![](https://forum.subaru.pl/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Orzel
-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Orzel
-
-
TAK myslalem.znaczy sie nie zakladac.pytanie sie pojawilo bo wlasnie wrocilem z lodowca a tam wszedzie znaki ze lancuchy zakladac bo inaczej to weg raus do domu a nie na zadne narty
no i sobie pomyslalem ze logicznie to na 4 kola zakladac bo inacze to chyba fure mozna rozpieprzyc.
a swoja droga to w solden cala masa imprez ale wylacznie wolnossace.
tak czy owak bylo Arno suuuuper no i karving jest faktycznie genialny.
pozdrawiam serdecznie i dzieki za odpowiedzi.mysle ze topic mozna juz aut.
Logicznie to zakladac na 4 kola, ale tak jak pisze Azrael - nie ma takiej potrzeby! Ja kilka razy jezdzilem po bardzo duuzym sniegu, i nigdy sie nie zakopal - jesli juz stal i nie mogl ruszyc, to dlatego ze juz wisial na zbitym, twardym sniegu.
A co do znakow i policji - czy zagranica, czy w rodzimym np. Zielencu - czasem policja kaze zakladac lancuchy i jak ktos nie ma to nie puszczaja dalej - ale zasada ta nie obowiazuje subarakow, i policja subaraki puszcza dalej (no inne czterołapy tez!)
-
Kwiatek - no ładnie Babcie podpicowałes!
No toś mnie ocenił :wink: Ja tu się staram na poważnie i "profesjonalnie" do sprawy podejść a ten mi wali, że podpicowałem
I pewnie to jeszcze nie koniec MODERNIZOWANIA vel ULEPSZANIA
no przeciez chodzi mi o te floki i skory...... no i fele
hamulce faktycznie powazne ulepszenie.
-
[Typa, ktory kierowal nie widzialam... ale pomyslalam, ze prawdopodobienstwo,
zeby po Bemowie jezdzily dwa granatowe GT-ki jest raczej nieduze
na Bemowie byly (bo juz conajmniej jednej nie ma) dwie identyczne MY'96 - nawet mialy podobne blachy - jedna konczy sie na 222, a druga na 555... poza tym identico
Kwiatek - no ładnie Babcie podpicowałes! Gratuluje! W dobre rece oddac, to nie tak zal!
-
Jeden przejazd to trochę mniej niż litr benzyny.
liczysz w jedna strone? czy i powrot tez?
czyli koszty paliwa na jeden przejazd to ok 25pln
-
Marcin,
jakos nie miałem okazji pogratulowac świetnego czasu!!!
Tak więc gratulacje!!!
Na Bemowie na pewno się spotkamy i będę trzymał kciuki abyś urwał jeszcze z.... ćwierć sekundy! ;-)
a z pytań technicznych - czy zespawanie tylniego mostu było konieczne? (w srebrnym chyba miałeś nie seryjne dyfry, a tu jednak zdecydowałeś się na serię...?)
czy właśnie to powoduje, że w zakrętach coupetka nie daje rady?
pozdrawiam,
Orzeł
-
Orzeł - jednak to zależy od fotela i auta. Są auta w których kontakt między głową kierowcy w pełnym kuble i zapiętych szelkach a klatką wymagałby oddzielenia głowy od korpusu. Z resztą jeżlei klatka jest blisko to nawet w kasku jest ryzyko poważnych obrażeń.
Kuba,
no oczywiscie ze zalezy - fotel nisko, klatka wysoko, maly czlowieczek i pewnie nie bedzie problemu.
a ze klatki sa blisko glowy (i kasku) to swiadczy fakt ze klatki sa oblozone gabka - a ta homologowana gabka jest b. twarda - uderz w nia glowa to bedzie duzy guz - ona ma absorbowac silne uderzenia - taka 1,5cm strefy zgniotu - a nie zapobiegac guzom w czasie zabawy i nie ma nic wspolnego gabkom z castoramy
a przy porzadnych dzwonach to glowy prawie odpadaja - i dlatego wymyslono Hans'y
orzel
-
Rozumiem, że we wszystkich przypadkach w samochodach były fotele kubełkowe, a kierowcy mieli prawidłowo zapięte szelkowe pasy bezpieczeństwa?
