-
Postów
37 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Madja
-
-
Dziękuję, dziękuję :smile:
-
Ja nie chcę być natrętna, ale wypadałoby pępkowe urządzić... To taka maleńka aluzja do dwojga poznańskich forumowiczów... 8) :wink:
Tja, wypadałoby... nawet bardzo chętnie. Tylko jest jeden problem: ze ssakiem przy piersi ciężko cokolwiek zrobić :wink: Myślę, że za kilka tygodni to się jakoś unormuje i da się coś wykombinować.
Muszę przy tej okazji zameldować, że mały Bartek już dwa razy podróżował subaryną i bardzo mu się podobało
-
Ja prawdopodobnie tez turystycznie sie pojawie (musze do jutra wyzdrowiec :/ )
U mnie się właśnie zaczęło - ktoś życzliwy sprezentował mi katar Jak mi nos do jutra nie odpadnie to się zjawię.
Dzięki!Ogromne gratulacjeTo co z tymi kiełbaskami dla kibiców :wink:Z tego co wiem to kibice muszą sie ściepnać i przywieźć własne kiełbachyBuuuu.... a to już nie będzie to samo
Oj Intak, niepotrzebnie o tych kiełbaskach wspominałeś :wink:
-
My (tzn. GTA3 i ja) zamierzamy przyjechać pokibicować, więc poprosimy o przygotowanie odpowiedniej ilości kiełbasek - dodam jeszcze, że jem za dwoje :wink:
Intakwrx, jaki jest koszt imprezki dla kibica (mam na myśli konsumpcję tych słynnych kiełbasek) i jak/ kiedy należy się rozliczyć?
Pozdrawiam,
Madja
-
Znaczy, jaki był ten styl jazdy?
Proszę kojarzyć: za szybki, śmignął prawym pasem. Nie będę pisać wprost, bo może to jakiś forumowicz
Madja! Nie skarcił, tylko uświadomił (wzlędnie, "przypomniał" ).Maruda, ale Ty upierdliwy dziś jesteś :wink: Ja tu sobie jaja robię
Będę obstawał iż nie było to "pozdrawianie Marudy nadaremno", a raczej "przekazywanie pozdrowień należnych Marudzie osobom nieuprawnionym". O!Tak jest! Poprawię się
-
Alan, może dobrze się stało, żę mnie skarcił, bo przynajmniej zapamiętam, że PZ i nie będę Marudy pozdrawiać nadaremno :wink: Najwyraźniej tego nie lubi
-
Nie mrugałam, nie machałam bo jako początkujący kierowca nie mam wystarczającej podzielności uwagi, ale pozdrawiam kierownika/ kierowniczkę srebrnego Foresia P0....., który śmignął prawym pasem na Niestachowskiej około 16:25. Zaryzykowałabym, że to mógł być Maruda, ale był za szybki a ja bez okularów :wink: i nic więcej nie zauważyłam
Madja... Zapamiętaj sobie raz na jutro: PZ! Pe - Zet! Pe - Zet!...
M.
PS:
Zaryzykowałabym, że to mógł być Maruda, ale był za szybkiGrabicie se, koleżanko... :wink:
Postaram się zapamiętać, że PZ.
Jak mam być szczera to nie do końca wierzyłam, że to Ty... a to z powodu (teraz to mogę napisać) stylu jazdy Nie, żebym coś sugerowała... Potraktuj to jako komplement :wink:
-
Nie mrugałam, nie machałam bo jako początkujący kierowca nie mam wystarczającej podzielności uwagi, ale pozdrawiam kierownika/ kierowniczkę srebrnego Foresia P0....., który śmignął prawym pasem na Niestachowskiej około 16:25. Zaryzykowałabym, że to mógł być Maruda, ale był za szybki a ja bez okularów :wink: i nic więcej nie zauważyłam
-
Jesteśmy (GTA3 i ja) za piątkiem. W czwartek wyjeżdżam służbowo i Paweł powiedział, że beze mnie nigdzie nie idzie :wink:
-
Mąż uszczypnął żonę w pośladek i zażartował:
- Gdybyś to trochę ujędrniła, moglibyśmy się pozbyć twoich wyszczuplających majtek.
Potem uszczypnął ją w piersi i powiedział:
- A gdybyś to ujędrniła, moglibyśmy się pozbyć wszystkich twoich staników.
Oburzona kobieta łapie męża za penisa i krzyczy:
- A gdybyś to ujędrnił, to moglibyśmy się pozbyć ogrodnika, listonosza, hydraulika i mleczarza!
****
- Proszę księdza, uprawiałem seks oralny.
- O, to ciężki grzech. A z kim?
- Nie mogę księdzu powiedzieć.
- Może z Kryśką od Zarębów?
- Nie.
- A może z Kaśką od Kowali?
- Nie.
- Powiedz, bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
- No naprawdę nie mogę, proszę księdza.
- To może z Zośką od Graboszy?
- Też nie.
- Idź, nie dam ci rozgrzeszenia.
Wychodzi chłopak z kościoła, czekają na niego kumple:
- I co? Dostałeś rozgrzeszenie?
- Nie. Ale namiarów parę mam.
****
-
C.I.M.O.S.Z.E.W.I.C.Z. -- Skrót rozszyfrowany
Cichaczem Inwestycje Maklerskie Orlenu Specjalnie Zataił Elektorat Wyrolował I Czternastego Zrezygnował
-
Zebrał wódz indiański "Siedzący Pies" całe swoje plemię na naradę wojenną:
- Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nukleranym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i
znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali go
do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na
zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Erewań!
- A dlaczego na Erewań?
