Skocz do zawartości

AlaskaMan

Użytkownik
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez AlaskaMan

  1. 2.0 DOHC 158KM

    część Foresterów 2.0 które sa w Polsce (2006/7) była przystosowana do instalacji gazowej (specjalne zawory wydechowe) nie wiem na ile zmienia to częstotliwosc ust. zaworów i co to praktycznie zmienia ale takie auto można ustalic po nr. VIN

     

    Panie Andrzeju,

     

    A która cyfra/liczba/zbitek liczb na to wskazuje?

  2. Był ktoś z Was już ? I co - wymienili, prysneli barankiem czy stwierdzili ze nic się nie stanie ?

     

    Zadzwniłem do Kocar'a, po tym jak zostałem "wylosowany do pryskania" na www, czekam na odzew co dalej (chyba byłem pierwszym dzwoniącym) :D

    Poproszono mnie o wysłanie maila z nr VIN - co zrobiłem - jutro postaram się umówić.

  3. I dolewamy do zbiornika wyrównawczego przy zimnym silniku ? Tak do poziomu między MIN a FULL ?

     

    Wydaje mi sie ze bez znaczenia jest czy dolejesz do zbiornika na zimnym czy cieplym silniku.

     

    Wazne jest zeby poziom sprawdzac na rozgrzanym silniku, wtedy plyn ma swoja maksymalna objetosc i dolewajac nie ma obawy ze po rozgrzaniu plyn sie przeleje.

     

    U mnie na zimnym jest ponizej minimum a po rozgrzaniu poziom jest ok, jakos tak w polowie.

     

     

    Z tym dolewaniem na rozgrzany silnik większej liczby zimnego płynu, tu bym raczej uważał - fizyka nie może sie mylić:)

  4. Problem się wyjaśnił- oba kluczyki miały defekt w układzie elektronicznym (baterie ok, nie wysyłały sygnału).

    Spec od grzebania w kluczykaci powiedział że kondensatorki w !obu! Egzemplarzach były do wymiany (pewnie skutkowało nie domkniętym obwodem). Koszt naprawy 80 zł od sztuki. Teraz pięknie otwiera i zamyka (po kilku tyg. bez centralki mała rzecz a cieszy:)

  5. Po tańcu zaklinającycm z plejadami udało się ruszyć samochód (rozbroić IMO).

    Otwieranie z pilota (na miejscu gdzie go unieruchomiło) cały czas nie działa ale mogę jeździć :)

     

    Mój sposób postępowania (niezbędna instrukcja alarmu lub też instalatora alarmu - dzioba dziękuję)

    1. Wyłączyłem wyjca kluczykiem (pod maską).

    2. Zlokalizowałem awaryjne wyłącznie IMO - guziczek w ukrytym miejscu (które jest pewnie bardzo oczywiste dla fachowców:))

    3. Rozbrojenie alarmu wg instrukcji

    4. Włączenie silnika żeby się znowu nie uzbroił.

     

    Dziękuję wszystkim za porady, dam znać gdzie leżało źródło problemu jak już finalnie usunę usterkę (dostałem info, że słaby akumulator też może być przyczyną).

     

    Po uruchomieniu nie zamykałem jeszcze z pilota, więc nie wiem czy przyczyną było miejsce parkowania (jeszcze do potwierdzenia)

  6. No więc latałem naokoło samochódu przez 10 min, dotykałem go kluczykami naciskając i nic.

    Próbowałem metod magicznych (przekręcanie kluczyka w stacyjce) kilka razy i jak się zaparł tak stoji (IMO działa)

     

    Zadzowniłem do ASO podwiedzieli żeby spróbowac przepchać samochód kilka metrów, w inne miejsce - dam znać czy zadziałało.

     

    Qrna zaczynam być lekko podminowany całą sytuacją :evil:

  7. W Bremie byłem jakieś 3 tyg. temu - może jakieś złe fluidy krążą nad tym miastem i atakuja kluczyki Subaraków :D

    A na poważnie to będę dzwonił jutro do ASO - chyba że się jutro mu odwidzi z rana.

     

    A propo - wgrywając soft do centralki nadpisuje soft sterowania silnika :?: czy są to oddzielne moduły:?:

  8. Brzmi to śmiesznie ale faktycznie nie działa mi pilot. Zmieniłem bateryjke w pilocie i nic - jak nie otwierał tak nie otwiera:(

    Próbując otworzyć kluczykiem włącza sie alarm i wyje wniebogłosy - po prostu nie dopuszcza mnie do siebie :lol:

    Próbowałem pilota nr 2 z nowa bateryjką i ta sama sytuacja.

     

    Jakieś 3 tyg temu zaczęło sie to że musiałem wciskać po 3-4 razy przycisk na pilocie, ale otwierał. Zrobiłem nim przez tydzien 3000 km (chorwacja) i ani razu nie było takiego przypadku.

     

    Po powrocie na parking zaniemógł - ile razy bym nie wdusił guziczka nie reaguje.

     

    Proszę o jakąś radę bo jestem lekko w kropce i nie moge ruszyć z miejsca:)

  9. AlaskaMan, pojeździj trochę i zobacz. Przy wgrywaniu nowego softu jest reset ecu, który zawsze daje dobre rezultaty , ale działa tylko na chwilę.

     

    Niedźwiedź, muszę przyznać że dla nowego posiadacza wymarzonego (nie boję się tego słowa użyć :lol: ) auta, to nie jest budująca wiadomość. Możesz napisać po jakim przebiegu lub czasie może pojawić się "nawrót przypadłości"?

     

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...