Skocz do zawartości

BOOSUU

Nowy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia BOOSUU

0

Reputacja

  1. Dziękuję za radę. Mam również takie przeczucie, nie wiedziałem tylko jak właśnie działają siły na wale przy zrobieniu FWD. Jestem umówiony do mechanika. Kolejka.. Oczywiście napiszę jak historia się potoczy dalej.
  2. Witam wszystkich Niestety nie znalazłem wiele nt. mojego problemu. Mam nadzieję że wymiana informacji tutaj pomoże nie tylko mi. Problem wydaje się być znany w motoryzacji, ale jest też ciężko o trafną i szybką diagnozę. Posiadam Forestera z 2007r 2.0 benzyna skrzynia automat. Od ok 2 lat słyszę po rozpoczęciu jazdy (zwłaszcza przy niskich temp) delikatne wycie,jęczenie z okolic lewarka skrzyni. Hałas jest najgłośniejszy przy ok 20km/h i trwa przez około kilku km jazdy. Później mocno cichnie wraz z rozgrzaniem układu napędowego. Nie jest zależny od obrotów silnika a od prędkości jazdy. Na razie nie podejrzewam łożysk kół. Po rozgrzaniu trochę słyszalny np przy odpuszczaniu gazu i powolnym dojeździe do skrzyżowania. Nigdy nie było to uciążliwe chociaż ostatnio trochę bardziej słyszalny nie niepokoi. Pomyślałem jednak a co jeśli to oznaka poważnego problemu ? Podejrzewałem stan lub zużyty olej w skrzyni rozdzielczej oraz łożysko podpory wału. Zrobiłem doświadczenie wpinając bezpiecznik od 4x4 co powoduje że mamy napęd tylko na przód i ostrożnie i powoli (do 30km/h) jadąc nie słyszałem wspomnianego hałasu.Czy wał mimo "rozpięcia" napędu 4x4 obraca się i czy wtedy jednak działają mniejsze siły i maleje hałas ? Czy może to być łożysko na wyjściu ze skrzyni, które wówczas też jest mniej obciążone? A może podpora wału? A ha, w czasie jazdy np 90km/h po odpuszczeniu gazu czuję delikatne wibracje jakby pod podłogą. Wał ? Co może mniej hałasować wraz ze wzrostem temperatury? Będę bardzo wdzięczny za sugestie i porady. A może ktoś z Was miał podobny problem. Proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...