Skocz do zawartości

MrMikeHate

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MrMikeHate

  1. Godzinę temu, conradek napisał:

    To rozszelnia się przy silniku?

     

    Jeśli musisz po kilka razy zamykać central żeby zaskoczyło to może już pora na silniczki drzwi, jeśli nie były wymieniane. Często się przegrzewają od smaru podobno. Są kompletne zamki na alle z hondy vii - do legaca pasowały, nie wiem czy do forka też. Koszt tych zamienników 25-50zł szt. Ewentualnie same silniczki drzwi, są tutaj poradniki :P

     

    Z klapa to moze podbnie jak legacy zacina się klamka bo rdzewieje tam ośka, można psikać czymś, np wd i rozruszać - na chwile starczy ;)

    Nie wiem w którym miejscu się rozszczelniało, podobno bardziej z tyłu auta to słychać było. Już sam nie wiem bo to przechodziło jak zwalniałem albo jak się zatrzymywałem. Jutro więcej jeżdżenia mam więc zobaczę czy się nic nie powtórzy. 

     

    Silniczki nie były wymieniane ale ten centralny przestaje działać razem z wycieraczkami jak coś poruszy się przy stacyjce. 

     

    Jak mi się uda tę tylną klapę otworzyć to będę psikał WD-40 a potem smarem do zamków. Da się to jakoś otworzyć od środka czy muszę liczyć, że zamek zadziała z centralnego? 

  2. 13 godzin temu, st981777 napisał:

    Czy podczas buczenia traci na mocy?

     

    Wydaje mi się, że nie traci na mocy wtedy.

     

    Wczoraj odebrałem auto od mechanika. Znalazł, że podczas jazdy pod górę rozszczelnia się wydech, zaczyna buczeć i trze o jakąś gumę, to podobno ten zapach sztucznego przypalenia był.

     

    Wczoraj pojeździłem i nic takiego się nie powtórzyło. Jak się schyliłem to odrobinkę czułem podobny zapach ale wcześniej przez długie lata miałem jedno auto i może jestem przyzwyczajony do innych rzeczy. Tak czy siak przejście na Subaru wydaje się bardzo bardzo przyjemne.

     

    Mam jeszcze jeden problem, chodzi o elektronikę, coś ze stykami przy stacyjce - czasami nie działające wycieraczki podczas pracy silnika, centralny raz działa a raz nie i wczoraj zatrzasnęła mi się klapa bagażnika. Będę szukał dalej na forum rozwiązań :)

    • Super! 1
  3. 35 minut temu, aflinta napisał:

    A jesteś pewien, że jest to zapach płynu chłodniczego a nie swąd spalonego sprzęgła?

    Na 100% nie jestem pewien ale znam ten zapach bo kiedyś w innym aucie przegrzała mi się chłodnica i czułem to jeszcze u kogoś. Zapach spalonego sprzęgła też kojarzę. 

    Ten swąd było czuć i z tyłu i z przodu auta jak się zatrzymałem zobaczyć co jest grane.
    Skrzynia manualna.

  4. Cześć,

    mam taki problem w swoim aucie:

     

    Jak jadę pod górkę, auto czasami zaczyna buczeć (jak przebity wydech) i towarzyszy temu swąd zagotowanego płynu chłodniczego. Płynu w zbiorniku było mało ale był świeżo zmieniony więc pewnie układ wciągnął, w chłodnicy normalnie płyn widać i jest czysty. Temperatura silnika cały czas jest stabilna. 

     

    Auto zostało niedawno kupione, wymieniona została pompa wody, płyny, olej, regulacja zaworów itp. 

     

    Podobno uszczelka pod głowicą i sama głowica są w porządku. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co mogłoby to być, będę wdzięczny za podpowiedź. Czytałem już podobne rzeczy ale zazwyczaj jest to ubytek płynu, bez żadnego buczenia. 

     

    Pozdrawiam,
    Michał

×
×
  • Dodaj nową pozycję...