Cześć,
mam taki problem w swoim aucie:
Jak jadę pod górkę, auto czasami zaczyna buczeć (jak przebity wydech) i towarzyszy temu swąd zagotowanego płynu chłodniczego. Płynu w zbiorniku było mało ale był świeżo zmieniony więc pewnie układ wciągnął, w chłodnicy normalnie płyn widać i jest czysty. Temperatura silnika cały czas jest stabilna.
Auto zostało niedawno kupione, wymieniona została pompa wody, płyny, olej, regulacja zaworów itp.
Podobno uszczelka pod głowicą i sama głowica są w porządku. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co mogłoby to być, będę wdzięczny za podpowiedź. Czytałem już podobne rzeczy ale zazwyczaj jest to ubytek płynu, bez żadnego buczenia.
Pozdrawiam,
Michał