Skocz do zawartości

patsiw

Użytkownik
  • Postów

    180
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez patsiw

  1. No i się zesrało wszystko. :wacko:

    GT-ek odmówił współpracy,zapalić nie chce. :(

    Walka i reanimacja trwa. :wacko:

     

    U mnie tez tradycji stało sie zadość :( Musialem wrócić z rawy mazowieckiej z powrotem do Mysiadla :( auto przestało zupelnie jechać . Awaria blaha , zmeczenie materialu a konkretnie rurki pomiedzy wastegatem a uppipem. upierdliwe w naprawie, działamy i pewnie dobrze w noc pójdzie . Normalnie dejawu , chyba to już w gronowie przerabialem. Pacjent ten sam tylko lekarze inni

     

    Bryku jest wielki bez względu na efekt naprawy !!!!!!!! Ściągnął ludzi i sam tez ślęczy nad bialasem a nie musiał wystarczyło rolozyc ręce i zaprosić w poniedziałek na naprawę. DZIĘKI !!!

     

    Ale ciśnienie...

    Nie zazdroszczę

    To nie na moje serce :angry:

  2. A pro po polerki etc - mój 3dni majowe był pieszczony i efekt na białej perle jest niesamowity

    nic mi nie mów, ja siedziałem nad furą tyle czasu, że przy zamkniętym garażu nie wiedziałem, kiedy jest noc, a kiedy dzień... A jeszcze przed robotą jakieś drzewo zarzygało mi żywicą furę i samo glinkowanie (a glinka totalnie nie działała na żywicę) zajęło mi 6h :th_dash:

     

    Ja miałem pełno smoły ale z małego doświadczenia wiem, że żywica to kawał orzecha do zgryzienia...

    P.S "Glinkowanie" to najgorsza robota

×
×
  • Dodaj nową pozycję...