Skocz do zawartości

Homar7

Użytkownik
  • Postów

    91
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Homar7

  1. ... teraz odłączam klemę i jest spokój:)

     

    To sprzedam ci swój patent. Jakieś dwa tygodnie temu kupiłem

    MXS%205.0_0.jpg

    MXS%205.0_3.jpg

    http://www.ctek.com/int/en/chargers/MXS%205.0

     

    Obsługiwane tryby ładowania:

    1 Odsiarczanie

    2 Miękki start

    3 Ładowanie zasadnicze

    4 Absorpcja

    5 Analiza

    6 Regeneracja

    7 Konserwacja płynna

    8 Konserwacja pulsacyjna

    Podłączenie tego zamuje mniej czasu niż zdjęcie klemy :D

    Sam przechodzi przez wszystkie tryby i wybiera co "akumulatoru" potrzeba.

    Akumulator doładowany, odsiarczony, kwas wymieszany w przypadku rozwarstwienia.

    Posiada końcówki do przykręcenia do klem na stałe, pozostaje tylko wtyczkę włożyć. Jako, że forek ma dziury pod silnikiem,przewód puszczam dołem, maskę można zamknąć i włączyć alarm. Na początku gdy akumulator jest rozładowany trochę się grzeje potem zimne jak lód.

    Produkt szwedzki, opatentowany w cenie do 300 zł, dostępny na allegro. Można dokupić ledy wskazujące stopień naładowana lub wtyczkę by doładować przez zapalniczkę.

    Wady: trzeba mieć "prund" i ewentualnie garaż by przedłużacza nikt nie podprowadził.

     

    Aaaaaa mam to podpięte na stałe, bo jeżdzę raz na 2-3 tygodnie.

    Zobaczymy jak w zimą.

  2. sprawdzony pobór prądu, sprawdzony alternator, sprawdzony akumulator - wszystko ok. nie pozostaje nic tylko odłączać klemę.

     

    Chyba teraz takie g... robią. Mi wczoraj padł w dostawczaku Moll, 3,5 roku przesiedział. W drugim dostawczaku siedzi drugi Moll i nie ma z nim problemu. Razem kupione.

     

    Ile miałeś tego poboru prądu ???

  3. W aucie z dużą ilością elektroniki, podtrzymanie wszelkich zabawek nie zamknie się we wspomnianych 50mA, nadal sądzisz że przesadzam?

     

    Oczywiście :mrgreen:

    Teoretycznie to ty masz racje, ale...

    Wyjaśnij mi dlaczego Berlingo zostawione na zimę pod chmurką (bo mamusia mu bucików nie kupiła) od listopada do kwietnia odpaliło na wiosnę bez problemów. A elektroniki ma więcej od forysia i w dodatku diesel. Akumulatory o podobnej pojemnności.

    A mój forester (benzyna) zdechł w garażu po 3 tygodniach pomimo reanimacji.

    Auta oba kupione w 2010 roku. Berlingo chyba nawet dłużej stało w salonie bo rocznik 2009 kupiony w marcu 2010. Czyli teoria o rozładowaniu salonowym też daje du...

  4. w aucie z elektroniką 2tyg to b.dużo, jak po takim czasie robisz do tego krótkie trasy to nic dziwnego, że aku pada.

     

    Trochę przesadzasz (2 tyg. ??? ), moim zdaniem winien jest producent akumulatorów czyli Panasonic. Plazmy robią najlepsze, ale akumulatory i baterie to dno. W moim foresterze padł po 1,5 roku. Na razie zamieniłem na Molla. Na razie za krótki czas użytkowania by coś powiedzieć.

  5. ... po przekroczeniu kluczyka w pozycji rozruchu nie przynosiło żadnego efektu nie był słychać rozrusznika

     

    Ja bym obstawiał elektrowłącznik przy rozruszniku.

    Miałem w T4 takie same objawy.

    Raz na pare miesięcy robił takie szopki.

    A jak zajechał do mechanika to palił bez problemów.:D

  6. ... z drugiej strony to raczej normalna praktyka w ASO (nie tylko w Subaru).

     

    Zgadza się. Hondę mam na shellu, potrzebowałem na dolewkę,a w innym hondowskim ASO mieli tylko Mobile.

     

    Tylko po jaką cholerę reklama w TV, że jak Subaru to quazar. Zastanawiałem się nad Mobilem, a tu... :(

  7. A nie zostawili przypadkiem karteczki w informacją o oleju (gdzieś w komorze silnika)?

     

    No, a jak inaczej bym się kapnąl ,że mi olej zamienili. :P

    Jest na karteczce castrol pro i dalej się domyślaj. Na fakturze nic nie ma na ten temat.

     

    Chodzi mi o zwykłą przyzwoitość.

    Kupując auto dostałem razem z nim litr quazara na dolewkę. Ładnie zapakowany leżał sobie obok koła zapasowego. Byłem pewny,że dalej mam quazara, gdyby nie problemy z akumulatorem w życiu bym tej zasranej karteczki nie zobaczył.

  8. Witam.Zaświeciły się kontrolki i zostawiłem auto w ASO.Samochód to forek 2.5T i jest jeszcze na gwarancji.Auto nie przeszło w tryb awaryjny i jeżdzi normalnie...

