[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

Ok, spróbuje, będzie wiadomo tak czy inaczej czy to to, czy nie. Dzięki bardzo!

[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

Ok, a nie uszkodzi się przez to silnika? bo nie będzie korekt spalania stukowego...

[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

To chodzi może o te Gary's fix?

[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

Też o tym czytałem.. A gdzie go przykręciłeś?

[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

Ale 12-13l/100 to chyba przesada.. Poza tym ja nie oczekuje, że to będzie rakieta. Chodzi jedynie o płynne przyspieszanie bez dławienia, adekwatnie do mocy i pojemności.

[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

Tak ,to prawda. Ok zrobię i wrzucę. Czytałem ten wątek i właśnie dotyczył wady niektórych ECU. Natomiast nie wszystko zgadzało się z moim przypadkiem, więc nie jestem pewny.

[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

Mam taki interfejs, współpracuje z Torque na Androida. Jeździłem z nim ale nic specjalnego nie widać. Aczkolwiek nie ukrywam, ze w tej kwestii jestem laikiem. Jedyne co mnie zastanawiało to fakt, że sonda nie pracuje płynnie od 0-1V ale chwilami staje pomimo, że jest nowa.

[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

Auto było podłączane pod komputer, kilkukrotnie też odwiedzałem kilku fachowców. Za każdym razem mówili, że parametry pracy są ok. Tak, dolot sprawdzałem, jest szczelny, poza tym obroty nie falują. Zapomniałem dodać, że auto pali jak smok, przy spokojnej jeździe 12l/100km i wg komputera i wyliczane na podstawie przebiegu/ ilości zatankowanego paliwa. Sonda lambda wymieniona na nową.

[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

Uzupełniając, dodam, że auto muli tym bardziej, im głębiej wciskam gaz.

[Szarpanie, brak mocy na ciepłym silniku]

Na wstępie jako nowy użytkownik witam wszystkich serdecznie!

 

Wiem, że ten problem, lub zbliżony był kilkukrotnie poruszany w różnych działach, m. in. w liczącym chyba 90 stron, ale mam wrażenie, że mój nieco się różni, poza tym w żadnym z działów nie znalazłem imprezy 1.5. Otóż z problemem walczę już kilka miesięcy. Polega on na tym, że kiedy auto nagrzeje się, podczas przyspieszania szarpie, dusi się, czasami nie ma żadnej reakcji na pedał gazu w zakresie 1,5-2,5 tys obrotów. Problem znika po resecie ECU przez zdjęcie klemy. Po tej czynności przez ok 16 -30 km jest ok, potem problem wraca. Kiedy silnik jest zimny jest lepiej - choć nie powiem że jest dobrze. Co zrobiłem do tej pory:

Wymiana świec, cewek zapłonowych, Czujnika wału, czujnika spalania stukowego (nowy oryginał), dokręcony 25nm, Czyszczenie EGR, czyszczenie przepustnicy, czyszczenie i wymiana przepływomierza na używany oryginał, poprowadzenie dodatkowej masy do silnika, czyszczenie katalizatora płynem dedykowanym do DPF/KAT wraz z obejrzeniem go endoskopem, regeneracja wiskozy (to akurat było związane z innym objawem btw), nie wspomnę już o czyszczeniu i smarowaniu zacisków hamulcowych. Ostatnio nawet dokupiłem Chip tuningowy po to, żeby wykluczyć samoistne rozjeżdżanie mapy paliwowej. I wszystko to jak krew w piach. Co prawda ten chip chyba najbardziej pomógł, bo problem wrócił dopiero po 100km (!) Na początku po resecie, adaptacji przepustnicy i podłączeniu chipa auto śmigało jak marzenie, niestety problem wrócił i występuje tylko na ciepłym silniku. Nie wiem już co może być tego przyczyną, auto ma 65 tys km przebiegu, to chyba za wcześnie na regulację zaworów. Proszę o pomoc.