[Moje Subarowe zboczenia]

1. wjeżdzam zawsze do garazu tyłem aby rezonans większy był

2. na rondzie robię jedno a czasem dwa kółka na pełnym pośłizgu

3. przy wyprzedzaniu zmieniam bieg tuż obok wyprzedzanego aby blow off zasyczał

4. słucham po zgaszeniu silnika jak metal stygnąc cyka pod maską 8)

[Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego]

A ja wczoraj wieczorem,Wrocław,ul.Krzemieniecka,długa prosta,dojechałem do pana w bmw1. Gdy sie zorientował to depnął az chmura sadzy z rurki poszła . Konieczna była redukcja na dwójkę i podłoga ,aczkolwiek muszę przyznać ze z trudem się udało. Ja mam niby 240KM ale nie było łatwo. Potem przepuściłem go na przejściu i na następnych światłach obejrzałem klapę a tam 118d :shock: a to ma przecież aż 10sek do setki!Raczej było to 123d...

NO i potem bawiliśmy się tak aż do placu Dominikańskiego gdzie po wjeżdzie w tunel zredukowalem i z rykiem z wydechu SuperSprint oddaliłem się w dal...

[jaki dać tłumik do wrx'a 2004]

Dzięki! znalazłem co chciałem,mam zbyt małą jeszcze wprawe w poruszaniu się po forum

[jaki dać tłumik do wrx'a 2004]

Witajcie,

mam wrxa 2004 i jest w nim końcowy tłumik od sti. Ładnie bulgocze na wolnych obrotach ale jest zbyt cichy przy wysokich. Chciałbym zmienić go na taki,który jest cichy do powiedzmy 3000 rpm a powyżej drze się jak oszalały Czy istnieje takowy?

[Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego]

Witajcie,wczoraj we Wrocławiu, śnieg jak w zimie i plus 1, jestem obok Outletu Factory, światła i jako pierwszy stoję,obok pan w audi a4. Od razu widać że napięty bardzo jest,niby prosto patrzy ,ale zerka lekko na mnie. Mało tego -uchylił szybkę :shock: [ a śnieg i deszcz aż miło...],chyba żeby nacieszyć uszy dżwiękiem wściekłego boxera... Zółte ...no i po wszystkim,odszedłem po 40 metrach,pan żyłował bardzo na jedynce,chyba do odcięcia, bo przygasł jakoś szybko...

 

jakoś nie mogłem sobie odmówić....

[Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego]

Witajcie! Miałem dzisiaj taką sytuację:światła,jest czerowne,przede mną BMW 328i coupe,zielone a beemka stoi,mija sekunda,dwie...zatrąbiłem,pan się wściekł i rura aż dym poszedł z wydechu,jednak nie dał rady i pokornie dał się wyprzedzić 100metrów dalej... Mała rzecz a cieszy,jakoś nie mogłem sobie odmówić...