Skocz do zawartości

M@rcin

Użytkownik
  • Postów

    581
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez M@rcin

  1. 4650 o ile chodzi Ci o przednie...

     

    Dzięki - chodziło mi o przednie i zgadza się z tym co sam ustaliłem.

     

    A na tył DBA4653?

     

    Jeśli masz 290 mm.

    Chociaż powinieneś mieć chyba 2 tłoczki z przodu i 266 tarcze z tyłu jeśli to US...

    Ale ja się nie znam.

     

    Ja mam WRX 2006 US i tam idą już 4 tłoczki na przód i 2 na tył.

     

    Dzięki raz jeszcze.

  2. Sikor - dzięki za porady.

    Posprawdzam to co podpowiedziałeś i dam znać.

     

    Jeszcze raz dzięki!

    Pozdrawiam

     

    -- 27 sie 2010, o 19:34 --

     

    Najlepiej przy zdemontowanym pochłaniaczu podać ciśnienie na bak i sprawdzić czy na króćcu do pochłaniacza uchodzi powietrze.

    To robiłem.

    Niestety nie miałem kompresora i podawałem ciśnienie z takiego spraya do czysczenia kompów :?

    I powiem Ci, że miałem właśnie wrażenie, że powietrze cofa się z baku.

     

    W pierwszej kolejności sprawdze zawór od baku do pochłaniacza.

     

    P.S Nie wiem jakiej firmy jest pochłaniacz. Mam jego part number (o ile to coś Ci powie).

  3. Moje podejrzenia padają na zawór pomiędzy bakiem a pochłaniaczem.

     

    Na twoim schemacie zawór 13 wygląda na odpowiedzialny jedynie za zasysanie powietrza do zbiornika paliwa przy podciśnieniu, nie działa w drugą stronę.

    W systemach US jedynie zawór łączący się z pochłaniaczem ma możliwość upuszczania par (taki jak nr 7 na schemacie Jacool'a )

     

    W nowszych systemach zawór ten jest bezpośrednio na pochłaniaczu, więc odpięcie go (pochłaniacza) powinno eliminować problem. Dodatkowo jego awaria (zaworu) jest sygnalizoana przez "check engine".

     

     

    Czyli co Twoim zdaniem powinienem (i jak) sprawdzić?

  4. [...]

    Nie ma "briefing pipe", czyli problem z tankowaniem wskazuje na pochłaniacz.

    Próbowałem tankować z odpiętym pochłaniaczem - bez zmian.

     

    Moje podejrzenia padają na zawór pomiędzy bakiem a pochłaniaczem.

    On powinien się otworzyć kiedy ciśnienie w baku będzie wyższe niż atmosferyczne i pozwolić przepłynąć oparom właśnie do pochłaniacza.

     

    Pozdrawiam

  5. ogólnie zasada jest taka, do filtra weglowego idzie przewód od zbiornika paliwa. Jesli rozepniesz ten przewod przy filtrze i auto bedzie tankowalo normalnie to problem lezy na drodze pomiędzy filtrem weglowym a ujsciem w podłużnicy.

    Ten test już robiłem.

    Odpiąłem wszystkie rurki z pochłaniacza i pojechałem na stcje - niestety bez zmian.

     

    Ten filtr, o którym pisałem, dość często przewija się na nasiocu właśnie przy okazji problemów z tankowaniem.

     

    Niestety nie bardzo wiem, gdzie go szukać.

     

    Dzięki za pomoc.

    Gdybyś mógł jeszcze znaleźć ten biuletyn apropos zbiornika paliwa to będę wdzięczny.

     

    Pozdrowienia

  6. A teraz najważniejsze - gdzie jest ten zawór?

    u mnie system wyglada inaczej niz ciebie stad moj przypadek moze nie byc mega pomocny (poz. 24 na obrazku)

    http://opposedforces.com/parts/impreza/us_g11/type_5/intake_and_supply_system_turbocharger/fuel_piping/illustration_3/

     

    -- 20 sie 2010, o 20:09 --

     

    jezdzisz na rozpietych przewodach i tankuje normalnie czy ciagle jest problem??

     

    Ten zawór, o który ja pisałem to jest nr 13 w sekcji "Fuel Tank"

     

    http://opposedforces.com/parts/impreza/ ... tration_3/

     

    Ty miałeś na myśli inny?

  7. w moim WRXie pojawił się problem z tankowaniem.

    Pistolet non-stop odbija - w jednym "strzale" nie moża zatankowac więcej niż litr.

     

    Sprawdzone zostało drożność przewodów - tu problemów nie było.

     

    Poczytałem trochę o całym tym systemie paliwowym a zwłaszcza o odprowadzaniu oparów.

     

    Wczoraj odpiałem wszelkie przewody (poza czujnikami) z pochłaniacza par paliwa.

    Z nadzieją pojechałem na stację, ale nadal porażka - choć pewnie z racji niższej temp. pistolet odbijał co około 2 litry.

