Skocz do zawartości

Filip.W

Użytkownik
  • Postów

    215
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Filip.W

  1. heheh no przyznam że atmosfera jest nieprzeciętna :)

    da sie w ogole ogarnąć to forum.... pół dnia mam konto i 400 nieprzeczytanych postów :o

     

    zaje...... mówisz :) no to wrażeń jutro życzę

     

    pozdro i dobrej nocy

     

    nie musisz wszystkich czytac

    jak poczujesz atmosfere ( co zajmnie ci chwile) to zobzczyz ze dzien bez forum to dzien stracony

    zebys widzial co tu sie dzialo jak forum nie dzialalo przez chyba dwa dni

     

    za tydzien napiszesz tak

     

     

    czesc jestem zan i jestem uzalezniony

     

    pozdrawiam i di juterka

     

     

    TO JEST GORSZE OD FACEBOOKA.....;]

  2. Generalnie sens wstawiania do wiekszosci samochodow jest dosc dyskusyjny moim zdaniem - zwlaszcza w samochodach z przeplywomierzem.

     

    Mógłbyś rozwinąć temat?

     

    Prosze bardzo.

     

    Glowny problem z zaworem upustowym atmosferycznym w samochodzie z przeplywomierzem - o czym bylo juz tutaj w watku i pare razy wczesniej :) - bierze sie stad, iz ecu nie wie, ze powietrze upuszczone przez bov w atmosfere nie znajduje sie juz wiecej w ukladzie, wiec, gdy dostaje informacje o nowym powietrzu pobranym przez przeplywomierz "wydaje" mu sie, iz w ukladzie pozostaje wiecej powietrza, niz jest faktycznie (po upuszczeniu), wiec kompensuje to wieksza iloscia paliwa - stad przelewanie i czasem eksplozje w wydechu/katalizatorze, a takze - co za tym idzie - wieksze spalanie.

    I problem bedzie zapewne tym wiekszy, im latwiej zawor sie otwiera.

    A to wszystko jedynie dla efektu dzwiekowego.

     

    Zapewne mozna w mapie jakos problem zredukowac - ale pewnie bedzie to tylko pewnego rodzaju "hack", ktory moze zaowocowac zapewne tym, ze gdy uzytkownikowi sie BOV znudzi i zalozy zawor recyrkulacyjny, to dla odmiany mieszanka bedzie sie robila nieco uboga (tutaj prosilbym o potwierdzenie ze strony mapperow - bo byc moze mam zle wyobrazenie o tym, jak "obejsc" problem zaworu atmosferycznego przy remapie - bo obecnie wyobrazam to sobie jako po prostu pewna "recznie" wprowadzona redukcje ilosci paliwa w mapach, gdy wiemy, ze przelewa i w jakich mniej wiecej sytuacjach?)

     

    Oczywiscie wiem, ze duzo osob jezdzi z bovami, szczesliwi z sykow, pufow, uuuszow i innych takich - ale to tylko pewnego rodzaju lans raczej - a jesli im nie przelewa, albo jedynie nieznacznie, to byc moze kwestia szczescia, pozniej/pod wiekszym cisnieniem dopiero otwierajacego sie zaworu albo wlasnie remapu.

     

    U mnie z HKS SSQV przelewalo jak diabli - o czym juz kiedys pisalem, wiec jak tylko nadarzyla sie okazja to wraz z nowym tmic wjechal porzadny zawor recyrkulacyjny Forge (na nieco twardszej zreszta sprezynie tez) i problem zniknal jak reka dotknal, a i spalanie spadlo o jakies dobre 3l na setke, choc styl jazdy sie nie zmienil.

     

    A wielbicielom dzwieku upuszczanego powietrza nadal bede polecal wyjecie tlumika szmerow z blotnika. Moze dzwiek nie jest tak agresywny jak z bov'a - ale mysle, ze znacznej czesci wystarczy.

     

    Mysle, ze nawet przy przejsciu na standalone'a pracujacego bez przeplywki (albo wylaczeniu odczytow, jak to chyba jest mozliwe w niektorych ecu w new age juz) sens jest sredni montowania bova.

    Moze jedynie taki, ze nie zawracamy nieco podgrzanego juz w dolocie, w komorze silnika powietrza z powrotem w dolot? Ale nie umiem w tej chwili powiedziec na ile ma to znaczenie wobec wzrostu temperatury przy kompresji w turbo nastepujacej i tak i tak.

     

    Ew. drugi powod jaki moge dostrzec to pewnego rodzaju wygoda, badz klopotliwosc montazu zaworu recyrkulacyjnego w pewnych sytuacjach, jak np. montaz wielkiego tmic w klasyku - ale problem jest zdecydowanie do obejscia, a tym bardziej jest do rozwiazania przy montazu fmic.

    Albo ew. przy tworzeniu juz jakiejs naprawde grubej wydumki upraszczajac dolot, nie brnac w kolejna "rurkologie" celem zawrocenia powietrza przed turbo itp. Co zapewne proscie i ladniej tez wyglada potem w efekcie - ale wiele tego typu aplikacji i tak pewnie uzywa ecu bez MAF sensora, a po drugie zapewne przy zastosowaniach takiego samochodu takie tam drobne przelewanie to i tak zaden problem?

     

    Mam nadzieje, ze dostatecznie rozwinalem ;) Przynajmiej tak jak widze problem po swoich przemysleniach.

    Oczywiscie jesli w pewnych kwestiach rozumuje zbyt prosto - jestem otwarty na krytyke specow. Najwyzej "grozi" mi zapoznanie sie z lepsza wiedza w temacie :)

     

     

    dobre ! :)

  3. pomysł z tzw. spotem dwustopniowym bardzo fajny, zgadajmy sie w takim razie na tydzień po długim weekendzie :mrgreen: pozdrawiam wszystkich

     

     

    otóż to :)

     

    -- 10 lis 2010, o 23:51 --

     

    ja najblizszy dlugi weekend spedzam u siebie w domu w polsce B czyli dziki wschód.

     

    ale po 14 list jestem juz dostepny. mozna by sie bylo zgadac pierwsze na bielanach/zoliborzu a pozniej pojechac do chlopaków do GM na ogolnego spota :)

     

     

    ja tu tak wszystko kminie a sie przyznam ze moim autem jest ZTM :/ albo ewentualnie wezme spacestara EVO od brata :P

     

    no to pojedziesz z którymś z nas :)

  4. California, a dobrze ci sie jezdzi ? czy problem zauwazyles jedynie kiedy zauwazyles amortyzator ? Ja bym podjechal na sciezke zdrowia i sprawdzil kondycje amortyzatorow

     

    otóż to :) każda stacja pojazdów (badania techniczne) ja płacę jak mnie cos niepokoi 20zł i mam przetrzepane podwozie całe :)

  5. Co do nadwozia jestem pewny ze to STI ,tylko ten silnik mnie zastanawiał.Ta wersja ma na dachu taki klapkowy otwierany wlot tego WRX chyba nie miał...

     

     

    może zanim kupisz trochę sie jeszcze dowiedz na temat bumbaru sti , żeby jakiego "dziwnego" nie kupic. pozdrawiam

  6. pytanko do zagazowanych z Forkami turbo 2.0 i 2.5 :mrgreen: jakie realne spalanie odnotowujecie jezdzac normalnie w miescie i w trasie z predkosciami 140-160 :roll: oraz czy duza jest roznica w spalaniu gazu pomiedzy tymi dwoma silnikami :?:

    dzieki

     

     

    HAHA :) jeżdząc ---normalnie--- w miescie i w trasie 140-160 :) no to gratuluje normalnych miejskich wyników :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...