Skocz do zawartości

TheDoman

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TheDoman

  1. Swoją drogą... może ktoś planuje sprzedać swoją Subarkę? :-) ...już nieaktualne, znalazłem dla siebie co chciałem :-)
  2. Super, dzięki za konkretne informacje!
  3. Nie, też SOHC. W Outback III? Hymm... to jeszcze bardziej się pogubiłem... ale chyba sam sobie odpowiem... SOHC EJ253 2.5 (162 hp / 121 kW / 165 PS) do 2006 (znowu inna wartość HP...) EJ253 2.5 (175 hp / 130 kW / 177 PS) po 2006, dodali i-AVLS EJ253 2.5 (173 hp / 129 kW / 175 PS) po 2007, dodali PZEV Czyli ten sam silnik, tylko zmienione... "dodatki". Dzięki. Podpowie/odpowie ktoś z reszta pytań?
  4. Dzień dobry, zastanawiam się nad zakupem auta jak w temacie. Są jednak pewne rzeczy które chciałbym wyjaśnić. Na wstępie; interesuje mnie automat, samochód ma współpracować z LPG, jestem zainteresowany wersją 2.5 165KM (niektóre źródła podają 163/164KM?) SOHC. Kilka pytań/prośba o potwierdzenie: - wersja 2.0 SOHC jest za słaba (jak dla mnie) i chyba nie ma jakiś większych zalet wzgl. 2.5 jeśli chodzi o eksploatację? - 2.5 165KM SOHC dobrze współpracuje z LPG? - 2.5 165KM SOHC wymaga okresowej regulacji luzów zaworowych - co jest ułatwione w tej wersji - nie trzeba wyciągać silnika i regulacja jest na śrubki? - 2.5 165KM SOHC czy wymianę rozrządu można przeprowadzić bez wyciągania sinika? - czy jeśli w ogłoszeniu podane jest 2.5 165KM to oznacza że silnik jest SOHC? (DOHC miały 173/175KM) - jak wygląda sprawa z uszczelkami pod głowicą, ponoć te silniki często wydmuchują uszczelki? jak to jest w praktyce, co jaki przebieg można się spodziewać takiej niespodzianki? - jak to jest z wadliwymi/pękającymi głowicami? których modeli/roczników unikać? czy jest tutaj jakaś zasada? - skrzynia automatyczna; klasyczny hydrokinetyk w 4 biegach - jak jest z żywotnością i kosztami ew. napraw? jakie przebiegi? jakieś przykłady? - czy przebieg 250 000km to dużo dla tego samochodu? czego można się spodziewać? Kolejna sprawa; znajomy kupił 2 lata temu Outback'a z 2007 roku, LPG, automat, ponoć 2.5 165KM, ~245 000km przebiegu, nie kupił gruza - ogólnie zadbany egzemplarz. Po pół roku zaczęła mu rosnąć dziwnie temperatura silnika podczas jazdy, diagnoza: wydmuchało uszczelkę - podczas planowania/sprawdzania głowic wyszło że jedna głowica była łatana, a druga pęknięta tak że nie do naprawy, po dłuższych poszukiwaniach dostał jakieś sprawne używki - splanowane, założone, temat zamknięty. Po roku padła mu skrzynia - weszła w tryb awaryjny, okazało się że padła hydraulika, po cenie jaką usłyszał sprzedał auto jako uszkodzone (wycena naprawy ok 10 000,-). Więc jak to jest z tą trwałością? Niezbyt optymistyczny obraz się maluje po jego doświadczeniach... Miał wyjątkowego pecha, czy te samochody tak mają że się po prostu sypią? Pozdrawiam, Doman.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...