Skocz do zawartości

ParaYasio

Użytkownik
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ParaYasio

  1. Tak się składa, że jestem toksykologiem i ciekawe rzeczy Pan prawisz ciekawe....:-) odnośnie butylowych mat (z zawartością butadienu oczywiście) ale pewnie ja też jestem zboczony z dwojga złego chyba lepsze te moje
    Chemia to grząski dla mnie grunt ale powszechnie to jednak asfalt jest uważany za szkodliwy. Np. TUTAJ ktoś wskazał konkretne źródła.

    Co do toksyczności gumy butylowej niestety nic nie znalazłem. Poza tym, że wykonuje się z niej rękawice ochronne przed... substancjami toksycznymi ;-)

     

    Pozdr.

     

    hihihi znowu zonk 1,3-Butadien (buta-1,3-dien, CH2=(CH)2=CH2) – organiczny związek chemiczny, najprostszy węglowodór nienasycony z grupy dienów. Wchodzi w skład gazu węglowego. Działa rakotwórczo (Carc. Cat. 1) i mutagennie (Muta. Cat. 2)

     

    Jego izomerem funkcyjnym jest 1,2-butadien. :-)

     

    Czyli jednak nie oto Tobie chodziło niemniej szukaj dalej :-)

     

     

    A widzisz asfalt to zupełnie coś innego bardzo proszę

     

    Asfalt – materiał (lepka ciecz lub skała) pochodzenia naturalnego (asfalt naturalny) lub otrzymywany jako jedna z frakcji przerobu ropy naftowej (asfalt ponaftowy), o konsystencji stałej lub półstałej o barwie od ciemnobrązowej do czarnej. Jest on układem koloidalnym o dużej trwałości, składającym się z dwóch faz: rozproszonej (asfalteny) i rozpraszającej (oleje). Jest stosowany do budowy nawierzchni dróg, do produkcji papy oraz jako materiał izolacyjny (lepik asfaltowy). Jest to mieszanina wielkocząsteczkowych węglowodorów łańcuchowych, cyklicznych oraz związków heterocyklicznych. O jakości asfaltu decyduje jego temperatura mięknienia, ciągliwość, stopień penetracji, łamliwość.

     

     

    jeżeli chodzi o bitumy bardzo proszę

     

    Bitum – mieszanina substancji organicznych stałych lub ciekłych o dużej lepkości, zwykle czarna lub brunatnoczarna, zawierająca bituminy naturalne lub sztuczne; bitumy są stosowane w drogownictwie, budownictwie, górnictwie itp. jako środki spajające, izolacyjne, uszczelniające itp.

     

     

    Źródło wikipedia :-)

  2. uuu.. to teraz będzie dopiero rył przodem :P chyba nie ma przesady nawet jak to faktycznie po 2kg :?: :wink:
    Hmm, dla mnie różnica między matą bitumiczną ważącą ponad 3kg/m2 a matą z gumy butylowej (ponad 2kg/m2) wynosi 50% (lub 30% w drugą stronę :wink: ). Dla mnie dużo. Ale to może wypaczone inżynierskie spojrzenie :mrgreen:

    Poza tym maty asfaltowe są toksyczne. Do tego źle znoszą większe drgania oraz wyższe temperatury (miałem kiedyś kawałek w bagażniku i wiem niestety z autopsji).

     

    Pozdr.

     

    Tak się składa, że jestem toksykologiem i ciekawe rzeczy Pan prawisz ciekawe....:-) odnośnie butylowych mat (z zawartością butadienu oczywiście) ale pewnie ja też jestem zboczony z dwojga złego chyba lepsze te moje

  3. Wyszło pewnie z 2kg dodatkowej masy na drzwi...

     

    uuu.. to teraz będzie dopiero rył przodem :P chyba nie ma przesady nawet jak to faktycznie po 2kg :?: :wink:

     

    Wszystko to napędza wzmachol

     

    i o to chodziło od początku :wink:

     

    W drugą dziurę z tyłu lądują także JBL

     

    zdań tyle co specjalistów :P ale często słuchasz muzyki z tylnych głośników? :wink:

    choć oczywiście najważniejsza jest twoja decyzja w sprawie twojej kasy :)

     

    Spoko slesz masz 100% racji niemniej jak się bawić to na całego :-) To jest tak jakby na imprezie wódki zabrakło bo myślałeś że ktoś będzie sączył browara i słuchał muzyki poważnej ;-)

     