     

    Też to miałem i nie jest to normalna jazda. Auto wynosi na zakrętach i robi się takie gumowate, błeeeee

     

    Za skasowanie błędów nie powinni dużo wziąść.

  9. Ostatnio bardzo się wk... oglądając silnik zauważyłem karteczkę z napisem Castrol.

    Miałem lany lotos i bez mojej wiedzy ASO dokonało zamiany.

    Mój samochód, moja kasa za olej,a ich widzi mi się. Pewnie większy upust w hurtowni na Castrolu mają.

    Wygląda,że klient to bezmózga blondyna, która ma zapłacić i być wdzięczna,że mu nie zawsze sprawny samochód oddali.

  10. Też to miałem tylko auto mam na benzynie.

    Było lato, jechałem nad morze. Późny wieczór, serwisy pozamykane, więc jechałem dalej.

    Po zużyciu połowy baku dotankowałem do pełna tej z większą ilością oktanów. Po minucie lampki zgasły.

    Jestem pewny,że to wina paliwa.

    Jak na razie problem się nie powtórzył .

  11. Ale ja doskonale o tym wiem, tylko że w obudowie są dwie wiązki, między innymi jedną jest grzałka :mrgreen:

     

    Akurat ja mam benzynkę, ale znalazłem rysunek LEGACY w dieslu. Element nr 5 to grzałka filtra paliwa.

    Takie cuś macie ???

    566495142009.png

    Idąc tym tropem to powinien być do tego oddzielny bezpiecznik.

  12. Homar7, BP kupuje paliwa z Orlenu.Ktoś na forum nawet fotke wklejał jak cysterna BP wjeżdża do rafinerii płockiej.

     

    Pewnie tak jest, ale ja widzę różnicę. Szczególnie w zimie. Mam pare koparek, kilka aut dostawczych oraz ...

    Motam się z tym ponad 20 lat i na jednym ON silniki odpalają bez problemu na drugim gorzej lub wcale.

    Podejrzewam, że ajent BP dłużej zwleka z kupowaniem paliwa zimowego (jest droższe). Przy lekkich mrozach sprzedaje ON przejściowy. Orlen ( ten co ma pracowników stacji na etetach i nie mylić z ajentami ) w październiku dostarcza już paliwo zimowe mniej więcej do -25 w zależności od pogody.

    Paliwko najpierw miesza się z ON przejściowym u nich w zbiornikach na stacji, potem w zbiornikach samochodów u klientów. Mniej więcej w listopadzie nawet ci co mało jeżdzą mają już w zbiornikach tylko zimowe. Mam znajomych na jednej takiej stacji i chłopaki parę razy pokazwali mi kartkę z parametrami paliwa jakie im przywieźli. Oni mają pobory i nie zależy im na kombinowaniu. Zresztą trzymają ich mocno za "mordę" i za byle co na bruk.

    Podejrzewam,że "stacje patronackie" same decydują jaki olej im dostarczą. Cysterka 20 tys. litrów przy różnicy 20 groszy na litrze daje 4 tys. Takich cysterek w tygodniu jest kilka.

     

    -- 7 lut 2012, o 13:02 --

     

    ...zapaliło ale gasło podczas proby jazdy nie miało mocy spadały obroty

    prawdopodobnie nie właczała sie turbina ....

     

    A nie przysżło ci do głowy by dać mu z 15 minut na rozgrzanie ???

    Tak zaraz w pedał ???

    Ty jak wstajesz z łóżka to się przeciągasz czy od razu bierzesz 2 worki cementu na plecy i do pracy ???

     

    Turbina nie ma tu nic do rzeczy. Zalałeś słabym paliwem, filtr ci pewnie przytkało i miał za mało paliwa by wejść na obroty.

    Jeśli filtr paliwa jest rzeczywiście podgrzewany to po 15-stu minutach pracy na wolnych obrotach powinno wszystko wrócić do normy. Obroty trzeba zwiększać stopniowo, nie można dopuścić by go "zadusić".

    Miałem identyczną sytuację z passatem 1,9TD.

  13. nie jest podgrzewany

     

    I tu pewnie jest przyczyna robienia "żabek". Passat czy transporter jak zapali to już będzie chodził. Kwestia rozgrzania silnika.

    Kiedyś na tym samym paliwie przy -23 po godzinie jazdy toyota przygasała, a T4 chodził bez problemów.

    Ja w zimie nie kupuje ON na BP , chyba że arktyczny sprzedają. Jest gorszy od Orlenowskiego (z "państwowej" stacji). Sprawdzone wielokrotnie. A może u nas takie BP, bo w foresterze (benzyna) w lecie mi się lampka od silnika zapaliła(kontrola spalania), wyłączyła kontrola trakcji i trwało to do następnego tankowania na innej stacji też BP.

  14. -20 ruszam w trase Forester 2010 D 3/4 baku zwyklej ropy z orlenu zapalil bez problemu ujechane 10 km i zabka ,po 15 km nalalem na BP 20 l po 6.04 i jak reka odjoł

     

    A jak to jest w subarowskim dieslu, filtr paliwa jest podgrzewany ???

×
×
  • Dodaj nową pozycję...