witam przejechalem jakies 10km delikatna jazda zatrzymalem autko poszedlem do sklepu wracajac zauwazylem plame z przodu samochodu po otworzeniu maski okazalo sie ze jakims cudem wydostal sie plyn z chlodnicy albo innego miejsca :/ ( mechanik okrzekl rozszczelnienie chlodnicy na samej gorze ) temperatura ok nic sie niezagrzalo wedlug znawcow mozebyc to chwilowe nieotworzenie termostatu dlatego cisnienie rozszczelnilo chlodnice w miejscu zgrzewu z plastikowa obudowa inna teoria jest taka ze uszczelka na glowicy poszla
dla proby przejechalem jakies 50km i wszystko ok zaznacze ze miesiac temu mienialem rozrzad w tym pompe wody i termostat wiec termostatu chyba nietrzeba mieniac jesli ktos mial juz cos takiego albo wie o co chodzi to prosze o pomoc