    Tak serio naprawdę duuuza różnica już subaryna na rzęzi tylko gra mam foty oryginalnych głośników przecież to można dostać palpitacji serca jak można tak robić ludzi w balona magnesy nie są dużo większe od monety 2Pln niestety true....Syczki wygladają jakby były wyciągnięte z jakiegoś bambino dosłownie żenada oczywiście wszystko chińskie bo i jakże wyrzygujesz grubo ponad 100kPln na japoński samochód a tu masz technologię.....cóż

     

    wygłuszenie cóż ja zrobiłem dodałem dystanse na głośniczki do przodu i tyłu także zaczęło to grać tak jak chciałem

     

    Na koniec cóż to jeszcze nie koniec mojej przygody w planach jest sub we wnękę ładnie obszyty dodatkowy wzmachol na woofer chyba, że ten co mam sobie poradzi zobaczymy, oraz wymiana tapicerki dlatego, że ta pseudo skóra która powoduje u mnie potliwość w sezonie letnim oraz marźnięcie dupy w zimie zaczyna mnie męczyć....a ja jak już pisałem nie lubię się męczyć

     

    Cóż teraz czeka mnie wyprawa na wakacje z rodziną a potem wypad do Jesuska na latanie do naprawdę ciepłych krajów tam gdzie papaye rosną koło hotelu zaliczasz tour de bar i wogóle żyje się na pewno weselej :-)

     

    fotki i opis całego procederu pod koniec tygodnia u mnie na stronce zapraszam

  4. Wywalone oryginalne głośniki magnesy nie dużo większe aniżeli 2PLN niestety to fakt na magnesach dużym pięknym tłustym drukiem Made in CHINA cóż kryzys dotknął każdego subaru też, gwizdki to raczej średnio udany średnio-tonowy oczywiście z garażu azjatyckiego, co do wygłuszenia tu akurat miłe zaskoczenie wszystko ładnie spasowane nic nie lata nie brzęczy cóż spodziewałem się czegoś innego a tu masz :-) Ogólnie na plus

     

    Na spód poszła mata bitumiczna ( w sumie chyba niepotrzebnie) zaś od strony tapicerki profesjonalna plaster miodowy (nie wiem jak się nazywa dokładnie ta mata)do tego w dziury wędrują dystanse MDF robione na zamówienie zaś w dystanse wchodzą JBL modelowo to jest chyba P6560C (nie jestem na 100% pewny niemniej 6 z przodu byla)oraz zwrotnice i gwizdki d okno w miejsce średniotonowcow

    W drugą dziurę z tyłu lądują także JBL GTO 6528 system 2-drożny oczywiście wszystko na dystansach z MDF dodatkowo lakierowane. Sam jestem ciekaw efektu końcowego

     

    Wszystko to napędza wzmachol pod siedzeniem pasażera niestety nie pamiętam nazwy nie jest to JBL niestety był za długi i wystwał poza siedzenie wzmacniacz 4 kanalowy dodatkowo robi się SUB w miejsce prawej wnęki w bagażniku nie chcę aby przestrzeń bagażowa byla czymkolwiek ograniczana (hobby dzieci itd) także dzieje się oj dzieje co kosztów podam na końcu niemniej nie ma się to nijak do np świateł dziennych tj: zestawu 12 diód w serwisie które są "dedykowane" do outbacka :-)

  5. Witam,

    dla jednych koniec a dla mnie chyba początek.

    Mam takie wrażenie,że w moim OBK diesel 2010 27 tys.km coś zaczyna się dziać ze sprzęgłem podczas ruszania ale tylko wtedy,gdy silnik jest zimny. Samochód szarpie jeśli nie podkręcę obrotów.Jak jest ciepły to mogę ruszyć bez dodawania gazu.

    Może jest to normalne jak jest zimny? Ciekawy jestem jak u innych "szczęśliwych" posiadaczy diesla ?

    Oczywiście mam nowy soft i skrzynię 6-tkę.

    ps.

    mam też w posiadaniu od nowości VW 2,5 TDI przebieg 250 000 km : sprzęgło ok.

    doświadczenie około 600 tys.km oraz kurs SJS posting.php?mode=reply&f=24&t=146063&sid=2d7da11dcb216e1f8aa98f6affa05995#

     

     

    Mam dokładnie tak samo nie wiem od czego to zależy sprzęgło to nie jest niemniej wkurza mnie to szczególnie....

