Skocz do zawartości

Amstaff23

Użytkownik
  • Postów

    1637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez Amstaff23

  1. I po co ja tyle lat placilem za psychiatre?! Wystarczy wejsc na forum i napisac dwa posty i juz wiem, ze nie mysle, nie mam gustu, dramatyzuje, popadam w skrajnosci i mam niskie ego :) stary, caly portret psychologiczny, gigant jestes :)

     

    A tak z konkretow: po co mi przytaczasz jakies rankingi, albo opisujesz jak ta impreza wyglada? Mnie sie nie podoba, that's all. I nawet jak zajmie pierwsze miejsce w rankingu teleexpresu - nadal nie bedzie mi sie podobala. Powiem wiecej, jesli zostaniesz redaktorem naczelnym Top Gear i Twoje zdanie bedzie sie liczylo jak malo kogo - tez nie bedzie mi sie podobala :)

     

    Moze zakonczmy w tym miejscu, bo to forum podoba mi sie przede wszystkim dlatego, ze tu jest malo napinek i warto podtrzymac ten poziom.

  2. Ja zawsze wtedy mowie jakis oczyszczajacy i odstresowujacy tekst, cos w stylu: co za k#%*^ de%** ch*^^% zlamany. Czy jakos tak :)

    I teraz tylko pozostaje pytanie, czy to bardziej prymitywna metoda (ale skuteczna!), czy ja po prostu jestem prymitywem :)

     

    Gorzej, jak akurat dziecko wioze z tylu, wtedy zostaje: coz za niezdyscyplinowany mlody czlowiek :)

  3. Od kilku dni mam moja wymarzona impreze i mimo tego, ze mialem kilkanascie samochodow, niektore 2x drozsze, niektore nawet fajne i niezle jezdzace, zauwazylem u siebie jedna rzecz - to pierwszy samochod, ktorym niecierpie jezdzic z kims! A to ze za szybko, a to po co tak krecisz do 7tys, a to myslalam, ze wypadniemy z tego zakretu... Nosz k... :)

    A przeciez wystarczy tylko ja i ona, niczego wiecej nam nie trzeba :) (no, moze "troche" wachy).

    O reszcie "zboczen" nie pisze, bo to chyba sprzedaja w salonie w pakiecie z samochodem :)

  4. @So what! - tego się właśnie obawiam, mam nadzieje ze jutro będę wiedział wiecej.

    Ogólnie to przyznam, ze początkowo sklanialem się właśnie ku legacy lub obk, ale żona (tez motoryzacyjny swir) namawiala mnie i namawiala, aż wreszcie namówiła na forka. Oczywiście teraz traktuję już ten pomysł jako swój autorski ;)

     

    A ogólnie to ja chciałem, od gowniarskich lat, mieć wiesniacka (zdaniem większości) niebieska imprezę na złotej feldze. I pewnie jeszcze będę miał, ale to może dopiero po rozwodzie ;)

  5. @buncol - skóra, biksenon, automat, panorama itd - i przyznam, ze na żadnej z tych i tym podobnych rzeczy mi szczególnie nie zależy. Autko ma jeździć i ma mieć to coś, co sprawia ze wychodząc z roboty - zapominam o minionym dniu i cieszę się, ze czeka mnie kolejna przejazdzka moim samochodem.

  6. Wow, tyle wypowiedzi przez pare minut - już zaczynam żałować przeprowadzki tutaj... ze dokonałem jej dopiero teraz :)

     

    2.0 musiała być, bo taka jest do kupienia, polski salon 158 rumakow. Przy czym ja w swojej betce miałem po modzie niecałe 200, wiec się troszkę obawiam. I tak, wiem - najlepiej się przejechać (co zamierzam jutro uczynić po powrocie z weekendowego wyjazdu), tylko ze naczytalem się sporo o kosztach utrzymania wersji mocniejszej (i tu liczę, ze sprostujecie te "bajki" :D ), a kolejna rzeczą jest to, ze betke zdecydowałem się zmienić miedzy innymi z powodu niedoszlych "awarii", jakie niedługo by mnie czekały - dpf, turbo, dwumasa, automat itd. I chciałem znaleźć coś prostszego w budowie i koniecznie w benzynie.

    Ale, kurde, cieżko jest niestety wyzbyc się tego naszego need4speeda, czego zreszta Wam nie muszę tłumaczyć, skoro tutaj jesteście :)

    Wiec tak jednym słowem, bać się bardzo tego 6-sekundowego potworka? :)

     

    -- N cze 05, 2011 10:42 pm --

     

    P.S. Ze mam pod nickiem napis "online", to luz

     

    Ale jaka tam ze mnie kurcze "swiezynka " :D

    Muszę żonie pokazać, ze są jeszcze ludzie na rynku, którzy mnie tak traktują. Są tu w ogóle jakieś laski? To bym mógł powiedzieć: kochanie, moja nowa 18-letnia koleżanka mówi do mnie "swiezynko" :-)

  7. Cześć :)

    To mój pierwszy post na forum, czyli pierwszej przesiadki z bmw (forum) na Subaru (forum) już dokonałem. Póki co nie jest źle ;)

    Od razu zaznaczam, że nadal kocham beemki i jak będziecie po mnie jechać, to... będziecie po mnie jechać :)

    Ale - jakby się tak znalazł ktoś z nadmiarem wolnego czasu i powiedział mi (może ma ktoś doświadczenia z taką przesiadką?), z czego będę zadowolony (chociaż tego się domyślam), a najchętniej - czego mi będzie najbardziej brakowało i do czego będę się musiał przyzwyczaić, to w nagrodę - pozwalam mu kupić to, co mu się najbardziej podoba ;)

    Czego oczekuję od samochodu? Ma to jechać porządnie, mam córcię więc troszkę miejsca też nie zaszkodzi - chcę się w nim po prostu zakochać. Miałem dajmy na to siedem toyot, najpoważniejsze awarie to były wymiany żarówek - ale dupowozy straszne, zero emocji w ich kierunku. Jeśli chodzi o koszty, to nie żebym przesadnie oszczędzał, ale płacić nie wiadomo ile miesięcznie też bym nie chciał.

    Pomijam spalanie, bo mówimy przecież o subaru :) Dla przykładu - moja betka, niby w dieslu, po virusie też paliła w Wawie ok 11l/100km.

     

    Z konkretów - szukam forka z 2006/2007 roku. I tu pytanie najważniejsze, mam do wzięcia mega sprawdzony samochód, full opcja z ksenonem itd, mały bardzo przebieg, pierwszy właściciel z PL itd, ale.... to wersja 2.0. Pytanie brzmi - czy go kupować i dlaczego nie, bo to przecież nie Turbo :) Bo jak rozumiem, takiego szukać, prawda? ;-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...