Kubelkowe tak(w tych przypadkach co sie dowiadywalem), czy zapiete to niewiem, ale ja wole niedawac takiemu przypadkowi jakiejkolwiek szansy....
W przypadku klatki (jaki i wyminy kierownicy) ważniejsze są pasy. Jak są dobrze zamontowane i dobrze zapięte, to głowa najpierw musiałaby się urwać żeby uderzyć w klatkę przy takich stłuczkach o jakich piszesz.
Poza tym klatka z przodu ma jeszcze jedną dużą zaletę o której ostatnio przekonał się Kuzi, a dokładniej pilot. Mianowicie uderzenia boczne. Bez klatki (zastrzałów bocznych) takie uderzenie zakończyłoby się tragicznie.
landm - nie masz racji - tu nie chodzi o siedzenie i pasy - tu chodzi o kask. Sprawdz czy nie dotkniesz glowa szyby? Dotkniesz! Teraz wyobraz sobie ze rura od klatki jest 4-5 cm blizej....Dla glowy te 4-5 cm to zyciowa przestrzen.
Przyklad z warszawskiego podworka - ulica Prosta - od ronda ONZ do Daszynskiego - eska przez tory tramwajowe - szybki prawylewy i szeroka prosta - rok temu zginal mlody chlopak, dobry kierowca, uczestnik wielu kjs'ow - przeszarzowal, poslizg, kilka obrotow i uderzyl w latarnie. Ratowal sie i nie bylo szybko - to byla juz 3 czy 4 latarnia po wyjsciu. Samochod prawie nie zniszczony. Pelna klatka, kubel, szelki - a kierowca bez kasku (kto jezdzi w kasku do sklepu jak nie moze odmowic sobie przujemnosci przejazdzki rajdowka?... a moze wracal z pobliskiego AKPolskiego po kjs'ie?). Uderzyl glowa w klatke. Wsumie to nie zginal od razu - kilka tygodni byl w spiaczce...
gdyby nie klatka, wybilby glowa szybe i prawdopodobnie na guzie by sie skonczylo. Moral jest taki, ze jak sie ma pelna klatke, to trzeba unikac jazdy bez kasku, a przyklad pana z porsche mowi, ze i siedzenia w nim...
Orzeł
-
Czesc,
mam pytanie (chyba do jako?)......
no to jaki silnik lepiej gazowac 2.0 czy 2.2?
poniewaz zanosi sie ze moje GT wkrotce zmieni wlasciciela :? , to rozpatruje opcje zakupienia Legacy i ew. zagazowania.
kolejne pytanie - jak z przebiegiem.....czy ma istotne znaczenie (wiem ze sa zagazowane i 300tysieczniki, ale zapewne ryzyko problemow zwieksza sie dosc duzo przy przebiegu ok 200tys....
no i ile kosztuje taka instalka (zeby wszystko jezdzilo jak nalezy, bo nie chce miec wiecznych klopotow kosztem zaoszczedzonych 300pln miesiecznie
)
aha....no i jeszcze pls info gdzie ten polecany warsztat w wawie - moze byc na priv.
dzieki za odpowiedz
Orzel
LPG w Subaru
w Ogólne
Opublikowano
Jaka polecacie instalacje do Imprezu 2.0 - bez turbo?
Ile moze kosztowac taka zeby nie bylo znia problemow - zbiornik, w kole.
znalazlem takie auto z inst. Landirenzo....o wartosci 4,5tys pln...
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=97824339
cena samochodu 23tys pln
co sadzicie? samochod w Krakowie, od kilku miesiecy, wiec zapewne gazowany w Krakowie.