  6. Hi hi hi już po próbach z Hertzami niestety odpadają teraz montujemy JBL oraz wzmachol idzie pod siedzisko tak więc niech żyje bal :-)

     

    Może i te Hertze dałyby radę przy innych ustawieniach niestety bas jak u kolesi z łokciami na wierzchu i otwartym szyberdachem skutecznie mnie zniechęciły teraz znaczy jutro kończymy wygłuszenie i wrzucam JBL cały set posłuchamy na ścianie grały FANTASTYCZNIE niestety nie wiem co to za model niemniej są drogie także pewnie dobre :-) Nie pytaj ile bo moja żona też czytuje forum :-)

     

    -- Cz lip 21, 2011 8:05 pm --

     

    co to za fachowcy co nie potrafili dobrać głośników ? :mrgreen:

    Ja słuchałem OBK po zmianie na jakieś oem ok. 50 - 60W i jak dla mnie było super. Dźwięk był czysty i dość głęboki, nareszcie były i niskie i wysokie tony.

    Podobno właściciel zapłacił 1.000pln.

     

    Za 1000 to można se głośniki dobrać i chyba na nic więcej nie starczy niestety próbowałem to zrobić metodą oszczędnościową i robię to 2 raz teraz już nie sępię bo nie che mi się znów dopłacać

     

    Coś ostatnio zaliczam wtopę za wtopą jak to możliwe kurna

  7. Tyle, że ja mam to na PRÓBĘ nie na zawsze, niemniej staruje z tej półki, z założenia wychodzę, że owe okrzyczane marki niestety pachną popeliną i do tego chińską, dlatego też wolę popelinę za mniejszą kasę jakby co, co do wytłumienia oczywiście koniecznie i bezwarunkowo i to w profesjonalnej firmie :-)

     

    Co do reszty to się zobaczy

     

    P.S Znawcą głośników nie jestem jednak słuch to chyba jakiś tam mam Ci co mnie znają wiedzą o czym mówię :-)

    P.S2 Jak do OTB 2010 wkładają "takie Clariony" to ja chyba jednak wolę coś innego

     

    -- Śr lip 20, 2011 6:43 am --

     

    DLS w drodzę zobaczymy posłuchamy :-)

  8. Heja

     

    Jako, że nie lubię jak coś mnie męczy czas włączyć orkiestrę w moim klekocie na początek idzie zestaw nowych glośnikow do testowania

    Przód

    1. HERTZ DSK 165 2-WAY w drzwi na gorę tweeter zwrotnica gdzieś nie wiem jeszcze gdzie dodatkowo maty w drzwi oraz piana pod plastiki pojeżdżę tydzień zobaczymy czy jest na plus

    Tył

    Hertz DCX 165 2 way oczywiście maty i piana pod plastiki :-)

     

    Jestem ciekaw efektu o ile zestaw mnie zmęczy wymiankę strzelę na JBL niemniej zaczynamy Panowie i Panie od Hertz`a ato dlatego, że miałem doskonałe doświadczenia właśnie z nimi także niech orkiestra gra

  9. Heja

     

    Zamierzam zmienić to coś co udaje, że gra w moim samochodzie może ktoś jest w stanie powiedzieć jakie głośniki tzn wymiarowo pasują do OTB bo przecież tego to się słuchać nie da....Nie wiem sam jak ale te głośniki co udają że grają w drzwiach to poprostu ŻENADA jak można oszczędzać nawet na tym, żeby nie było słychać jak roleta z tyły napier...a.

     

    Swoją drogą wiem, że paru z Was już to zrobiło także sugestie MILE widziane zaś za dokładne wymiary napój o barwie złocistej chętnie postawię :-)

  10. wątpię żeby to było związane ze sprzęgłem. ono albo zapina albo nie.

    na biegu jałowym nie ma tego problemu - drgawki są jedynie podczas ruszania na 1 biegu bez dodawania gazu - trzeba dodać gazu, żeby w ogóle ruszył i się nie telepał :(

    wg mnie to może być dwumasa...

    ja generalnie staram się ruszać bez gazu, albo z delikatnym gazem i być może to wykończyło dwumasę?

    oszczędzałem tarczę sprzęgła, to padło co innego :cry:

     

     

    Siema nie ma takiej możliwości sprzęgło działa albo nie, miałem tak samo zalałem parę razu dobrym paliwkiem problem zniknął, co do kalibracji atryskow nie wydaje mi się , żeby to pomogło miałem problem z wtryskami w Toyocie to tak samo było cały czas a nie kiedy silnik był zimny.

     

    Mam ten sam problem wtedy wlewam jakiegoś dobrego diesla i jest spoko też na jakiś czas, niemniej dwumas to nie jest na 100% :D Także bez paniki

  11.  

    Nie przewiduje konieczności używania haka tak więc jego montaż w celu przewozy rowerów wydaje mi się niecelowy.

