
Trafiła mi się mała, spokojna robótka na parę miesięcy to pojechałem... Z netem rzeczywiście był kłopotPaweł, witaj ... byłeś na zesłaniu w krainie bez internetu?
RZUCAMY PICIE?
w Off Topic
Opublikowano
Witaj moja ulubiona Moderatorko :-)