Okazuje się, że mam założone sprężyny od SLS (średnica 12,0 mm), a amortyzatory normalne. Dlatego tył bardzo siedzi. Zastanawiam się czy wymienić sprężyny na zwykłe KYB RC 6431 (fi 13,5 mm), czy wzmocnione KYB RA 6028 (fi 14,5 mm). Skłaniam się do wzmocnionych, ale nie chciałbym, aby tył był z kolei zbyt twardy i wysoki. Z drugiej strony jest stałe obciążenie -LPG więc może wyjdzie na zero.