frycu10

Dzieki za info ale u mnie tego problemu z migajacą lampka nie było poprostu zdechł żeby jeszcze był to samochód katowany a był jeżdzony jak najbardziej spokojnie nie było żadnych problemów typu gaśniecie silnika czy spalone sprzęgło a tu taka nie miła niespodzianka..... będe informował o dalszym toku napraw itp....bo podobno nawet jak wymienią silnik na nowy to gwarancja będzie tylko do 100000km a przecierz mam juz 73tys.km !!!!!!

Witam wszystkich forumowiczów i użytkowników SUBARU Tak jak w opisie mam taki problem że podczas jazdy MoIm forkiem z diselkiem przy prędkości 90 km/h chcąc dodać gazu silnik nagle zgasł i zablokował się olej w silniku był i to tyle ile potrzeba....Gdy zgasł nie można było przekręcić rozrusznikiem.... Wcześniej nic sie nie działo chodził jak zegareczek nic nie stukało nie tracił mocy było jak należy aż do tego momentu....aaaa właśnie przebieg mojego forka to 73000km. ściągneli mnie na lawetce do servisu który po sprawdzeniu oleju, wszyskich płynów i zgraniu danych z komputera w których wszystko było w normie, zdjął mise olejową w której było bardzo dużo opiłków...Określili że silnik jest zatarty! Co mogło być przyczyną takiego zatarcia? Czy mogą być problemy z gwarancją? A jeśli wymienią silnik na nowy jaka będzie gwarancja na silnik? A może ktoś miał podobny problem?