Skocz do zawartości

Bart33

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bart33

  1. Szprotawa-Katowice i z powrotem . Auto po remapie, resecie kompa, pouszczelniany układ ssący, wszystko dopięte na ostani guzik0 i spalanie 8,6 !!!!!! Życiowy rekord. A nie schodziłem poniżej 130kmh

    a widzisz a jak ja napisałem że przy takiej prędkości pali 12,5 to powiedzieli że zepsuty (bo mało) ...

     

    super wynik

  2. Mam rodzinę w Niemczech i generalnie przy okazji jakiegoś większego spotkania z nimi i ich sąsiadami, dowiedziałem się, że nie ważne czym jeżdżą i tak zawsze na autostradzie cały odcinek bez ograniczeń, mają pedał gazu w podłodze i nic się nie stało z silnikiem ani z: Punto 1.4, Stilo 1.9 JTD, 1.8 16V, Astra H 1.9 CDTI, 2.0 16VTurbo, VW T4 Multivan 2.5 TDI 150 KM - 180 - 200 km/h przez 80 km., Audi A6 3.0 TDI, Audi A3 1.6 FSI, 2.0 TFSI i jeszcze kilka innych, ale nie pamiętam dokładnie.

    Jak ich pytałem o olej, jaki i jak często to byli zdziwieni, bo przegląd okresowy i nic nikogo nie interesuje - ma jeździć, bo skoro jest napisane że Vmax tyle, to znaczy że jak można to można non stop. Nie słyszeli o zepsutych silnikach z tego powodu :roll:

     

    Ps.

    Jeden dowcipny Niemiaszek powiedział, że być może te silniki psują się dopiero po przyjechaniu do Polski :evil:

    ale się zreflektował i dodał coś o jakości paliwa, serwisach itd

     

    kurcze ja też jeździłem wieloma samochodami, oczywiście nie ma u nas warunków takich jak w Niemczech, ale Kraków - Wrocław można chwilę pocisnąć. Miałem Lanosa daewoo:) focusy 2 szt teraz mam C5 i sti i nigd,y ale to nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby przejmować się jak szybko i ile czasu jadę. Od ponad roku jestem na tym forum, kupiłem sti i obchodzę się znim jak jajkiem, zwracam uwagę na temperaturę, żeby zmieniać prędkość, chłodzić rozgrzewać itp. Nigdy żaden samochód mi się nie zepsuł, fakt, że jeździłem do 200 tyś.

  3. Witam,

    ja jeżdżę ok 80 tyś rocznie, teraz od 130 tys km mam Citroena C5 - 2.0 Hdi 163 km- naprawdę daje radę. Ma to zawieszenie hydrocoś tam i nie jest najgorzej. Natomiast czasem po długiej trasie lubię odreagować w normalnym aucie ;) Poprzednio miałem Focusa II TDCI 2.0 i byłem bardzo zadowolony. Przy 200 tyś zepsuł się egr i tyle. W C 5 ciężko się zmęczyć

     

    pozdrawiam

    Bartek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...