Skocz do zawartości

klimek

Użytkownik
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez klimek

  1. Mam nadzieję że będzie ktoś umiał to naprawić. Posiadam Lancię Kappę 2.0 20V turbo :twisted: z podtlenkiem LPG. Z biegiem czasu sprężyny pod wpływem naporu masy butli osiadły i w końcu jedna pękła. Zakupiłem sprężyny z innej kappy (anglik) gość przy mnie wykręcał no i samochód trafił do warsztatu który miał to naprawić. Po odebraniu samochodu :shock: tragedia prowadza się na wszystkie strony więc decyzja ustawiamy geometrię przód i tył, po tym zabiegu jest lepiej ale wywala mi błąd zawieszenia i utwardza się ono jazdę da się kontynuować lecz to nie jest to co powinno być wcześniej ani razu nie było tego błędu. Na domiar złego "mechanik" który to składał rozebrał wszystko i nie wiedział jak to poskładać :evil: W końcu samochód trafił do serwisu Fiata gdzie też nie wiedzą jak to poskładać. Może ktoś wie i posiada zdjęcie jak to powinno wyglądać czy jakoś adaptuje się te zawieszenie. Dzisiaj udałem się do serwisu po odbiór samochodu i :shock: jest lepiej ale zaglądam pod spód a łączniki stabilizatorów są na maxa rozciągnięte i po wjechaniu w pierwszą nierówność dalej wywala ten błąd :( . Domyślam się że amortyzatory te mają wewnątrz jakieś czujniki na belce nic nie znalazłem, a zawieszenie jest spięte no i system automatycznie wyłącza. Proszę o podpowiedź jak to naprawić pozdrawiam mam nadzieję że dość czytelnie opisałem problem :twisted:

  2. jeśli się nie mylę to te z żółtymi wtyczkami to nie ABS tylko Air Bag tam lepiej nie grzeb a OBD hmm nie wiem czy nie musisz sobie wymrugać tych błędów złączając odpowiednie wtyczki pod kierownicą a jak masz instalację zrobioną wymienioną czy przedłużaną pozdrawiam

  3. Podepnę się pod wątek może ktoś powie co do Legacy IV kombi można wsadzić żeby lepiej hamowało chodzi mi o zaciski i tarcze jaki rozmiar ale żeby na 15" pasowały takie mam zimówki a na lato 16"

  4. kolega miał podobny problem tyle, że u niego chyba za 3 czy 4 podejściem w serwisie udało się zdiagnozować mechanik usłyszał i wymienili mu całą półoś jeszcze na gwarancji przebieg ma coś koło 70 kkm i 2.0 D

  5. Narazie to widze, ze niektorzy wykazuja sie bardzo niska cierpliwoscia z [ you ] - oto pw, ktore przed chwila dostalem (nie powiem od kogo ;) )

     

    "możesz sie odpier.........bo inaczej porozmawiamy jeszcze raz napisz co na mnie to sie policzymy!!!!!!!!! "

     

    Nie wiem dlaczego ukrywasz autora, przecież wszyscy wiedzą, że to [you]... Dziecinada takie tajemnice :P

     

     

     

    nie zniżył bym się do takiego poziomu pozdrawiam :twisted:

  6. dzisiaj sprawdziłem i te tulejki od dyfra tylnego są pozrywane :shock: więc muszę od tego zacząć potem dalej będę szukał a mechanik powiedział że prawdopodobnie to jest przyczyną pływania auta na drodze i te szarpnięcia przy zmianie z R na D powinny ustąpić no i amorki też miałem na wiosnę ale zrobię to teraz bo tył prawy pociekł :(

  7. wczoraj wracając ze stolicy moim legasiem na ekspresówce przy prędkości w granicach 100 km/h tył auta zaczął się dziwnie zachowywać nie mogłem go utrzymać :| zaczynał po prostu wpadać w poślizg gdy tylko zdejmowałem nogę z gazu, a po lekkim wciśnięciu gazu to auto zaczynało być stabilne droga była czarna choć znajdowała się na niej woda nawet matizem mnie wyprzedził, :evil: jak zwolniłem do 80 było wszystko ok sprawdziłem na trasie czy koła są dokręcone, powietrze w oponach w normie no i zastanawia mnie czy ma związek z tym szarpnięcie które się pojawiło przy zmianie biegu z R na D np po ruszeniu do tyłu, nie ważne czy skrzynia zimna czy rozgrzana tak jak by tył auta dołączał się z opóźnieniem może tuleje na tylnym dyfsze skończyły się jaka może być tego zachowania auta jeszcze inna przyczyna na śniegu auto jedzie równo bez nie ważne czy koleiny są czy nie nie zaobserwowałem takiego zachowania wcześniej ,ale po mieście to ostatnio max 60 bo nie da się szybciej przez te korki może ktoś kto ogarnia temat mi coś podpowie jutro jeszcze w aso się omówiłem zobaczymy ich diagnozę

  8. sprawdź wyważenie koła i zobacz ni nic się nie dzieje na drodze czyli czy samochód nie zachowuje się inaczej niż przed uderzeniem tak jak piszesz obserwuj, ja w zeszłym roku zahaczyłem przednim kołem o krawężnik tak mocno że listwa na maglu się wygięła :twisted: , do wymiany była maglownica a felga naprawdę leciutko rant wygięty był nawet powietrze z koła nie zeszło

  9. maciekkkk,zależy za co miałeś zatrzymane jak za punkty to mandat jak piszesz plus szukanie kierowcy bo pewnie cię nie puszczą za kierownicą dalej, a jak za wódę to jeśli jest po rozprawie w sądzie i był ogłoszony wyrok to jest to traktowane jak niestosowanie się do wyroku Sądu lub jakoś tak, nic mi innego do głowy nie przychodzi a hiszpan25 ma rację jednym słowem nie warto wsiadać za kółko :evil:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...