    Niby lepiej, ale nadal problem nie rozwiązany.

     

    Czy ktoś Was miał podobny problem?

    Może ktoś doradzić co jeszcze sprawdzić?

     

    Pozdrowienia

     

    mialem ten sam problem, historie o przekrecaniu pistoletu czy stacji mozna sobie darowac. Jak pewnie zauwazyles system odpowietrzania zbiornika jest dosc skomplikowany i zeby bylo smieszniej rózni sie miedzy rocznikami. U mnie jest troche inny niz w twoim modelu. Generalnie ujscie oparów idzie przewodem z filtra weglowego do prawej tylnej podłużnicy. U mnie po drodze byl jeszcze zawór, który te opary upuszczal z ukladu, i postanowil tego nie robic stad pojawily się problemy z tankowaniem. Check engine zapali sie dopiero gdy komp wykryje nieszczelnosc (sprawdza w czasie jazdy raz na jakis czas). U mnie system byl szczelny wiec CEL sie nie zapalal a zawor nie upuszczal.

    Dodatkowo w ujsciu oprów w samej podluznicy czesto pajaki robią pajeczyny (znalezione w jakims ang. biuletynie dla mechanikow Subaru) i warto to sprawdzic. (ujscie to poz. 23 na rysunku.)

    http://opposedforces.com/parts/impreza/us_g11/type_12/intake_and_supply_system_turbocharger/fuel_piping/illustration_3/

     

    jesli dobrze pamietam moze byc tez problem w samym zbiorniku (postaram sie dokopac to tego biuletynu)

     

    No wreszczie na temat ;)

    Tak, wiem, że po drodze jest jeszcze zawór (vent valve).

    Podczas tankowania, kiedy ciśnienie wewnątrz baku będzie wyższe niż atmosferyczne, zawór ten powinien się otworzyć i opary powinny powędrować do pochłaniacza.

    Sam pochłaniacz sprawdziłem - jeżdzę teraz na odpiętych przewodach (poza czyjnikami).

    U mnie CEL się nie świeci.

     

    A teraz najważniejsze - gdzie jest ten zawór?

     

    Pozdrowienia

  8. Niewątpliwie to problem z odpowietrzaniem - pytanie co jeszcze mam sprawdzić?

     

    Ktoś wtedy jeszcze pisał, że można spróbować przeczyścić, np. jakimś drucikiem te dziurki do odpowietrzania. Bo mogło się tam coś przypchać.

     

    Te kanaliki zostały przedmuchane i są (były) drożne.

     

    System odprowadzania par paliwa to niezła wydumka :|

     

    Pozdrawiam

  9. Ktoś kiedyś pisał, że jest to spowodowane słabym odpowietrzaniem zbiornika i konstrukcją samego wlewu. :wink: Choć nie wiem ile w tym prawdy. :roll:

     

    Ja też tak mam, że muszę pistolet poziomo wkładać, bo inaczej cały czas odbija. Kwestia przyzwyczajenia. Ten typ tak ma... :wink:

     

    Ma albo nie ma.

    Jak mówie - na bank nie może być tak, że pistolet odbija co dwa litry (co i tak jest super, bo na początku odbijał poniżej litra).

     

    Niewątpliwie to problem z odpowietrzaniem - pytanie co jeszcze mam sprawdzić?

  10. Przekręć pistolet w bok o 90 stopni, i nie wkładaj bardzo głęboko. Nie naciskaj też na maksa spustu. Lej trochę wolniej.

    Tak, ale to wszystko to tylko półsrodek.

     

    Przed usterką nie miało znaczenia w jakiej pozycji jest pistolet ani na jaką głębokość włożony.

    Paliwo szło do baku, aż miło ;)

     

    Zależy mi na znalezieniu przczyny.

  11. w moim WRXie pojawił się problem z tankowaniem.

    Pistolet non-stop odbija - w jednym "strzale" nie moża zatankowac więcej niż litr.

     

    Sprawdzone zostało drożność przewodów - tu problemów nie było.

     

    Poczytałem trochę o całym tym systemie paliwowym a zwłaszcza o odprowadzaniu oparów.

     

    Wczoraj odpiałem wszelkie przewody (poza czujnikami) z pochłaniacza par paliwa.

    Z nadzieją pojechałem na stację, ale nadal porażka - choć pewnie z racji niższej temp. pistolet odbijał co około 2 litry.

    Niby lepiej, ale nadal problem nie rozwiązany.

     

    Czy ktoś Was miał podobny problem?

    Może ktoś doradzić co jeszcze sprawdzić?

     

    Pozdrowienia

  12. Ja po kolei z listy:

     

    - Kierownika wrxa ze świnką na lusterku startującego ze świateł na Puławskiej w stronę Piaseczna

     

    Dziękuję i również CIę pozdrawiam - w ostatniej chwili zauważyłem kiwkę :)

     

    Do miłego! :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...