     

     

     

    Skoro nie hak oraz nie dach to rozwiązanie jest banalnie proste

     

    1. Jedziesz na wakacje bez rodziny zamiast nich masz rower w środku autka

     

    2. Jedziesz na wakacje z rodziną masz rower w środku autka zaś rodzinka jedzie PKP albo PKS do wyboru

     

    3. Jedziesz na wakacje z rodziną zaś rower wysyłasz DHL/UPS czymkolwiek jak dojeżdżasz to pewnie z trudem go rozpoznasz

     

    4. Montujesz hak i wszyscy są zadowoleni

     

    Pozdro

    • Super! 1
  12. Siema

     

    miałem podobny zgryz teraz już nie mam hak załatwił sprawę Tobie też radzę zainwestować nie chodzi aby ciągać przyczepy ale żeby wygodnie bezpiecznie i lansiarsko dojechać do celu :-) Przewóz rowerów na dachu zawsze ale to zawsze chybiony pomysł przekonasz się o tym jak któryś się przewróci lub o coś zahaczysz :-)

  13. Heja

     

    Tak sobie myślę, że można by zrobić watek o tym co nasze subaryny boli najbardziej, a ze nie mogłem się doszukać wątku togo zakładam a co :-)

     

    Mój OBK My10

    -wciąga olej

    -zbieżność byla poprawiana zaraz po wyjeździe z serwisu

    -jak jest zimny to telepie jak stara frania

    -wydajność klimy ma wiele do życzenia

    -zacina się okno z tyłu po prawej stronie

    - jakość plastików cóż delikatnie mówiąc bywało lepiej

    to na razie tyle z mojej strony

  14. U mnie było tak że na początku autko bralo olej to dolewałem i już teraz jest jakby lepiej po zmianie na mobila oczywiście olej zużywa ale znacznie mniej śmiem twierdzić że przejechałem kolejne 13,5 Tyś Km i na razie nie dolałem nic, w accordzie przegląd robię co 12,5 tyś i wszystko gra i buczy i chyba tu też tak zacznę robić i będzie spox

  15. Jak jeździłem na castrolu niestety olej brał w s-point w Łodzi polecili mi mobila i problem umarł i nie żyje nakręciłem prawie 30 kkm i jak na razie odpukać druga 15000 idzie bez lampkowo dlatego polecam mobila 5W-30 daje radę :-)

  16. Bierz dyszla jest poporstu bardziej lansiarki głośniej chodzi każdy się dziwi że boxer diesel a sprzęgłem się nie martw bo po co jak rozpieprzysz to się będziesz martwił, jak robisz 30 tyś rocznie i chcesz tanio jeździć to bierz dyszla albo benzynę max 1,4 i masz tanio. Jak chcesz mieć fun z jazdy większy to weź H6 tylko nie płacz ,że wciąga 18l/100km to tyle

  17. Dobrze że oleju ubywa a nie przybywa jak w niektórych dieslach z DPF`em - tak mi się wydaje...

     

    Mój diesel jest z DPF - oleju ubywa...

    to dobrze, gorzej jakby przybywało :mrgreen:

     

    Chociaż jednak my tu, w Poznaniu, zawsze wolimy jak czegoś przybywa a nie ubywa :mrgreen:

     

    Kawa po poznańsku :

     

    "Kochanie jaką ci zrobić z pół łyżeczki czy słabą" bez urazy :-)

     

    P.S Ya$ śmiga dużo, na Castrolu ubywało na Mobilu nie dzieje się nic jak do tej pory :-)

  18. Heja

     

    Własnie wróciłem z Łodzi w moim OBK stuknęło 22 kKm, przejechałem się Madzią 7 i cieszę się, że mam OBK bo jak wytłumaczyć wyższą jakość wykonania środka w Cx7 skoro na dziurach powypadały haczyki i zaślepki do wieszania ubrań :-) a w moim prostackim OBK jakoś to się trzyma co do audio fakt OBK to porażka TOTALNA autko brzmi jakby radio szło zza światów zaś CD mamy za karę :-( W porownaiu do Accorda mojej żonci to totalny obciach a jak porównam do VW kolegi z Gdańska to płakać mi się chce :-(

    Co do elastyczności cóż nie widziałem różnic

    Co do napędu w lecie także różnic nie widzę niemniej po lecie jest zima :-)

    Co do wyglądu tak jak pisałem OBK to prostak zaś CX7 ma śliczne ślepka i ładny tyłeczek i może wielu się podobać mi np nie :-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...