Skocz do zawartości

mefisto

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Auto
    subaru forester s turbo

Osiągnięcia mefisto

0

Reputacja

  1. mefisto

    przyduszony forester

    Witam wszystkich ponownie, moje subaru już jeżdzi a przyczyną tego całego bałaganu był przepływomierz. Trochę czasu mi zeszło, żeby to stwierdzić ale ... nie pojawił się check, wystukiwanie kabelkami też nic nie dało bo nie pokazywał żadnego błędu (być może przekłamywał dane) no i objawy nie do końca pasowały mi do przepływomierza. Wielkie dzięki za wszystkie podpowiedzi, wiele skorzystałem i czegoś się nauczyłem przy okazji :wink:
  2. mefisto

    przyduszony forester

    Wielkie dzięki za podpowiedzi, na pewno skorzystam Dzisiaj zaraz po pracy, zacząłem jeszcze raz sprawdzać wężyki i opaski jak Arosiak radził i zauważyłem luz na uszczelce między przepustnicą a kolektorem :shock: Wydaje mi się, że wszystko powinno tam dokładnie przylegać?? W górnej i dolnej części jest luz około 1mm. Zajrzę tam jutro po pracy, pozdr.
  3. mefisto

    przyduszony forester

    Witam ponownie i wielkie dzięki za zainteresowanie moją sprawą Jeżeli chodzi o paliwo to szczerze mówiąc sugerowałem się ceną lejąc do baku a pózniej pomyślałem, że to był może błąd i powinienem wlać coś lepszego, jak zawsze. Resetu natomiast już próbowałem i nie dał żadnego efektu, nie zaglądałem jeszcze do kabelków. hm.. nie przyszedł mi natomiast do głowy temat turbo, nie wiedziałem, że takie mogą być objawy. Jak to najłatwiej sprawdzić?? Teraz sprawa węży i opasek, chyba od tego zacznę bo raczej nikt nie dłubał przy tym aucie, poprzednim właścicielem był starszy pan więc tylko serwis. Ktoś mi jeszcze dzisiaj doradził sprawdzić świece i cewkę, bo objawy też pasują. Hm.. tylko jak się zabrać do tych świec, z jakim kluczem najlepiej tam podejść??? Jestem daleko od swojego garażu więc za dużo nie wykombinuję a na tutejsze serwisy teraz mnie nie stać. Jeszcze raz wielkie dzięki i czekam na kolejne podpowiedzi, pozdrawiam
  4. mefisto

    przyduszony forester

    Witam wszystkich, mam problem z autem i liczę na waszą pomoc. Problem dotyczy forestera turbo z 1999roku. Wszystko zaczęło się od dwóch błędów, sondy i czujnika spalania (znany i poruszany wielokrotnie problem i objawy). Po wykryciu i wykasowaniu pozostał błąd czujnika który wymieniłem i było wszystko dobrze, niestety ...do czasu ... do czasu kiedy przed wyjazdem w trasę zatankowałem pb95( nie pytajcie dlaczego). Od tej pory zaczęły się problemy podobne jak przy czujniku spalana tylko na pełnym zakresie obrotów (przy czujniku do 3000) W każdym razie nie ma jazdy, wciskając gaz mam wrażenie, że coś go dusi, nawet nie dławi bo nie szarpie tylko całkowicie przydusza. Nie pojawił się engine(??) i nie pomogło zatankowanie mocniejszego paliwa. Ostatnio zajrzałem pod maskę,odpiąłem kostkę od przepływomierza i przejechałem się, zapalił się engine i mrugający power ale jechał dużo lepiej niż na podpiętym. Czy przepływomierz jest przyczyną?? Niestety nie mam teraz możliwości, żeby się podpiąć do kompa i dlatego liczę na waszą pomoc w rozwiązaniu problemu. Z góry dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...