Wydaje mi sie ze bez znaczenia jest czy dolejesz do zbiornika na zimnym czy cieplym silniku.
Wazne jest zeby poziom sprawdzac na rozgrzanym silniku, wtedy plyn ma swoja maksymalna objetosc i dolewajac nie ma obawy ze po rozgrzaniu plyn sie przeleje.
U mnie na zimnym jest ponizej minimum a po rozgrzaniu poziom jest ok, jakos tak w polowie.
Z tym dolewaniem na rozgrzany silnik większej liczby zimnego płynu, tu bym raczej uważał - fizyka nie może sie mylić