Skocz do zawartości

marcinho

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Auto
    Tribeca

Osiągnięcia marcinho

0

Reputacja

  1. tak się zastanawiam a może to: (i) katalizator (ten bliższy koła przedniego prawego) ? albo (ii) hamulec "nożny" ?
  2. dzięki za wskazówki. Dźwięk dochodzi spod samochodu (jechałem z otwartymi drzwiami ...i wrażenie było takie że dźwięk dochodzi raczej z przedniej części podwozia) więc raczej nie jest to szyba. Poza tym szyba dawałaby dźwięk także do wnętrza samochodu. Raczej nie będzie to guma stabilizatora bo dźwięk jest metaliczny, grzechoczący (nie jest stłumiony) i nie ma przełożenia na komfort zawieszenia.
  3. dzięki za podpowiedź ale tuleje zostały sprawdzone w pierwszej kolejności przez serwis i są ok. (są niezużyte bo były zmieniane ok. miesiąc temu). serwisant sprawdził też z zewnątrz (bez rozkręcania i zaglądania do środka) układ wydechowy i nic nie znalazł co mogoby dzwonić.
  4. witam, mam następujący problem: jadąc moją Tribecą (przebieg 50.000km w ciągu 2 lat) po polskich drogach i wjeżdżając z niewielką prędkością (20-40km/h) na małe nierówności (ok. 1 cm głębokie dziury) w okolicach przedniego prawego koła słychać przy otwartych oknach głośny metalowy stuk czy raczej grzechot (tak jakby coś metalowego było niedokręcone). Przy zamkniętych oknach - nie słychać tego stuku. Najazd na taką dziurę lewą osią samochodu - brak tego dźwięku; najazd prawą - po wjeździe przednim kołem coś się grzechocze. Na podnośniku nie można niczego znaleźć, co może być obluzowane - nie jest to zapasowe koło, nie jest to układ wydechowy, nie jest to też problem z układem kierowniczym przednich kół, wszystkie blachy ochronne powozia są przykręcone. Z wnętrza wywaliłem wszystko co może brzęczeć lub grzechotać i bez zmian - okna zamknięte - nic nie słychać; okna przednie otwarte - metaliczny grzechot po najeździe na płytkie dziury. Natomiast przejazd po spowalniaczach (uskok powyżej 2 cm, prędkość ok. 10-15 km/h) - w większości przypadków brak takiego nieprzyjemnego dźwięku. Serwis nie mógł niczego znaleźć, choć serwisant spędził ponad 3 godziny tropiąc przyczynę dźwięku. Może ktoś miał podobny przypadek i udało mu się ustalić co to było?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...