macio
-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez macio
-
-
Hmmm..dziwna sytuacja. Pojechałem na warsztat, po rozgrzaniu, sprężonym powietrzem wydmuchaliśmy
wszystko co było na silniku (a trochę sie zebrało) i na razie nie widać wycieków. Albo więc ujawnia się to
w pewnych specyficznych sytuacjach albo po prostu poprzedni własciciel-magik porozlewał płyn gdzie
sie dało Jak to powiedział mechanik - jeździć i kontrolowac sytuację Co będę czynił.
Pozdrawiam
Macio
-- Śr gru 15, 2010 2:28 pm --
W słupsku jest gość co zaczyna się bawić w subaru. Niestety mało nas na pomorzu środkowym i nie ma na czym eksperymentować. tak jak pisze emotorsport popatrz na węże , łączenia itp.A z ciekawości - mógłbys podać namiar na tego początkującego speca w Słupsku?
Może się przydac.
Pozdrawiam
Macio
-- Śr gru 15, 2010 2:30 pm --
-
No właśnie pompa jest z drugiej strony więc to musi byc coś innego. Według informacji
które posiadam rozrząd wraz z pompą był robiony 20kkm temu. Silnik generalnie pracuje
dobrze, nie ma żadnych błędów, zarówno zimny jak i ciepły pracuje równo i bez problemu.
Nie ma w Koszalinie serwisu Subaru więc udam się do znajomego warsztatu który generalnie
ogarnia rózne pojazdy ale byłoby łatwiej gdyby ktoś doświadczony mógł podsunąć mi
ewentualne możliwe przyczyny...
-
ups..od razu pomyłka. Miałem trafić do przywitalni
-
Witam serdecznie
W moim świeżo zakupionym Foresterku zauważyłem wyciek. Zbiera się zielony płyn (wygląda na chłodniczy)
na bloku silnika po lewej stronie alternatora. Jest tam zagłębienie w którym płyn się zbiera.
Skąd może wyciekać? Jakiś wąż czy uszczelka?Załączam fotkę.
Forester to wersja '99 S-Turbo.
Pozdrawiam
Macio
-
Witam serdecznie.
Jestem nowym użytkownikiem wymarzonego Forka S-Turbo '99. Mieszkam
w Koszalinie - mieście z niewielką ilością Subaraków ale liczę że ta liczba
będzie się zwiększać
Pozdrawiam
Macio
..parę problemików od razu się znajdzie więc chyba zaatakuję dział techniczny
Forek S-Turbo - dziwny wyciek
w Forester
Opublikowano
Cześć
Ano niestety muszę stwierdzić że nie wiem co było Po prostu samo ustało..
Nie wiem czy to jakis przewód był luźny czy jakieś zacisk, zrobiłem od tamtego
czasu może ze 2kkm i wyciek się nie pojawił.
jedreck
Na razie nie serwisuję nigdzie bo nie mam problemów ale kilku znajomych po zajrzeniu
pod maskę powiedziało 'o k...a' W razie czego jednak przydałby się namiar na kogoś
zaznajomionego z tematem.
Pozdrawiam
Macio