- Innych miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Erewań", zbili się w gromadę i podpalili lont.
Jak nie pierdolnęło!!!
Prawdziwy Armageddon: dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu
kilkunastu metrów... Wódz bez nogi, bez ręki otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja pierdolę!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Erewaniu???
-
Król Lew postanowił wybudować na polanie dla swoich poddanych schronienie, ale to wymagalo szeregu zezwoleń, wniosków i podań. Trzeba się było udać do Urzędu by tą sprawę załatwić. Lew zwołał więc miejscową społeczność by wybrała przedstawiciela. Zadecydowano by był to niedźwiedź bo duży, silny i wzbudza respekt. Po ośmiu godzinach wraca z urzędu. Lew się go pyta co tam zalatwił, a on mówi, że nic.
- Jak to nic? Ty taki wielki i nic?!
Wydelegowano więc lisa, chytry i przebiegły i sprytu ma dużo, wraca po ośmiu godzinach i też nic. Lew wyznaczył wiewiórkę, bo taka delikatna, ładna, szybka i zgrabna... Podobnie jak poprzednicy też nic nie załatwiła.
- No to koniec naszych marzeń - orzekł Król Lew - a może ktoś na ochotnika?
Zgłosił się osioł, wszyscy pękali ze śmiechu.
- Przecież Ty nic nie potrafisz załatwić!
Osioł się uparł i poszedł. Wraca pod dwóch godzinach uradowany, z zezwoleniem w ręku. Wszyscy zdziwieni, królowi szczęka opadła. Pytają się więc jak to załatwił, a osioł na to:
- Gdzie otwarłem drzwi, to ktoś z rodziny.
-
standerus, MO, Pablo996,
Witajcie i bawcie się dobrze
MO,
No pięknie... kolejny Poznaniak :!: Mam nadzieję, że przy okazji następnego spotkania dołączysz osobiście do grona wielkopolskiej braci forumowej Polecam śledzenie wątku "[Poznań] Wielkopolanie łączcie się !!".
Pozdrawiam,
Madja
-
w niedzielne przedpołudnie
Pomysł niczego sobie, tylko tak się nieszczęśliwie składa, że moja druga połowa śmiga do Szwecji w niedzielne popołudnie
Postaramy się wpaść chociaż na chwilę :roll:, ale może być ciężko.
-
Pozdrowienia dla kierownika niebieskiej imprezy P0..., którego widziałam dzisiaj około 16:15 jadącego ulicą Dąbrowskiego. Czy wspomniany kierownik zagląda może na forum :?:
-
Może w piątek :?:
Jest to propozycja godna rzetelnego przemyślenia... :wink:
Gdzie i o której ?BROVARIA, godz. 20:00 :?:
-
OK. Wszystko jasne. Wyjazd odwołany. Odwołuję rezerwację. Mam nadzieję, że we wrześniu ekipa Wielkopolan się zmobilizuje i uda nam się wyjechać.
a myślę, że jutro lub pojutrze należałoby się spotkać i udzielić grupowej nagany tym, którzy pękają... Na czymkolwiek miałaby ta nagana polegać...Jestem za Może w piątek :?:
-
Nie no... to jakieś jaja :!:
Kto w ogóle został :?:
1. GTA3,
2. Ja,
3. Maruda,
4. BaRy,
5. australijski Subaromaniak z dziewczyną,
7. Monika + :?:
Graża i Intak odezwijcie się i ogłoście swoją decyzję, proszę.
PS. Tak się zastanawiam czy jest sens jechać... bo szczerze mówiąc po wykruszeniu trzonu ekipy mnie się odechciało ... i nie tylko mnie. Proponuję to przełożyć... może na początek września. Co o tym myślicie :?:
-
Jeszcze czego
Na złą drogę mi kobiete sprowadzicie
Pies ogrodnika :!: :wink: A tak na marginesie to kto tu kogo na złą drogę sprowadza
Intakwrx :?:
Azrael, zaproszenie cały czas aktualne :wink:
-
A ja niestety pracuje i to a na dodatek w Stolnicy
Buuuu... wielka szkoda!
PS. A możemy wziąć Monikę :?: Co ma się dziewczyna nudzić
-
Madja - na razie baaaardzo baaaaardzo wstepnie na zasadzie - na dwoje babka wrozyla - moze dopisze +2 dam znac do wtorku czy cos z tego wyjdzie
pozdraffka
Szymon
Fajnie! Mam nadzieję, że uda Wam się do nas dołączyć. Nie jestem tylko pewna czy dobrze zrozumiałam: Ty i 2 osoby, czy Ty i 1 osoba?
-
Zaktualizowana lista chętnych kilka postów wyżej.
3 domki są już dla nas zarezerwowane od piątku 24 (przyjazd w godzinach wieczornych) do niedzieli 26 (wyjazd w godzinach wczesnopopołudniowych).
Do wtorku obiecałam dostarczyć informacje o ilości osób oraz korzystaniu z posiłków*, więc proszę się nie grzbać tylko zapisywać
* poproszę o deklaracje odnośnie posiłków na PW
-
Halo Wielkopolanie :!:
Co jest :?: Jakieś problemy z podejmowaniem decyzji :?:
[Poznań] Wielkopolanie łączcie się !!
w Spotkania Forumowe
Opublikowano
BaRy, dzięki.
Wracając do tematu pępkowego to mamy możliwość "wyrwania" się na jakieś spotkanko - najlepiej w tygodniu - tak najbardziej pasuje naszej niani, czyli babci ;-) Jak będziecie coś skręcać to dajcie znać.
Pozdrawiam,
Madja - szczęśliwa mama